Dzien dobry !!!
Sejana obys juz nie wrocila od ginka obys ie mala ruszyla albo dali skierowanie do szpitala...
Ja bylam w ciazy 38 tygodni i 1dzien i naprawde nie wyobrazam sobie ani dnia dluzej dlatego wspolczuje bardzo...
Poza tym jaka jest wielka radosc jak juz malenstwo jest i....nawet wstawanie w nocy na karmienei i pieluche nie wydaje sie taka meczrnia jak nocne wstawanie na siku w ciazy...bo jak czlowiek spojrzy w ta malenka buzie to mu cale niewyspanie i zlosc przechodzi
[ Dodano: 2011-04-05, 07:38 ]
Ja sie zaczynam troche znow martwic/stresowac bo ta metoda ktora polozna pokazal -fakt ze lepsza ale jakos nie umiem sam tak syncia ulozyc od razu i troche to trwa i on sie zlosci i ja sie zaczynam denerwowac ze co ze mnie za matka zeby wlasnego dziecka nakarmic nie umiec itp. ...a jak juz go uloze i dobrze chwyci piers to mi ta reka od trzymania go dretwieje i te szwy na brzuchu sie napinaja/pekaja /i krwawia( bo mi wczoraj polozna ten plastikowy szew zdjela i sama rana jest ale sie rozchcodzi) i troche zaczyna sie w maly koszmarek to karmienie zmieniac
Szwy mi moj M. wczoraj na takie plastry specjalne do szwow posklejal ale jak dzis spojrzalam to sie juz na calej dlugosci ta rana rozchodzi wiec mi rano dokleil ...ale i tak jescze pare bedzie musial dodac...
A na reke to postanowilam ze kupimy poduche do karmienia moze bedzie latwiej
[ Dodano: 2011-04-05, 07:43 ]
A wiecie ze wyslalm mailoa do pracy z wiadomoscia ze juz urodzilam i fotka Szymka i...nic !!!kompletnie nic...zadnego odzewu....
Nawet na maile o kase zawsze tego samego dnia jest odpowiedz chociaz dobrych pare godzin pozniej ...a tu nic....
Nie wiem co myslec ...Az takie z nich dupki ???
mam nadzieje ze ta nowa Al;icja otworzyla maila i moze zapomniala przekazac...chociaz to miejsce i Ci ludzie ...to wszystkiego sie mozna po nich spodziewac ....ale gdyby rzeczywiscie przeczytali maila to chociaz moja dentystka Neeet anapewno by smsa chociaz przyslala...wiec nie wiem co sie stalo...
W sumie nie obchodzi mnie to jakos bardzo -troche mi przykro ale tylko sie upewniam w swojej decyzji ze nie mama tam po co wracac po macierzynskim....
[ Dodano: 2011-04-05, 07:44 ]
Dobra a teraz sobie musze zrbic liste ktore jeszcze sa w dwupaku :
Sejana termin na dzis
Fintifluszka musze loooknac na kiedy
[ Dodano: 2011-04-05, 07:49 ]
Fintifluszka za 2 dni
Serniczka za 3 dni
Inuno za 4 dni
Patrycjaaaa i Kate_82 za 11 dni
[ Dodano: 2011-04-05, 07:55 ]
No to gotowe i na porodowke start dziewczyny
Nie wiem czemu ale mam takie cichutkie przeczucie ze
Fintifluszka bedzie pierwsza....
Albo sie z
Sejana tego samego dnia rozpakuja
Sejanka za 40 tydzien -teraz to juz napewno nie dlugo
A jeszcze tylko dodam ze Szymusiowi pepowinka odpadla w nocy
(oni tutaj takim klipsem zciskaja i tyle!!!) ale fajnie ze juz nie ma bo troche sie tego "balam "bo to takie dziwne...a i juz kapac go mozna w calosci
bo do tej pory bto polzna powiedziala ze by go nie zanurzac tylko nad wanienka mu glowke dupke raczki i nozki umyc -wiec tak zrobilismy
a teraz go prawdziwa kapiel czeka
[ Dodano: 2011-04-05, 07:58 ]
a i jeszcze jedna dobra wiadomosc mamy juz stale lacze czyli interenet bez ograniczen !!!! hurra!!!!
Przykra wiadomosc ktora za tym idzie to to ze teraz nie mam zadnej wymowki i musze pozalatwiac telefonicznie wszystkie oplaty i urzedzy plus wydrukowac te swoje "niby zalegle"pity wypelnic i odeslac jak najszybciej tzn zanim tatus wroci do pracy - a to juz tylko 3 tygodni -chyba nawet niecale!!!
Dobra bo tyle nasmarowalam ze mi samej nie chcialoby sie tego czytac!!!
trzymam kciuki za jakiegos bobaska dzisiaj ...niech chociaz jeden wyskoczy!!!