Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

08 maja 2011, 20:00

markotka, dobrze ze masz pewnosc ze w razie czego nie odmowia Ci znieczulenia przynajmniej chyba troche mniejszy stres przedporodowy
niby jestem spokojniejsza, ale jak będzie miał w tym czasie jakąś operację, to wtedy lipa, no ale może pójdzie szybko i nie będę musiała go fatygować, na co liczę :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

08 maja 2011, 20:10

Murchinson małym kroczkami, ale pewnie za chwilę będziesz już tylko piersią karmić :-D laktator masz ręczny czy elektryczny?
Mam ręczny aventu, kupiłam od koleżanki. Mały teraz ma problem z szybkością ssania cycka. Robi to tak szybko, że mu się wylewa z buzi co go denerwuje i przerywa.
Życzę Ci jeszcze mega szybkiego porodu lub chociaż szybszego niż mój. A w razie W inny anestezjolog nie może Ci podać znieczulenia?
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak wody odchodzą, jakie to uczucie? W jakich sytuacjach Wam odeszły i czy da się to jakoś kontrolować?
Mi się zachciało siku i trochę ciepło się zrobiło w dole brzucha. Wiesz mi nie pomylisz tego z niczym. Nie możesz tego kontrolować bo leci samo, czasami więcej, czasami mniej i żadna wkładka/podpaska nie pomoże.

Wiola taki ubytek wagi po porodzie jest w normie bo łożysko, macica i wody to ok.5-7kg.
Ja jak nie zapomnę to zaważę się rano bo nie wiem ile mi ubyło.

[ Dodano: 08-05-2011, 20:16 ]
My wlasnie wykapalismy i nakarmilismy Filipka i teraz spi.
My będziemy kąpać za pół godziny.
Dziewczyny a ja Wam zazdroszczę trochę tych rodzinnych wizyt. My jesteśmy tu sami :ico_placzek: Moja siostra przyjedzie do nas dopiero w czerwcu. Obie mamy chore. Siostra D w Anglii i nie wiadomo kiedy przyleci.
Mi zeszła już opuchlizna ze stóp :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

08 maja 2011, 20:20

Patrycja brzuszek potrzebuje czasu żeby sie wciągnać spowrotem więc teraz to normalne że jeszcze jest flaczek :ico_oczko:

Co do znieczulenia ja mam nadzieję że w trakcie porodu nie będę na tyle zdesperowana żeby brać. Nie wspominam miło tego całego nakłuwania i potem wyjmowania tych rurek nastepnego dnia. Poza tym mi to znieczulenie zadziałało tylko na godzinę przez którą w ogóle niemiałam skurczy, fakt nie bolało ale co z tego jak nic się nie działo. Potem na kolejną dawkę było już za późno bo zbyt duże rozwarcie, więc teraz nastawiam się na poród bez znieczulenia. Ale jakbym wymiękła to u mnie w szpitalu jest to darmowe i sami proponują.

Ja mam laktator ręczny firmy Medela, jestem z niego bardzo zadowolona. Ja używałam tylko w nawale pokarmu i jak kilka razy miałam zastój. Filip i tak z butelki nie chciał jeść aż do skończenia roku :ico_szoking: Tylko cycuś mamusi był dobry ale też wlaczyliśmy o to baaardzo długo i namiętnie :ico_oczko:

[ Dodano: 08-05-2011, 20:23 ]
Murchinson, jak nikt nie przychodzi to też smutno, a jak za dużo, za często i za długo to za to męczy :ico_sorki: Jak Filip się urodził to było umiarkowanie :-) Mam nadzieję że teraz też tak będzie.
Ja za to Tobie zazdroszczę że zaraz będziesz kapała Matiego :-D

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

08 maja 2011, 20:38

Murchinson to faktycznie trochę smutno, że nie macie nikogo bliskiego na miejscu :ico_sorki: ale najważniejsze, że macie siebie i swój maleńki skarb :-D a jak tam kąpiele, Mati lubi czy nie bardzo? W razie czego to może chrzestny poprosi kolegę, żeby mnie znieczulił jak już naprawdę nie będę dawała rady :ico_sorki: ale u nas jest mało anestezjologów, a szpital duży :ico_sorki:

Motylek to Twój szpital należy chyba do tej mniejszości, która proponuje znieczulenie, bo w większości szpitali odmawiają :ico_sorki: fajnie, że jakby coś, to masz pewną opcje znieczulenia :-D

Wiecie, mam strasznego pietra przed porodem, wczoraj mnie tak dopadło :ico_sorki: i chciałabym tą chwilę teraz jak najbardziej odwlec w czasie :ico_noniewiem:
Laktatora nie mam i chyba nie będę kupować, jak będzie potrzebny, to wyślę męża żeby kupił, bo może akurat nie będzie potrzebny.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

08 maja 2011, 21:59

markotka, laktator moim zdaniem warto mieć właśnie w nagłych sytuacjach. Jak miałam zastój pokarmu w nocy to raczej nie dałoby rady na szybko kupic :ico_oczko: A po rozgrzewaniu piersi i intensywnemu odciąganiu udało mi się odblokować pierś bo myślałam że mi pęknie a nic nie leciało :ico_sorki:
Wiecie, mam strasznego pietra przed porodem, wczoraj mnie tak dopadło i chciałabym tą chwilę teraz jak najbardziej odwlec w czasie
Będzie dobrz kochana, najważniejsze że wiele kobiet to przeżyło, dały sobie radę a potem nawet decydują się na kolejne dzieci :ico_oczko: Ty też sobie świetnie poradzisz i może będzie szybciutko ze względu na słabą szyjkę. . .

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

08 maja 2011, 22:33

Murchinson to faktycznie trochę smutno, że nie macie nikogo bliskiego na miejscu :ico_sorki: ale najważniejsze, że macie siebie i swój maleńki skarb :-D a jak tam kąpiele, Mati lubi czy nie bardzo?
Najważniejsze że jesteśmy razem i mamy w sobie oparcie. Kąpiel Matiego, hmm, lubi do momentu jak nie moczysz mu głowy i nie wyciągasz z ciepłej wody. Mokra głowa plus mokre ciało, oj to pół osiedla chyba słysz :ico_oczko: no ale zaraz po nas sąsiad z góry (ten od remontów) kąpie córkę więc powtórka z rozrywki.
U mnie w szpitalu też nie ma problemu ze znieczuleniem i dają kiedy chcesz. Nie istotne jest ile masz rozwarcia, fakt niektórym zatrzymuje to akcję porodową. Trzeba też pamiętać, że to znieczulenie na krótki czas i nie znieczula całkowicie bo inaczej nie można przeć. Mimo wszystko gdybym miała poród sn to brałabym je na milion procent.
Co do laktatora to może nie być potrzebny. Ja swój kupiłam dopiero po wyjściu ze szpitala by szybciej pobudzić piersi do laktacji choć wiadomo to nie to samo co taki mały ssak co ssie. Popytaj wśród znajomych może któraś ma i nie potrzebuje albo spytaj w poradni laktacyjnej o wypożyczalnie (w Łodzi taka jest).

[ Dodano: 08-05-2011, 22:39 ]
Markotka nie wiem czy w tym rozp. MZ dotyczącym opieki okołoporodwej co weszło od kwietnia nie jest zapisane, że pacjentka jeśli chce może dostać znieczulenie w dowolnym momencie. Wszystkie porody sn, które mają zakontraktowane szpitale są opłacane prze NFZ tak jakby było podane znieczulenie.

[ Dodano: 09-05-2011, 06:54 ]
Witam porannie,
ktoś reflektuje na inkę :ico_kawa: ?
My dziś mamy pierwszą wizytę położnej po porodzie ale będzie dopiero późnym popołudniem lub wieczorem. D pojedzie po mój wypis ze szpitala, ja muszę zrobić pranie ubranek małego i poprasować. I tak jakoś zleci ten dzień między kolejnymi karmieniami.
Nie wiem co na obiad zrobić, macie jakiś pomysł?
Ciekawa jestem czy u mamy Izuni coś ruszyło.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2011, 08:10 przez Murchinson, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

09 maja 2011, 07:35

hej !
wczoraj miałam jakis taki kiepski nastroj jakas chandra mnie dopadła....oczywiscie nawet sie popłakałam i pokóciłam z mezem o pierdołe ......dobrze ze juz mam te dzien za soba :ico_sorki: :ico_sorki:

jesli chodzi o laktator.....ja przy Tusce nie potrzebowałam wcale.....i nie kupowałam tez terz kupie jak bedzie potrzeba :ico_oczko:

Murchinson, ja inke bardzo chetnie :ico_kawa: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

09 maja 2011, 09:13

hej

Piszę 3 raz posta i mnie ciągle wylogowuje :ico_zly:

Więc piszę tylko, ze u nie ok. nocka spokojna bez żadnych bólów, skurczów więc wyspana jestem :ico_sorki: .

Pogoda cudna więc zaraz idę na ogródek.

Wpadnę potem, to napiszę cos wiecej, bo teraz mam nerwa na kompa :-)

Życzę miłego dnia, no i oczywiście wyczekuję wieści od mamaizuni

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

09 maja 2011, 10:01

Jeśli wszystko będzie dobrze Emilia i Tosia jutro wracają do domu :ico_brawa_01:

U nas mały sukces udało się dostawić młodego na 2 karmienia po 10 min. bez wcześniejszego odciągania. Oczywiście to mu nie wystarcza by się najeść więc dostaje dodatkowo sztuczne. Powoli małymi kroczkami i może się uda.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

09 maja 2011, 10:53

dzień dobry :-D

ja pospałam dzisiaj do 9 :ico_szoking:

Murchinson gratuluję sukcesu z karmieniem :ico_brawa_01: jeszcze pewnie kilka dni i modyfikowane nie będzie potrzebne :-D O tym znieczuleniu nie czytałam, muszę poszukać. Tylko obawiam się, że zanim to wejdzie w życie w moim szpitalu, to trochę to potrwa :ico_noniewiem: to raz, a dwa, że mamy naprawdę mało anestezjologów, a szpital duży podzielony na dwa budynki, każdy w innej części miasta. No zobaczymy. Żona mojego chrzestnego mimo, że ma męża anestezjologa nie brała znieczuleń do porodów, aż się jej dziwię :ico_sorki: U nas poradni laktacyjnej nie ma, Łódź to jednak większe miasto, niż Konin. A jak sąsiad, spasował z tym remontem?
Super, że Emilka jutro wychodzi :ico_brawa_01: Dzisiaj Koroneczka wraca do domku :ico_brawa_01:

NOWA super, że nocka bez dolegliwości :-D

Zoola ale pogodziłaś się już z mężem :ico_sorki:

Motylek pociesza mnie to, że skoro kobiety decydują się na kolejne ciąże, to ten poród nie jest wcale taki najgorszy, ale i tak się boję :ico_sorki:

Jak włączyłam kompa, to moja Jadzia przeszła mi po klawiaturze i nacisnęła jakąś kombinację, że cały pulpit miałam do góry nogami :ico_haha_01: pół godziny kombinowałam jak to odwrócić :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-05-09, 10:58 ]
Rozmawiałam przed chwilą z położną, umówiłam się z nią na jutro w przychodni, mam bliziutko to sobie podejdę.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość