emilia, mamaizuni współczuję tego wyczekiwania, ale już bliżej niż dalej, lada chwila będziecie tulić dzieciaczki
mamaizuni nie chcialabym trafić do tego szpitala, z takim podejściem , może faktycznie jak masz mozliwość to jedz gdzie indziej
to masz super z takim śpioszkiem,moja do jedzenia to się sama obudzi i nie ma poczekaj na cycaCo do jedzenia przez malucha to mój podobnie jak Iza potrafi jeść na śpiocha (szczególnie w nocy) nawet jak jest rozebrany do naga a chce mu się spać to śpi, armata mogłaby wybuchnąć a ten śpi. Oby tak mu zostało z tą grzecznością.
dzięki też ją pozdrów od nas super,że Maksiu taki grzecznyKoroneczka kibicuje Wam dziewczynki cały czas napisała, że Maksiu jest mega grzeczny, pięknie ssie pierś, a ona wraca do sił Macie pozdrowienia
Oj w naszym przypadku trzeba bo Mati to łakomczuch i słonia z trąbą by zjadł na jeden raz Z okładami spróbuję może się uda.Czytałam w język niemowląt, że jak się karmi na śpiąco malucha, to nie trzeba nawet odbijać, bo dziecko ssie spokojniej i nie łyka tyle powietrza. No i o tych ciepłych okładach na piersi na 10min. przed karmieniem też czytałam-jak NOWA radzi.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], CharlesPaurl, Google [Bot], Google Adsense [Bot], ToutAn i 1 gość