Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

19 mar 2011, 21:35

hej!!
nie pisałam Wam a udało mi się we środę zapisac małego na chrzciny na niedzielę, no i jutro mamy chrzciny. Trochę tak na wariackich papierach wszystko, ale daliśmy radę :ico_oczko: padam z nóg.. wczoraj jeszcze dostałam gorączki 38,8. Dzwoniłam do położnej, ale nie doszłyśmy do tego skąd taka temperatura.
polecam ci do kąpieli olejek linomag,
ja się chyba też zaopatrzę.
to kupie Oilatum albo Emolium
my kąpiemy w Oilanie, to jest to samo co oilatum (ciekła parafina) tylko polskiego producenta - połowę tańsze.

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

19 mar 2011, 23:49

no i jutro mamy chrzciny
to macie imprezke ;p

a ten Oilan mozna kupic w aptece ?

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

20 mar 2011, 20:11

hej dziewczyny. Przepraszam, że się nie odzywam, ale kompletnie nie mam czasu, mały potrzebuje mnie prawie cały dzień. Nikt mi nic nie pomaga, nawet nie mam czasu zjeść, Ola zrobiła się nieznośna i oczywiście każdy zgania na mnie, że to moja wina. czasem mam ochotę spakować rzeczy i po prostu się wyprowadzić razem z dziećmi. Mąż na początku bardzo mi pomagał, byłam bardzo zadowolona, ale dziś zrobił mi awanturę, że on ma troje dzieci, bo go poprtosiłam by zrobił mi kanapkę. powiedziałam sobei nigdy więcej już go o nic nie poproszę!teściowa też stwierdziłą, że synuś za bardzo zmęczony i abym coś z tym zrobiła :ico_szoking: o mnie to już nic się nie mówi, bo ja nie mam prawa być zmęczona. jestem jak robot, bez uczuć, bez prawa wyspania się, bez prawa doz jedzenia. teściowa nie pomaga mi nic, caluśki dzień przed telewizorem spędza. na początku miałam satysfakcję, ze daję radę ze wszytskim sama, ale rachunku sumienia stwierdziłam, że zapomniałam w tym wszystkim o Oli. obudziłam się, nastrój mam kiepski, nie wychodzę na dwór, ale wkrótce wyjeżdżam do rodziców, to przynajmniej mama mi pomoże bez wyrzutów.Na dodatek Ola się rozchorowała , zaraziła mnie i Mateusza, więc już kompletnie byłam u kresu załamania. Mat ma tylko katar, ale bardzo mu przeszkadza, denerwuje się i mało śpi, a ja nawet nie mam czasu się umyć. czekam, by było cieplej, to chociaż wyjdę z dzieciakami na dwór, bo Oli też nie ma kto zabrać na spacer :ico_noniewiem: a jak pojadę do rodziców, to mama zawsze z Olą wyjdzie na spacer, czy pobawi Mata, no i obiad mi ugotuje, co dla mnie będzie dużym odciążeniem. nareszcie wypocznę. No to spbie ponarzekałam. Czytam Was, ale nie mam czasu i ochoty pisać, bo co wam będę psuć humory. Nadal odczuwam dyskomfort z braku mieszkania, bo tu nawet porządnie nie można się pokłócić, bo ściany mają uszy :ico_noniewiem:

ja do kąpieli polecam oilatum, kompletnie odradzam badziew emolium, napchane parabenów i innych świństw, które uczulają, na dodatek śmierdzi chemią. Oilatum to parwie w całości parafina, ładnie pachnie i nawilża ciałko. Kremyk też jest dobry. Oilan też się u nas nie sprawdził, ale każde dziecko jest inne :-)

to tyle, jak ochłonę, odpocznę (bo teraz to śpię na stojąco) to będę zaglądać częściej

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

20 mar 2011, 21:20

Blanka26, kochana :ico_pocieszyciel: współczuję, mam nadzieję, że mąż się szybko otrząśnie i będzie Cię wspierał :ico_sorki: bo to bardzo potrzebne. A kiedy do mamy jedziesz?
AniaZaba, jak się chrzciny udały? JAkieś fotki nam pokaż ;-)
My dzisiaj rano byliśmy w kościele, potem u mojego wujka na imieninach. Ok. 13 wróciliśmy do domu, szybko obiadek naszykowałam, mężulo z pracy wrócił i po obiedzie na spacer do parku poszliśmy.
Teraz dzieciaczki śpią, a my sobie serialik oglądniemy...
Stasiowi jakieś krostki na buzi wyskoczyły i nie wiem od czego to...

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

20 mar 2011, 21:52

a ten Oilan mozna kupic w aptece ?
tak ja kupiłam w aptece, ale chyba w tesco też można go kupic, bo ostatnio widziałam.
Blanka26, bardzo Ci współczuję :ico_pocieszyciel: bo można przeżyc zmęczenie, niewyspanie, niedojedzenie kiedy ma się życzliwych bliskich obok siebie a mężowi można powiedziec co nieco do rozumu.. nie macie możliwości wynajęcia chociaż jakiegoś własnego mieszkanka? a do mamy jedziesz sama czy z mężem??

My po chrzcinach :ico_brawa_01: Wojtuś przespał całą mszę i w ogóle był grzeczniutki dzisiaj :-D ale co mi zrobił to :ico_olaboga: Msza była na 10,30. Przed wyjściem go nakarmiłam i zaczęłam przebierac, dodam, że ja już byłam "na gotowo" w sukience :ico_oczko: możecie się domyślic jak mnie obsrał? :ico_wstydzioch: Godzina 10, trzeba wychodzic do kościoła a ja mam rzadką, żółtą kupę na sukience, a mój mąż jeszcze wrzeszczy żeby mi zdjęcia robic :ico_puknij: początkowo byłam wkurzona, ale w końcu zaczęłam się tak śmiac że aż się poryczałam ze śmiechu i nie mogłam przestac. Mały włos spóźnilibyśmy się na chrzciny.
Jak zgram fotki to coś wlepię.

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

21 mar 2011, 08:45

Blanka26, wspolczuje Ci kochana- a nie macie mozliwosci wynajecia czegos na wlasna reke?

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

21 mar 2011, 09:57

Blanka Współczuję .Ja tu nie mam rodziny ,która mogłaby mi pomóc (mam tu siorkę i mamę ale nie do pomocy -nie będę zanudzać nieistniejącymi więziami rodzinnymi).Mój mąż jeśli chodzi o pierwszego syna wszystko zostawił na mojej głowie dosłownie .Mówiłam mu ,że jak już będzie drugie to będzie mi musiał pomóc bo się zajadę (przynajmniej na początku) sama nie wierzyłam ,ze coś mogłabym zmienić .Jakież było moje zdziwienie już w szpitalu gdy synek zadbany najedzony odwiedzał mnie z tatusiem (trochę miałam stresa ,że zostaną sami).Teraz też bez słowa mąż mi pomaga ze wszystkim podzieliliśmy się obowiązkami nad dziećmi .Czasem jeszcze muszę do czegoś go zagonić bo faceci nie widzą niektórych rzeczy ,ale nie narzekam gdyby nie jego nawet minimalna pomoc nocy by mi brakło by ze wszystkim się uporać.Ale to do czasu puki Stefan malutki potem będzie lżej.
Stefan tez ma pryszczyki na policzku ,ale wiem ,że to potowki bo jak zasnął na drugim boku to trochę mu się zmniejszyły niczym nie smaruję.Pilnuję tylko by miał czystą bużkę jak uleje mu sie lub po karmieniu ma policzek od mleczka wilgotny (bo Stefan bawi się sutkiem czasem przy jedzeniu)myję mu wacikiem namoczonym w wodzie mineralnej i już .

Strasznie boi mnie kręgosłup .... a co do kąpieli ja używam (nie wiem czy w Polsce jest) olejek do kąpieli GALENCO i tej samej firmy płyn do mycia (bo to nie mydło)

Awatar użytkownika
anijka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 360
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:50

21 mar 2011, 09:58

witam
tu wasza marnotrawna....ale niestty u nas ospa była w domku....Mikołaj z przedszkola przyniósł na szczęście Kornela się nie zaraziła :ico_brawa_01: a bałąm się cholernie.. :ico_chory: teraz jest już dobrze ale oczywiście wiecznie coś i nie miałam czasu zajrzeć bo jak Mała spała to musiałam posiedzieć z Mikoajem bo się nudził..i czasu dla siebie zero!!!!Tomek od rana o wieczora w pracy,mama moja miała pod opieką moją babcie (nie można jej zostawić samej 24h opieka)wszystko się porobiło w ciągu tygodnia...moja babcia do tej pory sama mieszkała i wszytko sama robiła ale w zeszłym tyg zasłabła i byłą w szpitalu i tam stwierdzili że ma już nie może być sama....szybko jej się posunęło...podobno mózg już nie za dobry--fakt zapomina o wszystkim,nawet gdzie jest w danym momencie :ico_placzek: --no i przez to cały tydz bez pomocy siedziałam w domu a Mikołaj się ze mną nudził.. :ico_olaboga:

teraz myslałam że posiedzę ale Kornela się już budzi...dziś idziemy na spacerek Miki już wyschnięte krosty ma z buzi mu poznikały więc idziemy,słońce świeci więc szkoda marnować czas.. :ico_brawa_01:
widzę ze wy wszystkie już prawie po chrzcinach ja chyba zrobię w czerwcu albo w lipcu.Mikołaj też był póżno chrzczony,urodził sie we wrześniu a chrzciny robilismy w lutym.bedzie w cieplej to bedę mogła jakąś sukienusie znaleść ładniutka dla Korneli :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

21 mar 2011, 09:59

Aha wczoraj byliśmy we 4-kę na spacerze było super porobiliśmy trochę fotek i starszy synek zadowolony bo był na placu zabaw coś tylko dla niego :-D

[ Dodano: 2011-03-21, 09:00 ]
Aha i chrzciny mamy 14 maja

Awatar użytkownika
anijka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 360
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:50

21 mar 2011, 10:07

moja mała też miała pryszczyki i pani doktor zapisała mi maść ale ją można bez recepty elobaza i zniknąło jej po kilku smarowaiach..ona ładnie natłuszcza suche miejsca-bo tej pryszczyki były strasznie suche i podobno od czegoś co zjadłam i ja uczuliło ale nie mam pojęcia co...
Blanka pogadaj z mezem,pójdzcie na spacerek z dziecmi i wtedy bedziecie mogli porozmawiać na neutralnym gruncie...niestety z facetami tak jest gadać,gdać aż do pożygania.... bedzie dobrze!! :ico_sorki:
my z moim T mamy podzielone narzaiedzieci ja robię wszytko przy Korneli a on z Mikołajem,T pomaga mi owszem ale jakoś tak się podzieliliśmy z Mikołajem było też tak że ja wsztsko sama robiłąm do 3 miesiąca a póżniej już T się włączył i pomagał bo wcześniej się bał bo był za mały owszem zmieniła pieluchę pomagał w kąpieli teraz też tak jest ale usypianie,karmienie(ale to logiczne-nie ma cyca),wstawanie w nocy to ja.ale mi z tym dobrze.obiad też ja gotuje,ale kolacje to t robi bo ja już wogóle czasu nie mam bo mała wisi na cycu..

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości