Mimozami
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 29 mar 2011, 15:03

21 kwie 2011, 13:44

osoby bardziej otwarte i pewne siebie spotykają na swojej drodze więcej okazji..mowie tutaj o tym, ze poznają więcej ludzi, maja możliwość nie wiem wyjazdu za granice do znajomych ....albo chociażby dostania się na praktyki po znajomości...niestety taki jest świat, że bardzo liczy się to kogo znasz..itd. oczywiście wiem, że 'szare myszki' maja więcej czasu na naukę i pogłębianie swojej wiedzy, jednak mogą nie mieć okazji żeby to komuś pokazać....

niestety moim zdaniem...czirliderki wygrywaja

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

21 kwie 2011, 14:32

eh wolę być mądrą szarą myszką jak głupią chilliderką:) pewno popularnośc ma swoje zalety, wszyscy cię widzą szanują kochają zapraszają, nawet jezeli jest to nieszczere, a ja jako osoba lubiąca szczerość wolę małe grono znajomych jak fałszywe spojrzenia innych:)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

21 kwie 2011, 22:49

Zastanawiam się na kwestią czy dziewczynom popularnym, w domyśle ładnym, lubianym, mającym fajnego faceta, jest im w życiu lepiej?
eh wolę być mądrą szarą myszką jak głupią chilliderką:)

elibell, a uwazasz ze jezeli ktos jest ładny i lubiany to oznacza ze jest głupi?
cóż za szufladkowanie...
brzmi jak sposób na dowartościowanie
ale uwierz mi ze nie zawsze tak jest ;-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

21 kwie 2011, 23:32

ramonka, ok nie dodałam, że sa wyjątki, saszufladkowałam poniekąd to fakt, ale ludzie którym zalezy tylko na tym by być popularnym za wszelką cenę, by być pięknym i lubianym nie uwazam za zbyt mądrych skoro nie biora pod uwagę innych wartości i z reguły te "szare myszki" traktują jak nic nie warte osoby, tylko dlatego, że nie mają kasy. Nie mam z tym żadnych kompleksów bo zawsze byłam taka jaką chciałam być nie zaleznie od otoczenia w jakim się obracałam i nie narzekam i nigdy nie narzekałam na znajomych, przyjaciół, więc w tej dziedzinie kompleksów nie posiadam:):):) (co nie oznacza, ze jestem ich całkiem pozbawiona, bo nie ma ludzi którzy nie mają żadnych kompleksów, poza egoistami, ale Ci już na nic innego jak własne JA nie patrza)
pojechałam po myslowym opisie filmowych chilliderek, w naszej polskiej rzeczywistości wyglądało to inaczej (za moich szkolnych czasów).
Więc nie uważam, że kazda ładna dziewczyna jest głupia, znam wiele pięknych kobiet bardzo mądrych, ale i takich które mają ograniczenia mądrościowe, patrzac na dzisiejszą młodzież to czasem bywają dzieczynki, którym nie zalezy na byciu mądrymi tylko oby wyglądać cudnie, ale tak było i będzie zawsze i wszędzie.

[ Dodano: 2011-04-21, 23:35 ]
aha i w sumie w mojej wypowiedzi, którą negujesz dodałam, że "w domyśle" :)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

22 kwie 2011, 08:43

elibell, ja nic nie neguję, po prostu zapytałam ;-)
ale ludzie którym zalezy tylko na tym by być popularnym za wszelką cenę, by być pięknym i lubianym nie uwazam za zbyt mądrych skoro nie biora pod uwagę innych wartości i z reguły te "szare myszki" traktują jak nic nie warte osoby, tylko dlatego, że nie mają kasy.
to brzmi jak jakies traumatyczne przezycie ;-)
sa oczywiscie wyjątki ale ja jakos z takimi przypadkami nie mam do czynienia - mowie o osobach pokroju Joli Rutowicz :-P
pojechałam po myslowym opisie filmowych chilliderek, w naszej polskiej rzeczywistości wyglądało to inaczej
i o to własnie mi chodzi, ze rzeczywistosc czesto bywa inna ;-)

Awatar użytkownika
Jo_jo
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 63
Rejestracja: 30 paź 2009, 19:01

26 kwie 2011, 17:44

ja do narzekania dolozylamym jeszcze bezinteresowna zawisc... wielkokrotnie slyszalam ( i to anwet w swoim najlizszym otoczeniu) o przypadkach podkladania komus nogi bo "ma lepiej" ech...

motyl28
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 10
Rejestracja: 10 sie 2011, 08:00

10 sie 2011, 13:14

lepiej byc po prostu soba i otaczac sie przyjaciolmi ktorzy kochaja

Awatar użytkownika
niki
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:36

Re: Lepiej być popularną czy po prostu być sobą?

30 sie 2011, 17:36

Zastanawiam się na kwestią czy dziewczynom popularnym, w domyśle ładnym, lubianym, mającym fajnego faceta, jest im w życiu lepiej? Co zatem z takimi przeciętnymi dziewczynami jak ja, które nie wychylają się zbytnio przed szereg? Żeby użyć sztampowych stereotypów: popularna czirliderka kontra szara myszka, kto ma lepiej? Nie chce zabrzmieć, że mam jakieś wyrzuty wobec całego świata. Po prostu chcę porozmawiać:)
ładna lubiana mająca faceta... z tych trzech walorów na jeden zapracowała sobie sama- na bycie lubianą. Facet ją porzuci i stanie się niepopularna!!!! Zachoruje na chorobę zniekształcająca twarz- stanie się niepopularna!!!! I co wtedy? co wtedy? Zabić się!

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

30 sie 2011, 20:50

niki, czytam 5 razy i nic nie wiem z Twojego posta ;-)
:-D

lilo

30 sie 2011, 21:11

ramonka, chyba chodzi o to, że nie warto budować poczucia własnej wartości na rzeczach które są ulotne - jak uroda czy facet :ico_oczko:

Wróć do „Być kobietą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość