Witam dziewczyny u nas wszystko dobrze, malutki nadal chce sie nosic, a lezaczek bujaczek tez mamy ale chyba woli na rekach byc blisko mamy
MAsc bepanthen tez polecam fantastyczna sprawa i sprawdza sie u mnie tez juz drugi raz.
Co do witaminek to ja daje K i D osobno bo jak zaczne dokarmiac zwykłym mlekiem to wtedy K sie nie daje, wiec kupiłam osobno.
Koliki narazie nas mijaja ale przy Filipku mielismy, niestety nie ma złotego srodka, jakos samo musi przejsc.
Moj Filipek dostał jakiegos zapalenia siusiaczka, cały mu napuchł i zrobił sie czerwony w dodatku ropa z niego leci, lekarz zlecił badania moczu, przepisał antybiotyk i kazał przemywac woda i robic okłady z riwanolu, kurcze biedaczek strasznie to wyglada i go boli
Jeszcze sie dzis dowiedziałam ze po macierzynskim nie mam juz pracy!!! dzis dzwoniła moja szefowa ze mam sobie po swiadectwo pracy przyjechac, byłam w szoku, umowe miałam tylko do porodu ale cały czas gadała ze mnie przyjmie spowrotem, a teraz taki wałek, wkurzyłamsie na maksa
Miała tam kogos na moje miejsce, ale cały czas gadała ze tylko jak mnie nie bedzie a potem jak wracam, a dzis jakies głupie wymowki do mnie gadała
A ja specjalnie Filipka do przedszkola zapisałam, jestem taka wsciekła, normalnie az sie poryczałam z tego wszystkiego
Zmykam kochane papa