Agus, nie zacofana, czasem tak jest, że jak coś nas nie tyczy, nie interesuje to po co o tym się dowaidywać. Ja cwana bo jak tylko w ciażę zaszłam już wszystko musiałam wiedzieć, bo wiele rzeczy i przed wiedziałam, bo ja lubię takie sprawy jak : co się dzieje w trakcie ciąży, jak się człowiek tworzy it itd, wiele czytam, wyszukuję informacji jak najwięcej mogę, co nie oznacza, że wiem wszystko, a czasem zapominam, że inni nie czują potrzeby takich informacji, jak np. kiedy i jak rozwija się człowieczek i kiedy i jak tworzą się narządy rodne, i dlatego śmieszy mnie, jak ktoś wierzy, że w 11 tyg. lekarz zna już płeć. Wiem wiem, wielu kobietom już wtedy mówiono co będzie i tak też się stało, ale jest ku temu wyjasnienie:) tyle, ze to już nie ten watek. Aguś zapraszam na temat UK:
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... aa#5487979
a co do wstydliwości, już czas się jej wyzbyć, i może poród Ci w tym pomoże:):):)