Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

09 cze 2011, 22:55

napisałam posta i mi się net wyłączył :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
tak w skrócie to u nas wszystko ok
Kajtuś był w zeszłym tygodniu chory ale juz sie wykurował :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Nic ciekawego sie nie dzieje :ico_noniewiem:

malgoskab, gratulujemy ząbka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 09-06-2011, 22:56 ]
Mój 5-cio latek stawia :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :-D

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

09 cze 2011, 23:24

kurcze tyle sie opisalam i wcielo mi posta

tak w skrócie
Paulina446, duzo zdrowka dla Synka

u nas lecci
ja mam ciagle dola
krzysio ciagle cos chce wymusic i postawic na swoim
zaczynam trez walke o sikanie do nocnika wiec jak jestesmmyh na podworku to puszzam go bez pieluchy i sika po nogach co chwile czasem to mi spodenek brakuje
czasem mam dosc

no coz nie narzekam juz

u nas tez sie troche chlodniej zrobilo ale w domu goraco tym bardziej ze mamy pokoj na poddaszu

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

10 cze 2011, 09:31

witam
małgosiu nie wiem czy gratulowałam ząbka twojej niuniu, jeśli nie to wielkie gratki a jeśli tak to ponownie gratuluję :-) :-) :-)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wczoraj rano po 8 byliśmy na spacerze do 10 z miniutami, a później zapakowałam malego w auto i pojechałam na spotkanie z Madziorką i jej Olafem. Spotkanie bardzo miłe. dzieciaczki super. Leżały sobie w wózeczkach. Później zasnęły na spacerku. Pogoda zmieniła się baedzo na koniec spaceru wiał juz mało przyjemny wiatr, a jak szłyśmy do parku to było bardzo ciepło. No ale wczoraj tak było chyba w całej Polsce.

Wczoraj mój zuch zjadł pół łyżeczki kaszki z moim mlekiem więc jestem bardzo zadowolona z tego powodu. Już coraz mniej pluje i cieszę się że nie musiałam dodawać nic poza moim mleczkiem.
Wczoraj weszłam na wagę z moim maluchem i po odjęciu mojej wagi wychodzi że waży 8200.

Dziś już byłam na pobraniu krwi rano i musze iść do lekarza z moją stopą bo boli mnie coraz bardziej i rano jest bardzo zablokowana. aby chodzić muszę siępodpierać. Podejżewam że na wstępie będzie kazał mi schudnąc bo po ciąży jeszcze sporo zostało, więc muszę udać się do dietetyka aby ustalił mi diete dla mam karmiących a jednocześnie abym chudła. Niby schodzi pół kg tygodniowo, ale np: w tym tygodniu nie zeszło mi nic.

Aniu jak Twój Szymek nie chce leżec na spacerze w wózku to może czas pomyśleć o spacerówce. Zmieniłam gondole już dawno na spacerówkę.(chyba na początku kwietnia z tego co pamiętam) Co prawda moja spacerówka ma opcję leżenia więc mały cały czas jeszcze leży ale nic mu nie zasłania swiata bo jak opuszczę budę to mały widzi wszystko co chce. Też tak miałam jak ty że spacery wyglądały właśnie w ten sam sposób - ja pchałam wózek a mały u mnie na rękach bo chciał oglądać świat. Jedyne co mu odpowiadało to jak chodziliśmy pod drzewami i widział ruszające się listki, no ale przeciez nie zawsze jest mozliwość chodzenia pod drzewami. Dlatego tak wcześnie zmieniłam gondole na spacerówkę. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie to jest ten sam wózek. Czasami zakladam mu fotelik jak jeżdżę sporo autem to nie chce mi się za każdym razem brać całego wózka więc biorę tylko fotelik i stelaż, a reszta zostaje w domu.

Paulina446 wszytskiego najlepszego dla Twojego 5-latka.

Spadlamznieba odnośnie tego czy dziecko jes prawo czy lewo ręczne - czytałam ostatnio że to dopiero ujawnia się w wieku 6 albo nawet 8 miesięcy. A dziecku powinno podawac się wszystko na środku aby nie sugerowć żadnej strony. Aczkolwiek równiez zauważyłam ze u mojego smyka lewa strona tak jakby była bardziej aktywna. Natomiast najczęściej wyciąga obie rączki po zabawke czy cokolwiek innego.. Natomiast jak się odwraca na brzuszek to tylko przez lewe ramię.
Natomiast nie zastanawiam sie nad tym czy bedzie lewo czy prawo ręczny. ja jestem oburęczna (aczkolwiek więcej rzeczy robie prawą ręką) i dla mnie to jest super.

jeśłi chodzi o pełzanie czy raczkowanie to u nas na razie tego nie ma. Mały co prawda podnosi pupcię w górę i lekko się przesuwa na boki i do przodu, ale do raczkowania jeszcze trochę czasu (tak mi sie przynajmniej wydaje). Ulubiona jego pozycja to leżenie na brzuchu i "pływanie" tak to nazywamy z moim M. Rusza nogami i rękami jak w wodzie na basenie.

dziś nie mam specjalnie planów oprócz tego ze z kolezanka idziemy na zakupy takie małe szaleństwo. Pogoda super bo mozna trochę odpocząć i wyjść normalnie na spacer. Nie trzeba wychodzic rano tylko jak mały wstanie po porannej drzemce, aczkolwiek w taka pogodę to on zazwyczaj sporo śpi wiec zobaczymy.

zaraz zrobie sobie kawkę więc zapraszam wszystkie mamusie :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

10 cze 2011, 09:33

Czesc;)

Mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko ze sie dolacze?

powiem Wam szczerze ze mnie strasznie wzielo na drugiego maluszka i tak sobie myslalam ze jak Julka miala by roczek t moze starania o drugiego maluszka?
chociaz jak czytam jak pisza mamy ktore maja dwoje dzieci to zaczynam sie zastanawiac...
z dwojka to juz nie tak hop...
malgoskab, jak sobie dajesz rade sama na spacerze np? Bo miedzy Twoimi dziecmi jest roznica niecale dwa laata wiec jakby co u nas wyszloby podobnie...

Mój 5-cio latek stawia :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :-D
wszystkiego najlepszego!!!!

malgoskab, gratulujemy zabka!!!
u nas tez juz sa;) Julce wyszly dwa naraz;) na 6 miesiecy byly juz widoczne;)

Pozdrawiamy!

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

10 cze 2011, 09:38

malgoskab, mojej koleżanki synuś w lutym skończył dwa latka i od tygodnia dopiero nie robi w pieluszkę. Z tego co wiem nie zmuszała go specjalnie. I przyszło to od jednego dnia. Przez pierwsze trzy dni pilnowała czasau i co 30 minut pytała sie małego czy chce siusiu. Przez ten cały okres zdarzyło sie malemu dwa razy nasikać w majteczki i to tylko dlatego ze karmiała swoje młodsze (3 miesieczne ) dziecko bo nie zmieścila się w czasie. A tak to się na razie małemu nie zdarzyło.
Wiem że są różne opinie na ten temat. Jedna z nich jest taka że dziecko samo zdecyduje kiedy przestanie. Więc może i u twojego Krzysia tak będzie. Może warto pomyśleć o nocniczku np:Fischer Price takim z fanfarami? Wiem ze takie gadżety pomagają, ale to juz każdy indywidualnie podchodzi. Sami przeciez najlepiej znamy swoje dziecko.
Natomiast mocno trzymam kciuki za Krzysia. :-) :-)
I oczywiście prosze o informację za każdym razem jak mu się uda.

[ Dodano: 10-06-2011, 14:40 ]
pogoda śpiąca i zapewne większość mam śpi razem ze swoimi maluszkami.
Mój skarbek cały dzień śpi (nie spal około 1h) a ja jakoś nie moge w ciągu dnia się zdrzemnąć. NNiestety :-(

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

11 cze 2011, 09:12

witajcie


ja sie tylko przyszłam przywitać

dzisiaj sie bawimy na weselu :ico_brawa_01:
zaraz jade do fryzjera i jeszcze musze kwiatki kupić na mój ogród

kruszynka05, witaj i zaglądaj do nas częściej :ico_brawa_01:

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

11 cze 2011, 09:22

kruszynka05, witaj i zagladaj czesciej

magda7, z tym nockikowaniem to juz sama nie wiem, krzys przed urodzeniem kasi robil kazda kupke na nocnik, zadko sikal w pieluche a jak sie urodzila to wszystko sie poprzestawialo,
kupilam mu majtki z cerata i wkladam do tego takie podklady higieniczne z bella i w tym czuje ze jest mokro moze tak zaczai o co chodzi z tym sikaniem

oj cos ostatnio Moni, AniR nie bylo - dziewczyny gdzie sie podziewacie i co u was slychac

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

11 cze 2011, 12:56

Witajcie;)
aniaj84, oj zazdroszcze... tez bym sobie potanczyla... dawno nigdzie nie bylismy...
Dzis moj M mial impreze firmowa i mielismy isc ale to ok 60-70 km od nas i troche sie balismy zostawic mala bo ona ogolnie z nikim nie chce zostac... straszne cyrki urzadza jak mnie nie ma 15 minut a co tu mowic kilka godzin...

Wczoraj weszłam na wagę z moim maluchem i po odjęciu mojej wagi wychodzi że waży 8200.
no to niezle! Julka ok 7 kg;)

Milego weekendu...
Przed nami przepowadzka i sama nie wiem za co sie zabrac...

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

13 cze 2011, 09:40

witam z :ico_kawa:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

13 cze 2011, 09:49

malgoskab, poproszę duuuużą :ico_kawa: :ico_oczko:
Dziękujemy za życzonka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość