ja też ... ja to sie boje tego znieczulenia w kręgosłup wogóle ja nigdy nie miałam problemów z kręgosłupem i nigdy mnie nie bolał a odkąd miałam cc i znieczulenie zaczęły się problemy, no ale takie sa "uroki" cc....a wiele bym dała,że "na życzenie" móc wybrać poród naturalny.
u nas jest identycznie i normlanie jak mnie we dwie ciągnęły do wstania to az słabo mi sie zrobiło i poprosiłam, zeby przyszły za 15 minut no i cholery przyszły , ale tak samo jak w Twoim przypadku przyszedł mąż i jakoś powoli powoli doszłam do umywalki ale to był koszmar....jeszcze chlusnęła ze mnie wtedy krew e jak sobie to przypomne to aż mi słabo sie robi i tez jechałam na kroplówkach przeciwbólowych bo bez tego to chyba ani godzinki bym nie przespała w nocy....nas stawiają do pionu dokładnie 12 godzin po i powiem Wam,że u mnie było masakrycznie-prawie zemdlałam, a suka pielęgniarka- proszę wstawać, proszę wstawać Ale odwaliła się wreszcie i to mąż mi pomagał. Potem przez 4 doby kroplówki i leki przeciwbólowe, bo inaczej bym nie dała rady. T
nie słyszałam o żadnym Komorowskim ginekologu z Tarnowa
- hehe Ty jestes niesamowita Przepraszam,ze tak wtargnelam na wasz watek,ale czasem podczytuje co u Karoliny,bo wlasnie staramy sie o 3 pocieche i jestem ciekawa jak ciaza sie ma,do tej dwojki biegajacej w domujeden lubi być czysty a drugi jak mu nogi śmierdzą.
nie no, z takiego powodu w życiu nie skróciałabym maleństwu pobytu w brzuszku. To straszne jest.Więc często kobiety wybierają na życzenie cc i to jeszcze w 38 tygodniu tak aby za bardzo nie przytyć w tym ostatnim okresie ciąży.
no to super widomości kochana...tak z innej beczki byłam wczoraj na USG. Dzidziek rosnie, ma się dobrze
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość