tez ale tylko same warzywa lub owocemrożonki
pierogow mrozonych nie lubie, jak kupuje to w sklepie garmażeryjnymPoza tym nałogowo jem pierogi Aviko
Może to podpowiedź dla producentów dań gotowych. Nowość - spaghetti z ziemniakami :D.mąż nie za bardzo no chyba ze bym mu z ziemniakami podala
Po prostu trzeba mieć umiar. Też staram się maksymalnie ograniczać zupki chińskie (z knorra lubię ser w ziołach, amore już mniej), ale raz na tydzień, dwa to nie tragedia :).to podjem zupke z knora amore pomidore a do domu nie kupuje bo wiem ze dzieciaki by chetnie zjadly a sama wiem, jaka to chemia
na samą myśl mi niedobrze, ale mój nie uznaje makaronów i ryżu, tylko ziemniaki[/quote]Nowość - spaghetti z ziemniakami :D.
jak dla mnie jest ogromna różnica pomiędzy np warzywami na patelnię, warzywami do zup z mrożonek itd, pierogami z pierogarni, a typowymi daniami gotowymi typu zupa z puszki czy sos z proszku.My mało używamy gotowych dań - sos do spaghetti na pewno, poza tym czasem pierogi, ciasto francuskie mrożone, warzywa na patelnie, tego typu rzeczy ale sporadycznie.
Moim zdaniem jeszcze między proszkami a słoikami/puszkami jest wielka różnica. Wydaje mi się, że proszek albo makaron instant są niestety najgorsze. Szkoda tylko, że jakoś nie umiem całkowicie z nich zrezygnować.jak dla mnie jest ogromna różnica pomiędzy np warzywami na patelnię, warzywami do zup z mrożonek itd, pierogami z pierogarni, a typowymi daniami gotowymi typu zupa z puszki czy sos z proszku.
Wróć do „Kuchnia - ulubione miejsce w domu ;-)”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości