w formie wyjaśnienia...

[moni26]

Parę dni temu zamieściłam posta z informację że mam do oddania leki.
Chciałam komuś pomóc, bo zdaję sobie sprawę że w dzisiejszych czasach wydaje się majątek na lekarstwa. Nam zostały całe opakowania i myślałam że ktoś jeszcze z nich skorzysta.

Mój post został usunięty z informacją iż:

- nie wolno sprzedawać leków, ani innych suplementów diety,

ok... ale ja nie sprzedawałam i nie chciałam żadnych korzyści materialnych z tego tytułu, a nawet dodałam informację że oddam je i nie pobiorę kosztów nawet za wysyłkę.

Więc wydaję mi się że nie złamałam tutaj żadnego punktu z regulaminu

[ramonka]

moni26, moze racja ale to są zapewne leki na recepte.. a pomyslałas co gdyby trafiły w niepowołane ręce?
Ja chyba bałabym się na własną odpowiedzialnosc wysyłac komus lekarstwa

[askra]

moni26, takie ogłoszenia są nielegalne w necie...jakby cię ktoś ścignął...

[moni26]

wszystko się zgadza

akurat ten pomysł to podsunęła mi pielęgniarka z przychodni, ale ok nie ma sprawy. Chciałam tylko wyjaśnić swoje intencje. A zwróciłam się tutaj z tym zapytaniem gdyż sądziłam że stałe forumowiczki mają kogoś w swoim otoczeniu kto jest pod stałą opieką lekarza i przyjmuje te leki. Nie przesłałabym pierwszej lepszej osobie która pojawiła się jednorazowo na forum.

[askra]

moni26, nie wiem jak to teraz jest, ale kiedyś leki można było oddać do apteki albo do szpitala, ale nie na wszystkie oddziały. Spróbuj tak, wiadomo, ze faktycznie szkoda żeby tak lezały.

[magda75]

Ja tez podpisuje sie pod tym co dziwczyny napisaly

ja tez mam leki do oddania a w szpitalu nie chca sporo kasy wydalam na nie a teraz musza sie zmarnowac a tak komus by sie przydaly

A moze Wy macie jakis pomysl gdzie jeszcze mozna by sie udac ?

Z tego co wiem to do apteki mozna odac leki przeterminowane ale z data waznosci niestety nie a szkoda

[Beata_Tychy]

a ja sie nie podpisze pod dziewczynami

Nie zakłądajmy ze wszyscy oszukujaknują, kombinują,

Dziewczyna chciała zaproponować pomoć jakiejs schorowanej osobie ktora takie leki przyjmuje, ale nie napewno odrazy znalazła by sie jakaś wariatka ktora chetnie by je przyjela i co?

Nie wiem w ostatecznosci mogla zainteresowana osoba przeslac swoje stare opakowanie tych lekow recepte, cos co by uwiarygodnilo jej chec wyzdrowienia a nie proby samobojczej (nie mam pojecia co to za leki)

moni26, takie ogłoszenia są nielegalne w necie...jakby cię ktoś ścignął...

wiec wracajac do poczatku nie zakładajmy ....że mogła byś na nią donieść
Wydaje mi sie ze to forum to dosc scisłe grono
poza kilkoma wariatkami ze mna na czele
ale raczej mozemy sobie ufac-mam przynajmniej taka nadzieje

moni26, dla mnie miałas super gest tylko nie zostałaś prawidlowo zrozumiana,

Postawcie sie po drugiej stronie takiej no ludzkiej.


Ja czesto antybiotyk biore bez kosultacji lekarza, w zasadzie zbieram od znajomych- wszystko w granicach rozsadku i na własna odpowiedzialnosc.

Czekam z kawa na wasze pretensje teraz

ale kiedyś leki można było oddać do apteki albo do szpitala

nie no rewelacja niech zarobia 2 razy

[markotka]

Do apteki można zanieść leki przeterminowane, jak już ktoś słusznie napisał. Nie sądzę, żeby jakikolwiek szpital przyjął leki od przypadkowej osoby, bo jaką ma pewność czy ktoś przy tych lekach nie kombinował? Niestety takie czasy, że nie można ludziom ufać Sprawa byłaby prostsza, gdyby apteki sprzedawały lekarstwa na sztuki, bo nie zawsze jest potrzebne całe opakowanie. Moja mama ma całą masę leków, których już nie używa, bo co chwilę lekarze jej zmieniają i też nie wie co z tym wszystkim zrobić-leki na serce.

[moni26]

Sprawa byłaby prostsza, gdyby apteki sprzedawały lekarstwa na sztuki, bo nie zawsze jest potrzebne całe opakowanie.

u nas można lkupić np jeden listek z opakowania

recepte, cos co by uwiarygodnilo jej chec wyzdrowienia a nie proby samobojczej (nie mam pojecia co to za leki)

bardzo dobry pomysł z tą receptą
dwa rodzaje leków na cukrzycę, jedne na serce

[askra]

mi kiedyś lekarz w szpitalu zaproponował przyniesienie tego co mi zostało w opakowaniu, także wiem, ze biorą/brali...skoro chcesz oddać to co za róznica czy komuś na forum czy w szpitalu?
podobno teraz apteki mają zakaz, bo weszła ustawa o nie sprzedawaniu leków za grosz czy jakostak, ale nie jestem też pewna. Może gdzies jeszcze wezmą.

askra napisał/a:
moni26, takie ogłoszenia są nielegalne w necie...jakby cię ktoś ścignął...

wiec wracajac do poczatku nie zakładajmy ....że mogła byś na nią donieść
Wydaje mi sie ze to forum to dosc scisłe grono
poza kilkoma wariatkami ze mna na czele
ale raczej mozemy sobie ufac-mam przynajmniej taka nadzieje

forum jest publiczne, z dostepem wielu ludzi, a nie tylko forumowiczów. Tak jak trzeba przestrzegać netykiety dotyczącej nie obrażania się nawzajem albo tak jak jest tu na forum nie wstawiania linków to tez trzeba przestrzegać tego, żeby nie wystawiać nielegalnych ogłoszeń. Jakiekolwiek rozprowadzanie leków w necie na receptę jest nielegalne. Odpłatne czy nie.

moni26, dla mnie miałas super gest tylko nie zostałaś prawidlowo zrozumiana,

gest gestem. Tu nie ma nic do rozumienia. Nie dlatego administratorzy usunęli post, bo im się po prostu nie podobało. Chyba każdy tu zrozumiał intencje moni26 Ja sma tak też próbowałam oddać leki. Nic z tego dzieki bogu nie wyszło, bo jeszcze bym komuś niepotrzebnie "pomogła".