katke
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3258
Rejestracja: 14 sty 2009, 02:47

05 cze 2011, 04:33

Ja sciagalam pokarm w pierwszy dzien co 5 h, drugi dzien 4 razy dziennie, 3 dzien 2 razy dziennie, pozniej raz dziennie i samo zaniklo, pilam duuuzo szalwi. Bylam u lekarza zapytac o tabletki lub zastrzyk, ale gin mi powiedziala ze w USA zaczeli sie wycofywać z tego, ze jakies byly skutki uboczne, kazala mi ubrac obcisly biustonosz i dzialac jak napisalam powyzej....

cyn_inspiration
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2236
Rejestracja: 07 gru 2009, 16:28

05 cze 2011, 18:13

a jak się pije i karmi jeszcze jakiś czas dzecko czy to nie szkodzi?

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

05 cze 2011, 18:17

cyn_inspiration, jak wypije szałwię po karmieniu nic jej nie będzie :ico_oczko:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

05 cze 2011, 18:22

No jasne ze nie zaszkodzi , ale ona chce jeszcze karmic i chce pić szałwie zeby mleko jej zanikło tak samo z siebie a dziecko wtedy samo sie odzwyczai bo zauwazy ze mama ma mniej mleka tak ??

cyn_inspiration
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2236
Rejestracja: 07 gru 2009, 16:28

05 cze 2011, 18:33

Ona che jakiś czas karmić jeszcze nie wiem ile razy dziennie boi się że będzie miała nawał pokarmu żeby się jej jakiś zator nie zrobił słyszała o szałwi ale boi się pić bo nie wie, czy to nie zaszkodzi dziecku. żeby stopniowo się zmniejszał chce. Nie chce karmić wcale już.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

05 cze 2011, 18:40

cyn_inspiration, jak tylko np opści jedno karmienie to proces laktacji automatycznie zmniejsza się, ilość zależy od popytu a tego skoro będzie mniej to z biegiem czasu zaniknie ,tak naturalnie :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

05 cze 2011, 18:45

cyn_inspiration, ah to jak chce powoli zmienijszać ilość pokarmu to zmienia postać rzeczy, bo w takim razie hormonów to raczej jej nie dadzą.
Z laktacją to jest tak, że jesli jest zapotrzebowanie na mleko to jest i produkcja :ico_oczko:
jesli do mózgu będzie dochodzić sygnał, że dziecko je coraz rzadziej to ilosć bedzie się powoli zmniejszać i zmniejszac.

cyn_inspiration
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2236
Rejestracja: 07 gru 2009, 16:28

05 cze 2011, 19:17

mal, no u mnie tak było. :) miałam po kilku dniach po porodzie nawał pokarmu, a potem wszystko się unormowało z odstawieniem nie miałam problemu samo zanikło

[ Dodano: 05-06-2011, 19:21 ]
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dzięki WAM za pomoc bo Koleżanka chyba ma depresje wszystko ją przerasta :)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

05 cze 2011, 19:33

powiedz koleżance, ze depresję poporodową też się leczy!

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

05 cze 2011, 22:12

ja jak odstawiałam synka od piersi to piłam meega ilości szałwi i redukowałam karmienia najpierw wszystkie w ciąg dnia a później w ciągu nocy...gdy piersi stawały się przepełnione sciagałam laktatorem niewielką ilość aby tylko poczuć ulge i po ok tygodniu laktacja sie zakończyła tzn....piersi już nie nabierały mleczka bo jak ścisnęłam piers to owszem leciało

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość