No brawo! A ja wertuję co upiec na chrzciny bo robimy w domku mąż zajmuje się obiadem ja deserem i nie mam pomysłów ,ale coś wynajdę mam super książkę od teściowej z ciastami muszę tam dobrze poczytać!zrobił tylko jedną pobudkę o 1:30
u nas chrzciny Stasia 15.05. też w domku robimy, będzie obiadek ciasta, tort, a potem jakieś sałatki i wędlinya kiedy wy chrzcicie??
śliczna, macie zdolną mamęsukienkę na chrzciny nie muszę kupować bo mam po Mii (córce siostry), nasza mama jej szyła rok temu zaraz wam pokarze
dziękuję jeszcze razproszę bardzo przepis na rafaello, szybko i naprawdę pysznie
Dziękuję bardzo Aha u nas chrzciny już w tę sobotę tj 14.05 dlatego tak szaleję z porządkami-muszę chyba iść do psychiatry bo bałagan strasznie mnie wyprowadza z równowagi -ciśnienie mi rośnie ,nie wiem czy to wiek czy choroba psychiczna ha ha No ,ale fakt ,że szaleję jak widzę bałagan,a mąż nic na miejsce nie umie położyć Może to ja upierdliwa jestem hmmmPInko, Agniecha ślicznie wam dzieci rosną
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość