złobek czy przedszkole dla 2 latki?

[cyn_inspiration]

Mam wielka prośbę do was, prawdopodobnie będę musiała iśc do pracy, i szukam najlepszego wyjścia z tej sytuacji znalazłam jakieś przedszkole ta sama placówka jest niej przedszkole i złobek - prywatne opinie mają ok. Tylko sama nie wiem co dla takiego 2 latka jest lepsze, (poza opieką mamy niestety nie mogę ...) w złobku dzieci śpią, moja żadko śpi w dzień, mają troszkę inny plan dnia, wiadomo, moja córka ma dopiero 2 lata, czy w przedszkolu wymaga się od dzieci aby w jakiś tam stopniu były już samodzielne, np siusiały na nocnik?
czy to różnie bywa? pogubiłam się już w tych informacjach ze strony internetowej tej placówki.
W przedszkolu jak i w żłobku cała masa różnych zajęć oczywiscie dopasowanych do wieku.
Nie wiem co by było korzystniejsze w tej sytuacji? że spore koszta, to chyba nie muszę pisać wpisowe 500zł a potem od 500 do 1000zł nawet się płaci zależy od zajęć.Ja muszę się przyznać nie mam o tym zielonego pojęcia myślałam że z rok jeszcze potrwa zanim pójdzie, ale sytuacja zmusiła mnie to podjęcia pracy, do szukania bo jeszcze nie mam.

[ Dodano: 24-05-2011, 16:12 ]
tutaj jest ich strona link usunięty przez obsługę forum

[JoannaS]

cyn_inspiration, tak duzo kosztuje u Was p-kole?
Czy to jakies prywatne ?

No i jak jeszcze nie masz pracy to zakładasz ile bedziesz zarabiać?
Nie wiem jakie masz wykształcenie, ale jak bedziesz szukac pracy jak to sie mowi byle jaka wazne zeby była to ok. 1200-1300zl dostaniesz z czego jak piszesz 1000zl dasz za p-kole.

A co do decyzji to musisz isc i popytac co i jak gdzie jest bo ciezko zdecydowac przez net. Bo ja patrzac na warunki w złobku i w p-kolach dałabym do p-kola bez roznicy a cena kolosalna roznica z plusem na p-kole bo 180zl na msc ale 2 latkow nie biora, tylko niepubliczne a tam juz cena ok. 500zl na msc z wyzywieniem.

[mal]

cyn_inspiration, może przejdź się do tej placówki i zapytaj się konkretnie bo powiesz że pogubiłaś się z informacja i chcesz wybrać co będzie lepsze dla małej

u Zuzi w pkolu np w jej grupie na początku były dzieci które miały już 3 latka ale i takie które w następnym roku miały mieć ,więc poszły do pkola jako dwu i półroczne dzieci ,zresztą u trzylatków to norma jest że mają na półeczkach jeszcze pampkii i ciuszki na przebranie i panie dzieci przebierają jak potrzeba

zapytaj sie przy okazji gdzie prędzej się dostanie ,gdzie ma szansę ....
wydaje mi się że lepiej byłoby dla małej jakby poszła do żłobka ,ale jak pisałam lepiej zapytać się w tej placówce jakie sa zaopatrywania na to ...a do przedszkola możesz dać na następny rok ,tylko wcześniej dowiedz się kiedy są zapisy

chociaż jak np tu bedzie do złobka chodzić a placówka ma i żłobek i pkole to ma większą szansę dostać sie do pkola ...tak myślę

[martaraz]

cyn_inspiration, moja córa miała 2,5 roku jak poszła do przedszkola. Nie siusiała juz w pieluszkę. Jak nie chciała leżakować to do niczego nie była zmuszana.

Z kolei o spanie bym sie nie martwiła, dzieci wielu rzeczy w domu nie robią (nie śpią, nie jedzą pewnych rzeczy), ale jak widzą, że inne to robią, to one też.

To prawda dzieci w grupie zachowują sie zupełnie inaczej jak w domu.

Muszę przyznać, że przedszkole strasznie drogie. Zorientuj się może ile będziesz zarabiać, bo jeśli z wypłaty zostaną ci grosze to czy jest sens??
Z tego co się orientuje to takie ceny prywatnych przedszkoli były w Warszawie jeszcze 7 lat temu. Dla tego nie zdecydowalismy sie tam mieszkać. Wróciliśmy do mojego rodzinnego miasta i przedszkole kosztowało mnie góra 250 zł miesiecznie.

[riterka]

ja uważam, ze dziecko 2-letnie jednak do żłobka, jeszcze do przedszkola się nachodzi a tak masz spokój, że nie ma opanowanych rzeczy typu siku czy jedzenie no i chyba dziecko w żłobku ma opiekę dopasowaną do wieku a w przedszkolu przynajmniej u nas 2 panie ale na zmiany rzadko razem a dzieci ponad 20 nie wiem jak jest w żłobku co do leżakowania to jak dziecko nie śpi w domu to nie musi spać w przedszkolu u nas pozwalają leżeć i Jaś tylko leży może w ciągu roku ze 3 razy zasnął
więc ja też zaczęłabym od rozmowy z "właścicielem" takiej placówki i zapisz sobie wszystkie pytania w domu zrób za i przeciw i będziesz wiedziała co zrobić

[elibell]

moja kończy 2 lata niebawem i od września moze isć do przeczkola jeżeli będzie miejsce, miejsce jest dla niej na pewno jak skończy 3, tutaj nie przeszkadza, ze nie robi siusiu sama, jeść sama potrafi więc jest ok

[moni26]

U nas w przedszkolu dziecko musiało być w miarę samodzielne, ( musi umieć samo jeść, załatwiać swoje potrzeby ) do tego zorientuj się czy w ogóle przyjęliby 2-latka do przedszkola bo w tym roku jest strasznie ciężko żeby nawet 3-latek znalazł miejsce w przedszkolu.

Piszesz o spaniu, u mnie 3-latki śpią. Nie ma że boli

[cyn_inspiration]

Dziewczyny dzięki za wypowiedzi. Wiem zanim coś postanowie najpierw pójdę tam porozmawiam żeby wiedzieć jak najwięcej i wtedy zdecydować co dla córki będzie lepsze.
Co do cen tak to jest prywatne przed-kole i prywatny żłobek jedna placówka ta sama tylko mają dwa naraz. Ceny są chore, ale jak tak patrze po innych to nie schodzą w tych pryw poniżej 800, 700zł. Masakra. A żeby mogła iść do państwowego to też msi mieć 3 lata, i mieć opanowane swoje potrzeby fizjologiczne. Złobek żeby się dostać do niego trzeba (państwowy) trzeba się chyba jeszcze w ciązy zapisać, poprostu koszmar. Jest u mnie w mieście dobdajrze tylko 1 taka placówka. Nie wiem ile będę zarabiać ale bedzie to pewnie nie wiele, tyle co płacą w sklepach za sprzedawanie. Bo gdzie indziej mam handlowe wykształcenie i do tego średnie wiele nie zarobie. Och koszta nas zjedzą a mamy iść na wynajem z tąd właśnie potrzeba mojego pójścia do pracy.

[madzens]

A ja mam podzielone zdanie
Bardziej bylam bym za tym aby dziecko jednak bylo w domku pod opieka dobrej opiekunki do dziecka Ale wiadomo w dzisiejszych czasach trudno taka znalesc i czasami nie stac nas Moja bratowa wlasnie nie mogla znalesc opiekunki do dziecka i jak mały skonczył roczek postanowiła ze bedzie chodzil do złobka. U nas miesieczny koszt we zlobku to 490 zl a opiekunka brala prawie 800 zl Jednak jest roznica. Ale z drugiej strony ze w zlobku nie wiadomo jak tam jest-przeciez tam jest tyle dzieciaczkow Tam na pewno nie powiedza ze dziecko plakalo czy marudzilo Ja nie mozwie ze jest tak ale zawsze jest taka nie wiedza Ale jeden dobry plus ze takie dziecko szybciej sie uczy Moj bratanek nauczyl sie przez inne starsze dzieci wytykac jezyk

[cyn_inspiration]

Bardziej bylam bym za tym aby dziecko jednak bylo w domku pod opieka dobrej opiekunki do dziecka Ale wiadomo w dzisiejszych czasach trudno taka znalesc i czasami nie stac nas

ba święte słowa ale jak się słyszy jak potrafią traktować dzieci to przerażenie ogarnia, a po za tym kasa, kasa i jeszcze raz kasa wyszło by to pewnie mies. 1000 jak nie więcej. Dlatego do tej pory siedzę w domu, bo po co pracować skoro pensje trzeba oddać. Tym razem kiepsko jest i coś muszę zdecydować.
No są dobre i złe strony jak jedno dziecko coś już potrafi to reszta naśladuje, to też jest fakt.

[ Dodano: 25-05-2011, 08:50 ]
elibell moja jeść pić też sama potrafi najgorzej z siusianiem