Witam z ranka.
Isia wszystko już rozumiem.
Wiolaw widzisz to tak lepiej. Szybko poszedł Ci spać.
Moja Milenka zaczęła spać w dzień od 12 jedną, dwie godzinki. Ile ja wtedy mogę zrobić?:)
Za to wstaje rano ok 7. Dziś wstała o 6.13 ale jakoś wyspana jestem mimo, że wczoraj do 22.30 gadałam przez telefon z pedagog z naszej szkoły...
Potem pada jak kawka o 20.
Buźka się goi. Już wczoraj miała nową białą skórkę.
Ja już poodkurzałam. Powiesiłam pranko, obrałam ziemniaczki, wytarłam kurze. Zaraz przyjdzie koleżanka z córką na kawkę, a potem idziemy na plac koło domu. Dzieci się wybawią. Wiaterek spory, ale słoneczko świeci.
Na razie miłego dnia