izabelllla123, nie martw sie wynikami, idź w poniedziałek zanieś mocz do badania jeszcze raz, ja miałam tak samo jak ty w ciazy z Mają a okazało sie ze nie umiem sikać do kubka
no serio, lekarka mi poiwedziała ze musze rano umyć sie dokąłdnie mydłem, wyszorowac porządnie, wysikać odrobine pierwszego moczu do kibla, znów się opłukać wodą z mydłem i dopiero taki "spuszczony" środkowy mocz z umytej andzi nadaje sie do badania
bo z nocnego moczu lecą właśnie śluzy, paskudztwa, nabłonki i inne pierdołki a drożdze mogą być z okolic odbytu
dopiero drugi tak zły wynik jest brany na serio pod uwagę
nie schizuj kochana
a z żelazem niestety tak bywa, dietkaaaaa
krupnioki, żymloki wątróbka i zelazo w tabletkach
dasz rade lekarz cie pokieruje
pamiętaj też ze laboratoria mają "normy" dla ludzi zdrowych a róznia sie one od norm dla cieżarnych
paaaaa leceeeee

