no tak wiem zę do wypełnienia kanału potrzebne jest rtg
ale nie wiem czy mnie nie okłamał z tym ze mógłby mi ten kanał wyczyscić bez rtg, wypełnić lekarstwem a dokończyc leczenie po porodzie
gdy już bede mogla rtg zrobić
problem w tym ze ten ząb bolał mnie juz długo i mu mówiłam o tym ale miałam leczony inny ząb kanałowo a ponoć dwóch na raz kanałów nie można robić wiec z tym zebem czekał az skończy tamten robić
w tym czasie ten chory i bolący ząb umarł, pewnego dnia prawie zdechłam z bólu, co 6 minut czułam kłucie i ciagniecie, babelki świadczące o infekcji itp, brałam apap garsciami a dentysta mnie nie przyjoł bo "leczy jeden zab kanałowo"
infekcja mi przeszła bo brałam antybiotyk na zapalenie krtani i na to też zadziałał
teraz ząb jest martwy, lekarstwo wypadło, ja go nie czuje, ale wiem zę kanał zepsuty i trzeba go wyczyscić, bo anjzwyczajniej w swiecie śmierdzi
no a dentysta twierdzi zę kanału nie ruszy bez rtg i koło sie zamyka
musze isc do kogoś innego zapytać bo pzrecież nie bede z rozwalonym zebem łązić jeszcze pół roku
juz olać te znieczulenie, nie takie rzeczy wytrzymywałam
oby tylko ktoś sie zlitował i ten zab wyczyscił
nie wiemc zy dentysta miał prawo odmówić mi jego leczenia
[ Dodano: 2011-03-25, 09:24 ]
dzwoniłam do centrum stomatologicznego gdzie robia rtg
babka twierdzi ze nie zrobią mi rtg
a lekarz od nich tez sie nie podejmie leczenia takiego zeba bez rtg
choc tam juz jest zgorzel bo ząb umarł
mam isć do swojego dentysty zeby założył trucizne i czekać do porodu
modlic sie zeby nie zaczoł gnić bardziej bo wtedy bedzie trzeba go usunąć