Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

06 kwie 2011, 09:38

Jula pięknie spała do 8,jak się obudziła,to zapytała gdzie smoczek,ale jej przypomniałam,że dała pani w sklepie.Uśmiechnęła się tylko,powiedziała aha i poszła do dużego pokoju na bajkę :-D :ico_brawa_01:
W nocy tylko raz się przebudziła na chwilkę.
Zobaczymy jaka następna noc bedzie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

06 kwie 2011, 09:52

Zulcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla córci,więc na razie bezproblemowo w miarę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

06 kwie 2011, 10:18

Zulcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla córci,więc na razie bezproblemowo w miarę :ico_brawa_01:
zobaczymy jaka następna noc będzie :ico_noniewiem: Ale w końcu Jula ma prawie 3 lata,to już chyba rozumie,że jest za duża na smoka.
Ale jak miała 1,5 roku czy 2 lata to nie była gotowa na pożegnanie ze smokiem,na pewno byłoby duuużo trudniej.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

06 kwie 2011, 16:13

:ico_brawa_01: bedzie dobrze :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

06 kwie 2011, 16:20

mam nadzieję,bo co jakiś czas się pyta gdzie smoki,chociaż dobrze wie,że je oddała

[ Dodano: 2011-04-07, 11:56 ]
ta nocka była gorsza...przebudzała się kilka razy...a to piciu,potem siusiu,kręciła się...no i najważniejsze...cały czas przy ponownym zasypianiu miała odruch ssania jakby miała smoczka :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

13 kwie 2011, 05:59

Zulcia, i jak lepiej juz troche?
moja oliwcia od wczoraj tez bezmociowa :ico_brawa_01: na szczescie sama zrezygnowała :)

mariollka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 26
Rejestracja: 19 kwie 2011, 10:59

26 maja 2011, 09:28

Według mnie, to jest tylko kwestia czasu. W końcu się odzwyczai... i szybko dziecko zapomni, że płakalo

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

18 cze 2011, 19:08

u nas tez byl przypadek,synek mial chyba 1,8 roku,wracalismy z kosciola i zobaczyl na ulicy balon,taki brudny,ublocony i uparl sie,zeby go dostac - jak powiedzielismy,ze nie dostanie,bo jest brudny,to z fochem rzucil smoczek na ulice,wiec pojechalismy dalej ( maly byl w wozku), w domu przed drzemkol zapytal,gdzie jest "titi",z glupoty powiedzialam,ze zostal na ulicy,tam gdzie go wyrzucil,przyjal to na klate bez placzu i poszedl spac,po tygodniu sobie przypomial,powiedzielismy to samo i bylo po sprawie :-D
Wogole tego nie planowalam,nie jestem zwolenniczka zabierania dziecku smoczka na sile,myslalam,raczej,ze po 2 urodzinach zaczniemy kombinowac,zeby go odzwyczaic ale nie bylo takiej potrzeby :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

22 sie 2011, 21:44

U nas myszki pogryzły gdy Mikotka miała dwa latka. Zero płaczu :) Nic o smokach nie wspominało a gdy ktoś jej zapytał gdzie masz smoka odpowiadała ze myszki pogryzły.

Berney-Toys
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:08

01 wrz 2011, 12:21

Można powiedzieć,że to było takie wytłumaczenie,ale pewnie teraz nie jedna mama Ci zazdrości... Każdy chciałby obejść się bez płaczu i krzyku. Jesteś szczęściarą :-)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość