Lutowe dzieciaczki 2011

[@gniecha]

zrobił tylko jedną pobudkę o 1:30

No brawo! A ja wertuję co upiec na chrzciny bo robimy w domku mąż zajmuje się obiadem ja deserem i nie mam pomysłów ,ale coś wynajdę mam super książkę od teściowej z ciastami muszę tam dobrze poczytać!

[pinko]

My też w domu robimy, u moich rodziców, bo u nas nie ma miejsca. Właśnie co do ciast, to będę robić szarlotkę i moja siostra zrobi serniczek i jeszcze jedno musże jakieś poszukać. Tu są super przepisy na ciasta: http://mojewypieki.blox.pl/html

[AniaZaba]

ja robiłam rafaello ładnie się prezentuje na chrzciny bo jest białe no i co dla mnie ważne proste i szybkie jak będziecie chciały to napiszę Wam przepis

[pinko]

jak będziecie chciały to napiszę Wam przepis

ja poproszę

[@gniecha]

to napiszę Wam przepis

Ja też poproszę bo ja mam na torci a la rafaello ,ale dość pracochłonny

[manenka]

hej

My weekend spędziliśmy na podwórku bo ładna pogoda była
ale nie robiłam zdjęć , tylko parę Mikiego i Nell wrzuciłam na bloga

wczoraj zamówiliśmy chrzciny na 23 maja
a kiedy wy chrzcicie??
my chrzciny w domku robimy tylko my, chrzestni, siostra z mężem i dziećmi i mama będą , zrobimy obiad , a potem cisto i kawa bo chrzciny na 15 będą

AniaZaba, ja też poproszę przepis
PInko, Agniecha ślicznie wam dzieci rosną

[ Dodano: 09-05-2011, 12:58 ]
sukienkę na chrzciny nie muszę kupować bo mam po Mii (córce siostry), nasza mama jej szyła rok temu zaraz wam pokarze

kurcze widzę ze tylko do polowy mam na zdjęciach ją hehe

[AniaZaba]

proszę bardzo przepis na rafaello, szybko i naprawdę pysznie
1,5 szklanki cukru, żółtko, 3 paczki cukru waniliowego, 3 łyżki mąki pszennej, 3 łyżki mąki ziemniaczanej oraz szklankę mleka 2% wymieszac mikserem. W garnku zagotowac 2 szklanki mleka, dodac zmikowaną masę oraz paczkę kokosu (100g). Gotowac aż masa zgęstnieje. Powstały ostudzony budyń połączyc z margaryną Kasią (1,5 kostki) dodawac małymi porcjami, aby powstała masa. Na koniec dodac 1,5 paczki kokosu. Na średniej blaszce układac warstwę krakersów-masę-krakersy-masę. Na koniec posypac resztą kokosu. Wstawic do lodówki. Najlepiej zrobic ciasto dzień wcześniej aby się "przegryzło"

[pinko]

a kiedy wy chrzcicie??

u nas chrzciny Stasia 15.05. też w domku robimy, będzie obiadek ciasta, tort, a potem jakieś sałatki i wędliny

sukienkę na chrzciny nie muszę kupować bo mam po Mii (córce siostry), nasza mama jej szyła rok temu zaraz wam pokarze

śliczna, macie zdolną mamę

proszę bardzo przepis na rafaello, szybko i naprawdę pysznie

dziękuję jeszcze raz

My dzisiaj poza domem cały dzionek, bo mężuś nocki wczoraj zaczął i chciałam, żeby się wyspał.

[agndzileb]

hej dziewczyny witam po długiej przerwie, urodziłam 12 lutego, po terminie chłopczyka, ma na imię Darek, chciałabym pisac ale jest cięzko nie udało mi się obronic mam rok w plecy a z dwójką nie jest lekko, na dodatek zmagamy się z alergią na niewiadomo co

[@gniecha]

AniaZaba, dziękuje za przepis przyda się ,ale już wybrałam piękny torcik bielutki mało pracy przy nim i oto chodzi bo i tak urwanie głowy mamy bo goście z poski będą muszę dom ogarnąć trochę dziś przychodzi jeszcze facet poprać nam dywany i sofę bo z psem niestety zapachy niezbyt a raz do roku można się szarpnąć na specjalistę he

Wiecie co?zaczęłam uważać co jem bo synuś ok tylko mi w boczkach przybywa będę jadła jak będę głodna ,ale mniej kalorycznie i muszę uciąć słodycze bo jestem ostatnio ciasteczkowym potworem ,a zauważyłam ,że spodnie robią się coraz ciaśniejsze hi hi .Ginekolog pozwoliła ,ale spokojnie bez drakońskich diet a wyeliminowanie słodyczy to i tak duży krok no i postarać się jeść więcej sałatek niż sosów i gulaszy i takich tam .Tyle ,że ja zdrowo jadam tylko te słodycze .Teraz właśnie zgłodniałam i pałaszuję kelogsy z mleczkiem .

PInko, Agniecha ślicznie wam dzieci rosną

Dziękuję bardzo Aha u nas chrzciny już w tę sobotę tj 14.05 dlatego tak szaleję z porządkami-muszę chyba iść do psychiatry bo bałagan strasznie mnie wyprowadza z równowagi -ciśnienie mi rośnie ,nie wiem czy to wiek czy choroba psychiczna ha ha No ,ale fakt ,że szaleję jak widzę bałagan,a mąż nic na miejsce nie umie położyć Może to ja upierdliwa jestem hmmm