emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

17 maja 2011, 12:52

Mam tylko nadzieję, że się wyrobi do 14. Jak nie to taksówka co mi się nie uśmiecha bo ja nie daję jeszcze rady podnosić małego z nosidełkiem.
oby sie wyrobil
Smerfik śpi już prawie 2 godz. ale zapewne zaraz wstanie bo ten z góry znowu wali :ico_zly:
porazka z tym sasiadem

wlasnie dzwonil pediatra, ze zaraz bedzie, zajrze potem

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 maja 2011, 12:57

Murchinson twój sąsiad wybiera najmniej odpowiednie momenty na hałas :ico_zly: oby się twój do 14 wyrobił :ico_sorki:

Milenka też niby zasnęła ale poczekam parę minut czy to spanie czy drzemka bo muszę pranie na górze powiesić a mąż się położył zdrzemnąć to wolałabym aby go nie obudziła :ico_sorki:

emilia7895 może Atosia z tych dzieci co za dużo w dzień nie śpią :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

17 maja 2011, 13:19

cześć kobietki :-D

Byłam rano u okulisty, jaka ślepa byłam na lewe oko, taka jestem :ico_oczko: rodzić mogę SN, bo i tak gorzej już nie będzie. Z powrotem miałam ciężką drogę, bo Krzysiu tak mi na szyjkę napierał, że myślałam, że mi zaraz razem z krążkiem przez nogawkę wypadnie, ledwo szłam :ico_szoking:

Murchinson oby lekarz wymyślił coś mądrego, co pomoże małemu :ico_sorki: Koroneczka a robisz sobie chłodne okłady na piersi?
Wiola oby Filipkowi szybko przeszło, biedaczek :ico_sorki: a szefowa bardzo niefajnie się zachowała :ico_noniewiem:
Emilia u Was lekarz na wizyty do domu przychodzi?
Motylek super masz znajomych :ico_brawa_01: chusta bardzo ładna :ico_brawa_01: ja będę chciała taką, której nie trzeba całej wiązać, bo boję się, że jak źle zawiążę to mi młody z niej wypadnie :ico_sorki:
Mariola to ładnie się ten Twój załatwił :ico_sorki:
Zoola masz umowę na czas nieokreślony a nie masz gdzie wracać? Myślisz, że zwolniliby Cię po powrocie do pracy?

Ostatnio ciągle spuchnięta jestem, nawet rano-stopy mam jak serdelki, ręce też-obrączkę noszę na małym paluszku :ico_sorki:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

17 maja 2011, 13:55

witam

U mnie dzis połozna była, fajna babka, wyogladała mnie i małą z każdej strony :-)
Krocze mam na szwie spuchnięte i dlatego tak boli, dziś ma przyjśc ciocia to mi te szwy podetnie, choć dzis juz jest o niebo lepiej :ico_sorki:
Zaleciła nosic pas ciązowy, mówiła, ze brzuszek sie szybciej wchłonie więc ubrałam, przy Poli nie nosiłam, bo gorąco bylo, a potem brzuszek jakoś sam doszedł do siebie.

Co do wit. to w czwartek ma jeszcze wpaśc i przywieźć receptę, ale mówiła, ze jak biorę witaminy dla karmiących, to żeby jeszcze zaczekać, bo dziecko dawkę K dostało w szpitalu i nie ma co przewitaminować, w przyszłym tyg. pójdziemy do pediatry to się rozpytam.

Liwka mi śpi od 2 (na samy cycu) - 3.5 h (jak podkarmię dodatkowo butlą) jednorazowo, a przerwy to ma na karmienie i robienie kup, a trwają one ok. 1-1.5h ( czsami mi przyśnie na chwilę podczas cycowania)

Mąż mi wczoraj kupił nowy laktator (Medela) mówię Wam rewelacja (porównując 4 których używałam, to tamte wypadaja marnie)

Pola nadal gorączkuje (teraz śpi), wczoraj w nocy wymiotowała, dziś ją mąż do lekarza zabrał, na szczęście oskrzela czyste :ico_sorki: , no ale z gorączką do pkola nie pójdzie.

mamaizuni witamy, u mnie w zachowaniu Poli podobnie, wczoraj chciała jeździć autkiem po głowie siostrzyczki :ico_olaboga:

murchinson współczuje cięzkiej sytuacji mieszkaniowej :ico_olaboga: (bo chyba tak to można określić)

motylek ja mam chustę, ale jeszcze nie nosiłam, przy Poli pamiętam ok. 2 mies. zaczęłam, teraz mi wygodniej w wózeczku.

koroneczka na nawał polecam liscie kapusty z lodówki

wiola ale Cię szefowa załatwiła, wyjątkowo nieładnie
:ico_pocieszyciel: , dużo zdrówka dla synka

Wiecej co komu nie pamiętam :ico_sorki:

A my dziś pierwsze tarasowanie zaliczamy :ico_brawa_01:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

17 maja 2011, 13:55

Emilia u Was lekarz na wizyty do domu przychodzi?
pamietam, ze do Marcela przyszedl, wiec zadzwonilam dzis spytac czy tez przyjdzie do malej, powiedzial, ze w tygodniu sie zjawi, a tu dzis przyszedl
wlasnie wyszedl, mowil o szczepieniach, witaminach, zbadal mala, ogolnie ok
i jeszcze o usg bioderek, probuje sie gdzies umowic

[ Dodano: 17-05-2011, 13:58 ]
Pola nadal gorączkuje (teraz śpi), wczoraj w nocy wymiotowała, dziś ją mąż do lekarza zabrał, na szczęście oskrzela czyste :ico_sorki: , no ale z gorączką do pkola nie pójdzie.
oj biedna, a skad w taki razie ta goraczka? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

17 maja 2011, 14:01

NOWA fajnie, że wszystko u Was ok :ico_brawa_01:

Emilia na samym początku na pewno wygodniej jak lekarz przyjdzie do domu, nie trzeba dziecka od razu narażać na te zarazki w przychodni.

A z tymi witaminami D i K, to widzę, że co lekarz to opinia :ico_sorki: ogólnie po jakim czasie powinno się pójść pierwszy raz z dzieckiem do pediatry?

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

17 maja 2011, 14:03

A z tymi witaminami D i K, to widzę, że co lekarz to opinia :ico_sorki: ogólnie po jakim czasie powinno się pójść pierwszy raz z dzieckiem do pediatry?
my mamy witaminy podawac od wczoraj, ale zapomnialam :ico_wstydzioch: dzis dam pierwszy raz, razem D+K
hmmm a co do pediatry, to w szpitalu mi dali druk, ktory musialam zawiezc do wybranej przychodni, tam wybralam lekarza i chyba tak jest ze w ciagu 4 tygodni dzidzie powinien obejrzec pediatra
jest to duze ulatwienie, jak przyjezdza do domu

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

17 maja 2011, 14:27

markotka, do takiego malenstwa pediatra przyjezdza do domu a pozniej juz nie ma potrzeby wizyty w przychodni chyba ze cos sie dzieje......
kilka razy jest w domu połozna i ona oglada dzieciątko :ico_oczko:
ja w przychodni byłam dopiero na szczepieniu :ico_oczko:
a jesli chodzi o moja prace......to niestety.....jak byłam efektywnym pracownikiem "kierownik regionu" to byli ze mnie bardzo zadowoleni .a jak poszłam na zwolnienie jak byłam z TUśka w ciazy to wszystko sie zmieniło.teraz kolejna ciaza....z szefostem nie jest łatwo wszystko utrudniają..........wczoraj musiałam wysłac pismo z prosbą o przesłanie aktualnego RMUA chociaz maja obowiazek wystwienia do 15 -stego kazdego miesiaca

[ Dodano: 17-05-2011, 14:35 ]
mały cos mi bardzo napiera na szyjke.......no i od wczoraj boli podbrzusze.......

[ Dodano: 17-05-2011, 15:11 ]
dziewczyny (te co maja kojece ) kupowałyscie moze karuzele do łózeczka z mozliwoscia zaintalowania w kojcu bo szukam i nie moge takiej znaleśc :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

17 maja 2011, 15:29

U mnie pediatra do domu nie przychodzi, trzeba iść do przychodni, przy zapisywaniu dziecka do danego lekarza odrazu umawiają wizytę. Prócz tego przychodzi położna obejrzeć maluszka i mamusię.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

17 maja 2011, 15:34

U mnie pediatra do domu nie przychodzi, trzeba iść do przychodni, przy zapisywaniu dziecka do danego lekarza odrazu umawiają wizytę. Prócz tego przychodzi położna obejrzeć maluszka i mamusię.
to zalezy pewnie od przychodni ten lekarz
a polozna byla juz u nas 2 razy, w czwartek przyjdzie znowu, w sumie nie wiem jak dlugo jeszcz bedzie przychodzila
mały cos mi bardzo napiera na szyjke.......no i od wczoraj boli podbrzusze.......
pewnie cos sie juz szykuje :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot], Thomasbulty i 1 gość