Spadłam z nieba dzięki za przepis i zrobię to mojemu mężowi albo najlepiej będzie jak on to zrobi sobie sam. Nie smażę kotletów bo zawsze je spalę więc to jest domena mojego M. Zresztą smażonych kotletów też nie jem, ale on uwielbia więc na pewno bedzie chciał je zrobić.
równiez nie lubię tego tłuszczu, ale jak leżalam na patologii ciąży to z dziewczynami zamawialyśmy sobie golonkę u mojego M albo u M takiej Moniki no i była taka Ania która uwielbiała ten tłuszczyk. Ściągałyśmy z monika ten tłuszczych ze swoich golonek i ona go jadła. Tam jest niewiele tego tłuszczyku więc nawet jak dostała go od nas to miała na dwa trzy kęsy, ale ona mówiła że w ogóle lubi tradycyjna polska kuchnię i jest tak nauczona jeść. no i była przy tym bardzo chuda. Więc nawet nie zaszkodzilo to jej figurce. była w 8 miesiącu ciąży a taka laseczka że szok.magda7 napisał/a:
Fajne są te goloneczki bo maja mało tłuszczu a to co jest spokojnie mozna ściągną i odłożyć (no chyba że ktoś lubi to wtedy to zje).
oj ja nie zjem
Musze się wam pochwalić że schudłam w ciągu tygodnia 1 kg. Wiem że to nie dużo bo jeszcze troszke brakuje do wagi sprzed ciąży ale to zawsze coś. Od czegoś trzeba zacząć. Odstawiłam slodycze i waga poszła trochę w dół. Zobaczymy jak będzie dalej ale juz się ciesze no i większa motywacja.
Wczoraj sobie troszke pozwoliłam bo zjadłam WZtkę i lody ale był dzien mamy więc luzzzzz
Mały od dwóch dni je ładnie kaszkę manna. Co prawda tylko pół łyżeczki a nie całą ale i tak sie cieszę. kupki normalne więc ok. Jak mu podaje to zapija to moim ściągniętym mlekiem. Smieliśmy się wczoraj z moim M bo jak dossał się do tej butelki to nie chciał puścić.
to co zauważyliśmy wczoraj to on sam sobie trzyma butelkę. Nie wiem skąd on to umie przecież nie podaję jemu nic w butelce bo je tylko moje mleczko, żadnych herbatek ani wody czy innych płynów, a tu proszę taka niespodzianka. Co prawda było w tej butelce 80-90 ml mleka, ale żeby ja samodzielnie trzymał?! Byliśmy w szoku!!
jak u was wczorajszy dzień mamy.
Dostałam od mojego dziecka kolczyki kwiaty no i zaprosił mnie na lody i spacer jak jego tata wrócił z pracy
Spadałam z nieba które to już u Was szczepienie?
Drugie czy trzecie.
My juz mieliśmy dwa razy te obowiązkowe, dwa razy pneumokoki idwa razy rota. Muszę go zapisać na obowiązkowe a później na pneumokoki tylko chciałabym aby był większy odstęp między tymi szczepionkami. Wiem że trzecią dawkę można podać troszkę później. Tylko z rota trzeba się zmieścić w odpowiednim czasie (tygodniu życia dziecka)