elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

25 mar 2011, 15:19

jaką radość sprawia mi kupowanie Majce owoców, pysznosci, ubranek dzieki temu zę nie palimy stać nas choćby na głupi sok 100% zamiast paczki fajek, wolimy w wekend iść na basen zamaist odkładać tygodniówki na faje- a świadomosc tego ze nie palimy i co w zamian mozemy kupić/zrobić jest cudowna
dokładnie i to jest podstawowy motywator do rzucenia palenie

ile można zrobic za te pieniądze

kobietki policzcie sobie tak szczerze bez obwijania w bawełnę ile miesiecznie wydajecie na fajki i w skali roku ile to wyjdzie, fajna wycieczka mogłaby byc, coś superowego w prezentach dla dzieci na gwiazdkę albo nawet coś dla siebie raz w roku droższego kupić:):):)

dziś nie czuję że mam wiecej pieniędzy bo nauczyłam sie nie liczyć już tego, ale jak myśle ile mogę kupić w sklepie za 6 funtów (bo teraz tyle najtansza paczka fajek) to serio codziennie mogłabym sobie np staniczek nowy machnąć, czy dziś kupiłam dwa nowe kubeczki córci i wydałam za to 5 funia (tomme tippe) i za funia jeszcze słodkości by dziecię miało radochę, takie myślenie podbudowuje i nie chce się człowiekowi ruszać papierosów więcej, serio, serio.

Zaryzykujcie swoje zdrowie, które z kazdym papierosem macie gorsze, na coś fajnego:)

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

25 mar 2011, 22:01

a kto napisał,że wtedy na fajki miałam? jak nie mam na badania czy na lekarza nie pale, proste...jestem uzależniona dosyć mocno,ale jak nie mam to nie pale i już,ale żucić nie potrafie(za mało silnej woli mam),a jak już mam na te papierosy ostatnie pieniądze wole wydać na chleb!wtedy chodze wściekła jak osa bo nie mam tego dymka więc sięgam po elektronicznego ot co :ico_oczko:
ile miesiecznie wydajecie na fajki i
ja przez 15 lat wydałam 150tyś
Zaryzykujcie swoje zdrowie
:ico_sorki: hmm fajnie wytrzymam bez fajeczki dzień ,dwa,trzy,ale jak żuce przytyje a ja się tewraz odchudzam aby wogóle wyglądać przez żucenie będę szersza niz wyższa tego się boje niczego więcej :ico_sorki:

pinezka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 22 paź 2009, 17:39

26 mar 2011, 10:39

Jak czytam te wasze posty to mi się robi smutno bo każda z was tutaj pisze albo o chęci rzucenia albo o płaceniu za bardzo drogie tabletki. Ktoś napisał o tym, że z mężem wydają miesięcznie 600zł na papierosy :ico_szoking:
Ja się dziwię dlaczego w tych czasach ludzie nie palą elektronicznych papierosów, przecież są znacznie tańsze w użyciu i to wie chyba każdy :O

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

26 mar 2011, 13:39

hmm fajnie wytrzymam bez fajeczki dzień ,dwa,trzy,ale jak żuce przytyje a ja się tewraz odchudzam aby wogóle wyglądać przez żucenie będę szersza niz wyższa tego się boje niczego więcej
kolejna głupia wymówka, nie tyje się od rzucania palenia tylko od tego, ze nie masz czym rak zajać i idziesz do lodówki, a jak już wspomniałam można zająć ręce czymś mało kalorycznym. misia kochana jakbyś chciała rzucić, zwłaszcza że piszesz że wytrzymujesz kilka dni bez palenia, to tym bardziej masz ułatwioną sytuację:)

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

27 mar 2011, 23:46

Nie pale!!!!!!!!
I jest mi z tym dobrze :-) I wiem że już nie zapale! ( możecie się usmiechać, ale naprawde to cZuję)
Bez żadnych wspomagaczy, bo głód nikotynowy trwa najwyżej tydzień, chociaż nie musi, więc tę papieroski, gumy, tabletki nic nie zadzialają, bo to siedzi w głowie i to trzeba zwalczyć
więc lepiej zainwestować 20 zł w książke o której dużo się mówi, nic nie stracicie, możecie dużo tylko zyskać
paliłam 15 lat, z małymi przerwami pod czas ciąż, ale wciąż wracałam, a teraz wiem że już nie będę palić, bo zrozumiałam co w tym wszystkim chodzi

Więc trzymam kciuki za Was.
kolejna głupia wymówka, nie tyje się od rzucania palenia
Zgadzam się

Ja się dziwię dlaczego w tych czasach ludzie nie palą elektronicznych papierosów, przecież są znacznie tańsze w użyciu i to wie chyba każdy
he :ico_noniewiem:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

28 mar 2011, 13:41

lulu81, hej :ico_haha_02:

pochwal się ile czasu już nie palisz :ico_oczko:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

28 mar 2011, 14:32

Mal 50 dni :-D

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

28 mar 2011, 15:53

lulu81, to nadal życzę kolejnych dni w niepaleniu :ico_haha_01:

powodzenia :ico_haha_02:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

28 mar 2011, 17:37

kolejna głupia wymówk
ano głupia przyznaje się bez bicia :ico_sorki: Ale jest postęp dziś spaliłam tylko 2 papierosy staram się już zacząć ograniczać i póki co zajełam się sprzątaniem i poszłam na spacer jak się uda żucić naprawde będę z siebie dumna :ico_sorki:
lulu81, gratuluje,że ci się udało :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

29 mar 2011, 00:40

misia81, jeżeli postanawiasz rzucić to ograniczanie nic nie da, próbowałam
silna wola to też u mnie się nie sprawdziła , bo nie mam, zawsze wytrzymywałam ze dwa dni
a po przeczytaniu tej książki inaczej spojrzałam na palenie i z ręką na sercu wogóle się nie męczyłam
w pierwszych dniach to takie odczucie odruchowe było, żeby zapalić, ale po odczekaniu dwie minuty ono przechodziło, a teraz wogóle nie ciągnie.

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość