tabogucka, fajnie ze masz juz date wyznaczona
na to przekrecanie to ja tez na Twoim miejscu bym sie nie zgodzila.za duze ryzyko
A z praca to wspolczuje
Nio niestety.....musieli mi kostke sróbowac i dawac plytki...bo wywalilam sie na Lodzie....taka ze mnie niezdaraserniczka, o kurcze to poważny uraz miałaś. Po porodzie Ci wyciągną ?
NowaSejana, ja mam dla siebie 3 koszule (jedna do rodzenia), spodnie dresowe, podpaski poporodowe, wkładki laktacyjne, klapki, majtki siatkowe i zwykłe, szlafrok, stanik do karmienia, ręcznik, tantum rosa, no i przybory toaletowe typu: szampon, mydło, itd.
No i dla dziecka pampersy i sudocrem
Jejku ja bym zawalu dostala!!! a to pogotowie co przyjechalo podsunelo jakis pomysl co by to moglo byc??? Mam nadzieje ze to taki jeden jedyny epizod i Mati jest zdrowy jak rybka i to sie wiecej nie powtorzySłuchajcie co ja dziś przeżyłąm...
teraz mi sie to w oczu rzucilo-odpowiedz brzmi : Urodzci Aniu ! urodzic!!!Ale tak jak pisałam spać mi się już nie chce i teraz nie wiem co by tu robić
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość