Jak milo znalezc chwilke wolnego i cos napisac. Jestem na studiach magisterskich (nie oszukuje sie, ciezkich), wychowuje mojego malucha, staram się cos zarobic by nie byc uzalezniona od rodzicow... Niestety idzie sesja i cala moja praca = tworzenie prac zaliczeniowych, uczenie sie na egzaminy itp. Myslalam jak dorobic pare groszy w domu, ale chyba wiekszosc takich ofert to sciemy...
Podzielcie sie swoimi pomyslami jak to wszystko pogodzic, szkoda, ze doba nie trwa 30 godzin