Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

02 cze 2011, 23:15

Jestem po wizycie...
Mozliwe że coś się zaczyna wirusowego ale nie koniecznie... dostałam kropelki na wzdęcia i kapsułki na biegunkę mam nadzieję że małemu przejdzie... Na razie sobie śpi jednak dworek mu służy...
Jestem wykończona psychicznie

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

03 cze 2011, 06:50

Melduje się :-)

Ale wczoraj wieczorkiem poklikałyście. W nocy miałam skurcze ale tak co godzinę. Już się boję dalej wypuszczać sama, więc nie wiem co dziś będę robiła, chyba że mamę odwiedzę to zawsze bezpieczniej będzie.

Mariola_Larose, czyli najprawdopodobniej to nie alergia? Czy mleczko też odstawiasz?

Markotka super że już jesteście :ico_brawa_01: Czekam z niecierpliwością na opis porodu i jak sobie radzicie:-D A ja jeszcze się kulam :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 cze 2011, 08:14

Hej,
zapowiada się upalny dzień ale wczoraj wieczorem znowu padał (i dobrze) więc z rano jest czym oddychać.Noc spokojna, tradycyjnie z jedną pobudką.
Motylek może spacer do mamy właśnie pomoże i rozkręci się bardziej. Trzymam kciuki.
Murchinson, jak sobie radzicie w ciagu dnia bez D?
Całkiem dobrze pod warunkiem że Mati śpi choć trochę w dzień. Jeśli nie to w domu pobojowisko i czekam jak D wróci z pracy. Wszystko robię jak mały śpi, czas wypełniony co do minuty. Czasami zastanawiam się co ja z czasem robiłam jak nie było młodego :ico_oczko:
Jak brzuszek Tosi? My od wczoraj stopniowo zmniejszamy dawkę leków by zobaczyć czy kolki przeszły.

Mariola jak dzisiaj Igorek? Oddech się unormował?

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

03 cze 2011, 08:26

Motylek może spacer do mamy właśnie pomoże i rozkręci się bardziej. Trzymam kciuki.
Chciałabym bo po mału zaczynam świrować :ico_oczko:
Noc spokojna, tradycyjnie z jedną pobudką.
Mam nadzieję że Pawełek też będzie tak pieknie spał :ico_brawa_01:

Ja teraz jestem ciagle niewyspana, budza mnie skurcze albo do łazienki muszę iść :ico_sorki: Przez to też mam mniej cierpliwości i dosyć czekania kiedy w końcu się zacznie :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 cze 2011, 08:39

Chciałabym bo po mału zaczynam świrować :ico_oczko:
Przez to też mam mniej cierpliwości i dosyć czekania kiedy w końcu się zacznie :ico_sorki
To czekanie najgorsze.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

03 cze 2011, 08:54

witam
dzięki dziewczyny za słowa wsparcia kochane jesteście :ico_buziaczki_big:
dzisiaj będziemy u lekarza z małą to zapytam czy mogę coś brać na uspokojenie,bo zacznie się zaraz Hani przez to obrywać bo ja coraz bardziej nerwowa jestem :ico_olaboga:
z mężem to może w niedzielę pogadam bo wtedy wiem,że nigdzie nie będzie się spieszył :ico_noniewiem:

markotka witajcie w domu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: opisuj poród i pokaż Krzysia :-D :-D

Koroneczka oby był upalny a przynajmniej ciepły ten czerwiec bo na chrzciny chcę grila robić a w domu wszystkich niestety nie pomieszczę,okazało się,że jak liczyliśmy wszystkich to jakoś 30 osób będzie :ico_olaboga:

Motylek22 już na pewno bliżej niż dalej jest i na pewno już niedługo utulisz PAwełka :-)

wiola85 ja w domu z dzieciakami od zawsze jestem,tzn na stażu zaszłam w ciążę z Hanią i tak ciagle tylko dom,jak ja bym chciała do pracy już iść :ico_sorki: a tu kolejne 3 lata w domu...

zoola27 wczoraj wyszła do domku :ico_brawa_01:

Mariola_Larose to jednak nie wina mleka? trzymaj się :-)

Murchinson jak z sąsiadem?

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

03 cze 2011, 09:03

Napisałam właśnie do męża że mam dosyć już tego czekania i psychicznie coraz gorzej się czuję. Napisał mi że on tez ma dosyć tego czekania więc rozumie że ja jeszcze bardziej. Jakoś mnie to podniosło na duchu i troche chęci do działania nabrałam.

Aniu mojemu Filipkowi też rano się oberwało przez mój brak cierpliwości :ico_sorki: ALe już mi lepiej troche.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

03 cze 2011, 09:25

hej dziewczyny

staram sie doczytac ale jeszcze 10 stron mi zostalo a juz mi sie w lozeczku mala marudka odzywa. Tez chce byc tylko na rekach, potrafi caly dzien nie spac R cale dnie w pracy (jeszcze e Polsce) i ja nawet nie wiem kiedy ostatnio na dluzej przy kompie usiadlam

Gratulacje dla kolejnych mamusi :ico_brawa_01:

Fajnie ze Wam dzieciaczki spia po 5-6 godz bez przerwy, Filip wiecej niz 3,5 nie pospi choc mam nadzieje ze bedzie juz wydluzal ten czas bo daleko nie zajade chyba ze zajade siebie a juz nie duzo brakuje

Wczoraj mielismy szczepienie, zdecydowalismy sie na skojarzona i dodatkowo rotawirusy no i dosal w dwie nozki i do wypicia, nie za ciekawie bylo ale za 2 godz zapomnial :-)

A po poludniu byl okulista, Filipowi tez oczka ropieja i uczyli mnie masowac kanaliki lzowe zeby nie byl potrzebny zabieg i musze mu tez krople do oczu wpuszczac 4 razy dziennie

Uciekam bo marudzenie sie w krzyk zamienia :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

03 cze 2011, 09:25

zoola27 wczoraj wyszła do domku
Czekamy na Was :ico_brawa_01:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 cze 2011, 10:13

Murchinson jak z sąsiadem?
Cisza, pewnie przed burzą.
Dziś rano słyszałam jak jego żona do kogoś "mięsem" rzucała, aż uszy więdły-nie wiem czy to nie było do ich syna (ok.6lat) choć teraz to sąsiada słychać jak wykrzykuje do niej. Dla mnie to oni powinni się leczyć u psychiatry, szkoda tylko dzieci.
Właśnie był likwidator szkody-porobił zdjęcia, spisał protokół i musi ktoś jeszcze ze spółdzielni potwierdzić szkodę. Nie wiem co ma spółdzielnia do zalania przez sąsiada, no ale w poniedziałek ma ktoś przyjść.
Jak jak marzę o tym by się stąd wyprowadzić :ico_placzek:

Patrycja my na szczepienie w środę idziemy. R się zdecydował na wyjazd?

[ Dodano: 03-06-2011, 10:15 ]
Aniu a kiedy dokładnie chrzciny?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość