elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 maja 2011, 06:27

zajrzałam na ten temat bo właśnie mam straszne problemy z zaparciami, takie, że nawet bąka nie mogę zrobić, szok, męczę się strasznie, a brzuch jak z trojaczkami, i pije sok z suszonych śliwek, wode, jem jogurt naturalny, wszystko co mozliwe, a otręby ze śliwkami wieczorem jadłam i nic, normalnie załamka jakaś;( nie mam już pomysłu na to. piszcie coś więcej będę wypróbowywać innych sposobów, bo funkcjonować trzeba zwłaszcza w pracy.
Jeszcze moreli nie próbowałam może dziś po południu kupię, albo męża wyslę do sklepu.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

10 maja 2011, 08:56

zmiana diety na wysokobłonnikową i dużo płynów? A masz tak tylko w ciąży czy tak ogólnie?
jest dużo pokarmów wspierających trawienie. Wszystko co pełnoziarniste (ale do tego trzeba duzo pic, bo to twardy błonnik), wszystkie warzywa (z owocami jest róznie), jogurty naturalne i kefiry (chociaż jak się je ich za dużo to jest efekt odwrotny, bo wapń powoduje zaparcia), kwaszona kaputa, bardzo dobra jest sałata (bo ma miękki błonnik), kilka liści codziennie i jest inaczej. DObra też jest woda z cytryną (świeżą! zero cukru!).
Mi te zaparcia, o których pisałam w tym watku przeszły jakies półtora miesiąca temu dopiero (zastanawiam sie czy to nie tez dzieki duzej dawce magnezu).
Jest też sporo takich nie do końca sztucznych wspomagaczy w ciaży dozwlonych np: laktoza zwykła np w proszku, laktuloza (to prawie to samo, ale to dostaniesz w aptece jako syropek raczej), czopki glicerynowe.

Co do wzdęć to tu jest róznie. Trzeba samemu odkryć co cię wzdyma. Mnie np fasola nie wzdyma w ogóle, chociaż sporo osób na nią narzeka. Ja się za to okropnie czuję po wszystkim co jest z puszki typu zupy, gotowe dania itd, nie wiem, być może ze wzg na zawartość konserwantów.

Ach i jeszcze jedno. Kocham śliwki suszone, ale w życiu bym się nie spodziewała, że to własnie po nich w ciąży będę miała największe zaparcia i wzdęcia :ico_olaboga: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

10 maja 2011, 10:01

hej polecam kiwi, sztuk ok 3 ;)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 maja 2011, 19:09

popróbuje wszystkiego co piszecie, oby cos pomogło, a miałam problemy już przed ciażą i włąsnie po zamierzam się przebadać pod tym względem porządnie.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

10 maja 2011, 19:17

hej polecam kiwi, sztuk ok 3 ;)
potwierdzam i to codziennie... na mnie dziala jak tralala i na moje dziecko też ;)

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

10 maja 2011, 19:30

na moje corki tez kiwi działa i to jak :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 maja 2011, 20:57

wode z cytryną już mam ptrzygotowaną na rano, a później skikne po kiwi i elizie się przyda bo dawno nie jadła:)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

11 maja 2011, 10:54

elibell, tylko tak jednorazowo to nie ma bardzo sensu. Trzeba ogólnie coś pozmieniac w diecie. Szkoda sie tak męczyć... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

11 maja 2011, 11:05

Askra ma racje- przede wszystkim zmienić dietę na wysokobłonnikową. Wiadomo od razu efekt będzie znikomy, ale po kilku tygodniach przestrzegania takiej diety efekty naprawdę są.
Kiwi ma bardzo dużo błonnika- na mnie też działa przeczyszczająco- polecam.
Życzę powodzenia- ja dzięki jedzeniu produktów wysokobłonnikowych od początku ciąży- przez cały jej okres nie miałam problemu z zaparciami :ico_szoking:
powodzenia

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

11 maja 2011, 11:29

Ja przed ciążą miewałam zaparcia, w ciąży o dziwo nie, ale zmieniłam swoją dietę. Piję praktycznie tylko wodę niegazowaną, jem ciemne pieczywo z ziarnami zamiast białego, jogurt naturalny z otrębami albo musli, z owoców najczęściej jabłka albo grejpfruty, kiwi też. Przed ciążą pomagało mi wypicie na czczo kawy, teraz kawę piję sporadycznie.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość