askra, hehehe
powiem Ci szczerze ze od baaaaaaardzo dawna piję tą wodę i Nałeczowiankę od czasu do czasu
i tu nie reklama na to wpłyneła a mój smak
niektórzy mówią woda smaku nie ma, ja tam nie wiem czy ma czy nie ma mam poprostu swoje ulubione marki i tyle
niektórzy mówią woda smaku nie ma, ja tam nie wiem czy ma czy nie ma mam poprostu swoje ulubione marki i tyle
mi sie wydaje, ze woda ma smak. Tez mialam zawsze swoich kilka ulubionych. I tez często mi się wydawało, ze te wysokosodowe, wysokozmineralizowane sa gorzkie.
Ja od zawsze lubiłam wodę, zawsze po nią sięgam jak jestem spragniona
Napoje słodzone wypijałam tylko i wyłącznie do %
Ale teraz i tego nie pijam
Czy kalkulator jakoś wpłynął? Chyba nie, pijam tak samo! Ale ja np. nie słodzę kawy czy herbaty- jakby mi wyskoczyło na czerwono- KOBITO ZA DUŻO CUKRU to bym się pewnie zastanowiła
Ja podobnie do Koroneczki zawsze lubiłam pić wodę. Piję przez cały dzień niegazowaną ok.1,5-2l dziennie, do tego jeszcze herbata zielona, biała, czarna z cytryną, soki owocowe (wyciskane lub z kartonu). W sumie jakieś 3-3,5 l dziennie + to co w jedzeniu.
Czy kalkulator wpłynął na ilość przyjmowanych płynów-nie, czy pamiętam by zdrowo się odżywiać-różnie z tym bywa.
U mnie również wyszło nieprawidłowe nawodnienie. Za dużo herbatek z cukrem, a za mało wody. Wezmę to do siebie, bo kiedyś to było dla mnie bardzo istotne. Znów zacznę kupować 5 litrową wodę, bo G mi połowę pewnie wypije
Ja strasznie mało piję wody, herbat, w sumie to na cały dzień wypijam 2 kawy i herbatę. Wiem, że to źle, ale jakoś nie umiem się nauczyć pić wody mineralnej w takich ilościach.