moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

26 mar 2011, 10:22

Ale za to potem są przeciez większe opłaty typu czynsz itd.
czasami różnica jest minimalna. Moi rodzice mają 2 pokoje (3os zameldowane) i płacą ponad 560 zł, a teraz ja na 3 pokojowym i tez 3 os zameldowane będę płacić w granicach 600 zł. Więc praktycznie różnica żadna :-)

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

29 mar 2011, 16:25

No niby macie rację,tylko moja siostra bierze całość na kredyt w "rodzinie na swoim",który będzie spłacać przez 30 lat.I niestety przy wyborze wzięła górę cena...za te 2 pokoje płacą 285 tys,3 pokojowe są już droższe,a w sumie moim zdaniem lepiej mieć 2 większe pokoje niż 3 klitki,bo po prostu na większy metraż ich nie było stać.
Moja znajoma ma 3 pokoje w 50m2 i są to maleńkie i nieustawne pokoiki,a i salon jest nieduży.
Ja to dopiero mieszkam w klitce-2 pok 38m2...ale za to nie obciążone żadnym kredytem...ciasne ale własne :-D .Jak staniemy na nogi,czyli jak wrócę po wychowawczym do pracy,a mąż zmieni na lepszą to pomyślimy o zamianie.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Miśka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwie 2011, 19:08

04 kwie 2011, 17:38

Hej, jestem tu nowa i postanowiłam do Was zajrzeć :-) Ja też mieszkam w Warszawie - teraz to już pod Warszawą. Życie tu jest rzeczywiście bardzo drogie, ale da się żyć :-)
My wynajmowaliśmy mieszkanie w Warszawie, a w zeszłym roku kupiliśmy własny kąt pod Warszawą(przy samej granicy praktycznie) właśnie ze względu na ceny. Nasz 95 metrowy segment z ogródkiem, w cichej spokojnej okolicy, w niskiej zabudowie kupiliśmy za tyle ile w samej Warszawie, np. na Ursynowie musielibyśmy zapłacić za mieszkanie max. 45 metrowe :ico_szoking: Dlatego warto pomyśleć o zamieszkaniu "pod" Warszawą jeśli ma się taką możliwość :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

04 kwie 2011, 19:02

Dlatego warto pomyśleć o zamieszkaniu "pod" Warszawą jeśli ma się taką możliwość
zalezy z ktorej strony :ico_oczko: korki w Jankach potrafia wykonczyc swietego! :ico_puknij: ale np od strony Pruszkowa mozna sobie smigac WKD...

Awatar użytkownika
Miśka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwie 2011, 19:08

04 kwie 2011, 19:25

My jesteśmy tymi szczęśliwcami, którzy nie muszą jeździć codziennie rano do pracy więc w sumie nie pomyślałam o tym problemie :ico_wstydzioch:

Gumcia123
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 4
Rejestracja: 23 kwie 2011, 14:57

23 kwie 2011, 14:59

Najgorsza jest komunikacja tramwajami z rana i po 16. Jak sardynki .... :ico_olaboga:

Erronfifs
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 25 kwie 2011, 14:56

Odzywki

25 kwie 2011, 14:59

spam
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2011, 17:43 przez Erronfifs, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MagiQ
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 17
Rejestracja: 30 sty 2011, 21:11

29 kwie 2011, 02:12

A ja lubię Warszawę i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie życia w innym mieście :) Mam to szczęście, że mieszkam w takiej części stolicy gdzie jest bardzo zielono i blisko do centrum. Zawsze mogę sobie wyskoczyć na starówkę czy Nowy Świat, by trochę pospacerować gdy pogoda dopisuje. A jak aura nie sprzyja spacerom to zawsze znajdzie się jakaś fajna i przytulna knajpka, w której miło jest spotkać się ze znajomymi :)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

15 maja 2011, 18:01

Mam to szczęście, że mieszkam w takiej części stolicy gdzie jest bardzo zielono i blisko do centrum. Zawsze mogę sobie wyskoczyć na starówkę czy Nowy Świat, by trochę pospacerować gdy pogoda dopisuje
mam to samo. Lubie Warszawę i czuję się tu jak ryba w wodzie. A jeśli chodzi o ceny to zależy gdzie się kupuje. Jak porównuję ceny w sklepach w Ciechanowie gdzie mieszkają moi rodzice i siostra to widać różnicę ale na korzyść Wawy. Pieluchy woziłam siostrze bo w hipermarkecie kupiłam nieraz nawet 15zł taniej na paczce niż u nich w c-owie. Lubię szybko żyć a mieszkam też na pograniczu Wawy i Ząbek, do centrum mam blisko, dużo autobusow i buspasy. A dzielnica willowa tylko nasze małe osiedle 3 bloków w środku. Nieraz jak wyjde to czuję się jak na wsi.
Moi rodzice mają 2 pokoje (3os zameldowane) i płacą ponad 560 zł, a teraz ja na 3 pokojowym i tez 3 os zameldowane będę płacić w granicach 600 zł. Więc praktycznie różnica żadna
ja za swoje 2 pokoje 44m2 płacę 450zl czynszu a podobno mamy jedne z droższych w okolicy - teściowie w podobnym mieszkaniu płacą ok 380zł.

Awatar użytkownika
choto
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:08

Re: przeprowadzka do Warszawy

06 sie 2019, 14:54

Spróbujcie zorganizować to z Adeximem - firma właśnie z Wawy. Nie widzę podstaw, żeby cokolwiek miało być nie tak. Raczej wszyscy powinno się odbywać zgodnie z planem - tam było u nas, a chodziło o przeprowadzkę firmową, która jednak jest dosyć wymagająca. Na pewno konkretnie dogadajcie się odnośnie do ceny - inaczej mogą się pojawić problemy.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość