U mnie nocka spokojna delikatny ból w podbrzuszu i nic więcej. Zjedliśmy sniadanko, wypiłam inkę i posprzatałam, odkurzyłam.
zoola27, to normalne że w tych ostatnich dniach przed terminem targają nami emocje, wątpliwości i strach o maluszki. Ale napewno wszystko jest wporządku Kochana

NiomMotylek do terminu już malutko zostało



Mariola_Larose, najlepiej wprowadzać jeden produkt na tydzień i obserwować. Oczywiście te najbardziej uczulające jak np. truskawki powinno się wprowadzać na końcu. Co do smażonego to też różnie bywa bo ja mięsko gotowane jadłam a ze smazonym brzuszek Filipka już sobie nie radził na początku więc też musisz to indywidualnie sprawdzić.