dzien dobry...
aga216, super porod mialas.. zazdroszcze...
Dobrusia, sliczny synus
ja troszke sie boje porodu, ale jakie mam wyjscie... nic innego zrobic nie moge jak tylko urodzic
mala w nieskonczonosc w brzuszku siedziec nie moze...
no i P. do Wloch nie jedzie poki co
no a ja stawiam za skonczony 39 tydzien
mam nadzieje, ze to bedzie ostatnie 7 dni i tak jak gin mowi, nie przenosze
wczoraj tez mnie skurcze meczyly wieczorem, ale ja juz sie do nich przyzwyczailam
no i juz 3 tabletki mam za soba
jeszcze tylko 6 sztuk
sa takie ogromne, ze ledwo przez gardlo przechodza...
no i doczytalam na ulotce, ze przenikaja przez lozysko... mam nadzieje, ze gin wie co robi
a wczoraj dostalam smska od Ani, napisala:
"No to fajnie, ze wszystko dobrze :) oby jak najszybciej wszystko sie zaczelo :) a ja urodzilam o 4:20 dziewczynke - Martynke, wazy 3750g i ma 56cm :) porod byl szybki, trwal 4 godzinki, malutka urodzila sie z raczka przy glowce ale parte tylko 10 minut trwaly i ledwo zdarzyli wszystko naszykowac przy lozku :) jak bedzie wszystko dobrze to wyjdziemy w czwartek. Ja nawet nie czuje, ze po porodzie jestem :D pozdrawiamy Was :)"
dla Ani za szybki porod... mam nadzieje, ze nam tez lekko pojdzie
[ Dodano: 2011-03-29, 08:48 ]
Fintifluszki cos ostatnio nie widzialam