Riterko, spóźnia się?

ale by było fajnie, jakbyś się dzidzi spodziewała
Mery, tyle roboty w jeden dzień? Matko jedyna!!!
Kasiu, super, że wybrałaś się z Olą do restauracji

Ty faktycznie biedna jesteś, że ciągle sama, mąż daleko i tylko tęsknić do siebie możecie

ale z 2 strony te ciągłe powitania, jak się sobą nie możecie podczas spotkań nasycić to i się nie przesycicie, ja Wam wróżę długi i szczęśliwy związek
A kiedyś pracowałam w firmie, której główny oddział był w Gdyni na ul. Janka Wiśniewskiego - firma Cirporate Express.
No i do Gdyni z Wawy wyprowadziła się moja koleżanka, bo stamtąd ma narzeczonego - również marynarza :)
Bo Ty Kasiu jesteś z Gdyni? Czy to Witaminka? A Ty z Gdańska?
W Gdańsku mam rodzinę na ul. Wilków Morskich :)