dzień dobry
ja pospałam dzisiaj do 9
Murchinson gratuluję sukcesu z karmieniem
jeszcze pewnie kilka dni i modyfikowane nie będzie potrzebne
O tym znieczuleniu nie czytałam, muszę poszukać. Tylko obawiam się, że zanim to wejdzie w życie w moim szpitalu, to trochę to potrwa
to raz, a dwa, że mamy naprawdę mało anestezjologów, a szpital duży podzielony na dwa budynki, każdy w innej części miasta. No zobaczymy. Żona mojego chrzestnego mimo, że ma męża anestezjologa nie brała znieczuleń do porodów, aż się jej dziwię
U nas poradni laktacyjnej nie ma, Łódź to jednak większe miasto, niż Konin. A jak sąsiad, spasował z tym remontem?
Super, że Emilka jutro wychodzi
Dzisiaj Koroneczka wraca do domku
NOWA super, że nocka bez dolegliwości
Zoola ale pogodziłaś się już z mężem
Motylek pociesza mnie to, że skoro kobiety decydują się na kolejne ciąże, to ten poród nie jest wcale taki najgorszy, ale i tak się boję
Jak włączyłam kompa, to moja Jadzia przeszła mi po klawiaturze i nacisnęła jakąś kombinację, że cały pulpit miałam do góry nogami
pół godziny kombinowałam jak to odwrócić
[ Dodano: 2011-05-09, 10:58 ]
Rozmawiałam przed chwilą z położną, umówiłam się z nią na jutro w przychodni, mam bliziutko to sobie podejdę.