ja równieżja tez mam cywilny i nie czuję się gorsza w ogóle a w ogóle
sliczne słowa,taka jest prawda Bóg jest wszędzie i tam gdzie bralismy ślub również był z nami nie trzeba iść do kośćioła aby go tylko tam spotkać,zresztą ja bardzo żadko chodze do kościoła,jak kiedyś będzie nas stac na taki ślub weźmiemy go póki co mamy inne wydatki a małżeństwem prawnie jesteśmy,jak niedawno byłam w kościele to wziełam nasze obrączki i je poświęciłam tam wodą święconą pocałowałam je i są poświęconei Bóg był w USC i najważniejsze byśmy byli szcześliwi
Ja uwazam,ze mozna smialo rodzicom podziekowac za przygotowanie przyjecia,bo niby czemu nie??? Moja kuzynka jak brala slub,to rodzice wszystko zalatwiali i placili-wyszlo ponad 30 000.Na koncu para mloda podziekowala za wszystko.Przygotowanie tak ogromnego wesela jak i oplacenie-to byl ogromny wysilek ze strony mojej cioci i wujka i mysle,ze jak najbardziej dzieci moga podziekowac za to rodzicom.Bylam juz na paru weselach i na kazdym para mloda dziekowala rodzicom miedzy innymi za pomoc w przygotowaniu uroczystosci.Co do podziękować to pisałam wcześniej rodzicom nie dziękuje się za organizacje wesela czy pokrycie kosztów z nim związanych tylko za to że wychwali was najlepiej jak potrafili,za miłość za możliwość kształcenia się itp
białą suknię można zawsze! nikt nie powiedział, ze nie!Ale teraz mam zajebistego faceta i planujemy w przyszłym roku wsiąść ślub cywilny z tego względu że on ma kościelny.
Chociaż do ślubu cywilnego też można założyć białą suknię.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość