szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 cze 2011, 10:52

szkieletorek, Ty chyba pisalas o ten ucisk na odbyt, ja tez tak mam teraz, jak dluzej postoje to tak uciska, ze szok, a jeszcze do tego nonono mnie ciagnie strasznie w dol, takie nie mile uczucie, ze az musze albo przysiasc albo nogi skrzyzowac, ale tak mi zostalo juz po pierwszym porodzie i mialam takie objawy juz nawet w trakcie okresu
Tak ja to pisałam.
No właśnie też mam takie uczucie ciągnięcia w dól strasznie dziwne i mało przyjemne.Jak by miało mi coś wystrzelić.
Fajnie że nie tylko ja mam takie coś ;)
A czasem jak Lilcia mnie kopie tak nisko to mam wrażenie że za chwilkę jej nóżka wyjdzie dołem i będzie dyndać hehe
szkieletorek serio tylko ledwo 3 kilo przytyłaś??? jeju ale fajnie:)
No naprawdę.Kurcze jem jak zawsze bardzo dużo bo ja z żarłoków jestem choć właśnie nigdy po mnie tego nie było widać.Każdy mi zawsze zazdrościł że mogę jeść co chce i w każdych ilościach a waga nic a nic nie rusza.
Tak samo mam teraz.Brzuszek widać ale nie jakiś bardzo duży.
Dziś idziemy na grilla do znajomego i jego siostra jest w ciąży , będzie tam i ma termin niecały miesiąc przede mną zobaczę sobie jak wygląda ale słyszałam ze ona ma już ogromny brzuszek i wygląda jak by była na wylocie.

Jak tylko kiedyś będzie brzydsza pogoda i będę mieć więcej czasu to pokażę się jak wyglądam ale na razie to ja nawet dla siebie na pamiątkę nie mam kiedy zrobić zdjęcia.
Chodzi ci o maluszki narodzone ?
nie, te w brzuszku :ico_oczko:
Nie ja nic nie nucę , nic nie śpiewam ani nie czytam choć słyszałam że dobre to jest.
Mówią że jak się dziecku puszcza jakąś piosnkę kiedy jest w brzuszku to po narodzinach ja pamięta.Z Olą było tak że w ciąży jej mama słuchała jednej piosenki ciągle , lubi ja bardzo i potem jak mała była niespokojna to tylko ta piosenka się zaczynała a mała milkła i był spokój. Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale działało.

[ Dodano: 18-06-2011, 10:55 ]
Kopniaki i figle naszych małych no są słodkie.
Moja czasem ma dzień spokojny, porusza się ale tak delikatnie a czasami to tak jak by urządzała imprezę w brzuszku hehe
Teraz właśnie wcinam wafle ryżowe i sobie fika.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

18 cze 2011, 11:05

maluje pokój na biało
szkoda, że nie możecie zaszaleć :ico_oczko: my tez wynajmujemy, ale właściciel dam nam wolną rękę ze wszystkim :ico_sorki:
Mam nadziję że wszytsko u nich dobrze :ico_sorki:
na pewno, niestety rzadko się zdarza by wszystkie dziewczyny dzielnie pisały do końca
no ale nie ma, trudno, przeżyjemy:)
prawidłowe podejście :-)

Pati85, u mnie też szaleństwa na całego. Udanej imprezki i oby jednak pogoda dopisała

Kinga_łódź, gratki za kolejny tydzień :ico_brawa_01: jeszcze tylko jeden i 30 pyknie :ico_brawa_01: Tobie też udanego spotkania ze znajomymi życzę :-)
A jak Wiki??? grzeczna narazie?
no dziś nieco gorzej, popłakuje trochę, ale nie ma tragedii, bo przynajmniej nie ciągnie mnie :ico_sorki: Ogólnie jakaś taka płaczliwa dzisiaj. Bawi się ładnie i nagle płacz, nie wiadomo dlaczego :ico_noniewiem: Może była zmęczona, bo ziewała od rana, teraz śpi już od 30 min.

Obiadek gotowy, pranie powieszone, chyba się położę :ico_oczko:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 cze 2011, 11:08

A jak Wiki??? grzeczna narazie?
no dziś nieco gorzej, popłakuje trochę, ale nie ma tragedii, bo przynajmniej nie ciągnie mnie :ico_sorki: Ogólnie jakaś taka płaczliwa dzisiaj. Bawi się ładnie i nagle płacz, nie wiadomo dlaczego :ico_noniewiem: Może była zmęczona, bo ziewała od rana, teraz śpi już od 30 min.
Pewno tak, była niedospana może i kwękała o byle co. Znam to .

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

18 cze 2011, 11:11

szkieletorek, no to super masz z tą wagą. Mi się tak dobrze zapowiadało, na początku chudłam (jadłam dużo, mdłości nie miałam), ale teraz nadrobiłam...
Nie ja nic nie nucę , nic nie śpiewam ani nie czytam choć słyszałam że dobre to jest
ja jakoś specjalnie dla Synka nie śpiewam i nie czytam, ale korzysta przy siostrze :ico_oczko: A jeśli chodzi o muzykę dla brzuszka, to zakładam na brzuch słuchawki i puszczam klasyczne kołysanki (bardzo fajne), te same puszczałam Wice i faktycznie działały na nią uspokajająco, ja z resztą też bardzo je lubię

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

18 cze 2011, 11:42

inia1985, nie załuję koloru, dla mnie to tylko ściany, meble kupuje sosnowe bo podobaja mi się i dodatki do pokoiku w różnych kolorach, mam nawet rozrysowany pomierzony pokój, czekam tylko na kase aż na konto mi wpłynie i robie zakupy. Ja na pewno nie robiłabym pokoju typowo różowego, z meblami i wszytskim bo dla mnie to nie praktyczne, zreszta meble dzieciece które mi siepodobaja kosztuja 8 tysiecy. Ciężko mnie zadowolić.

I tak postaram się zrobic dla dziecka najpiekniejszy pokój jaki potrafię.

wicie co tak patrze na moją karte ciązy i wyniki malutkiej, to chyba ładny klocek z niej będzie jak się urodzi :ico_brawa_01:

szkieletorek wagę ja olewam poki co mam 10kg na plusie i wisi mi to moge przybrac nawet 20kg. do lata zrzucę to bez problemu a pamietaj że dziecko, wody płodowe i to wszytsko też sporo waży, ja jeszcze popuchnieta jestem to tym bardziej. Z tego co czytałam artykuły srednio za 2 doby zrzuca sie od 8-11 kg tyle wszytsko to waży

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 cze 2011, 12:46

izabelllla123, no a ja niestety z tych co tak szybko nie zrzucają, z wiekiem coraz mi gorzej,po pierwszym porodzie biodra mi się rozszeżyły, ale to kości, nie że przytyłam i nie wróciłam do normy sprzed ciaży, kilogramami samą przez siebie bo ciastka wcinałam, teraz zamierzam się powstrzymać od takich praktyk i serio odżywiać się zdrowo by kilogramy spadły:)

inia1985, moja też ma takie dni, że wstanie i od razu marudzi i tak cały dzień, ale to często przy zebach czy jak ją coś bierze nawet katar:)

I po zakupach i stolik i krzesełka odebrane, ale to sporawe jest, narazie w salonie zostaje, bo i tak za tydz. jej urodzinki to dzieci sobie siadą przy tym a później się wstawi do jej pokoju a biurko złoży i schowa na inne czasy, może chłopak będzie to jemu się przyda, bo to biurko boba budowniczego:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 cze 2011, 12:53

Ja na pewno nie robiłabym pokoju typowo różowego, z meblami i wszytskim
Ja też .
Jedna dziewczyna znajoma ostatnio zrobiła taki właśnie wszędzie róż aż mdliło na widok.

Co do wagi to ja wolałabym nie przytyć więcej niż 15 bo jakoś jak patrze i rozmawiałam z dziewczynami które mówimy że po ciąży to zrzuca to kiepsko im to wyszło, mówią że przy 2 ciąży będą się pilnować bo jak dziecko daje w kość to nie maja siły na diety czy ćwiczenia.

Kuzynka nie pilnowała się i przytyła 30 kg i nie wie kiedy bo tak leciało , dzieciątko ma 1,5 roku i nadal nie zrzuciła bo ciężko jest.
szkieletorek, no to super masz z tą wagą. Mi się tak dobrze zapowiadało, na początku chudłam (jadłam dużo, mdłości nie miałam), ale teraz nadrobiłam...
Ja nie wymiotowałam , no może ze 4 razy. Ale to nawet nie były wymioty bo nie miałam czym . Chudnąć nie chudłam za bardzo tylko 1,5 kg .Zobaczymy pod koniec ciąży jak będzie bo może się jeszcze odmieni.

[ Dodano: 18-06-2011, 12:55 ]
Ja zrobiłam sobie małą przerwę w sprzątaniu by odsapnąć.Umyłam balkon i schody na polu , podlałam kwiaty w domu i na polu. Poskładałam pranie i teraz wcinam owoce.

Parówa straszna na polu , chodzę w biustonoszu i nadal jestem cała mokra.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 cze 2011, 13:06

szkieletorek, wszystko od przemiany materii zalezy, ja kiedyś szybko chudłam i szybko tyłam też, a teraz mi idzie to mozolnie, bez ćwiczeń na które włąśnie brak czasu przy dzieciaczku bądź chęci często to kiepsko, no ale jak mówię, ja przytyłam 10 kilo z Elizą w ciaży, po ciąży szybko 5 spadła wiec była 5 do zrzucenia tylko, a ja zamiast wziąc sie za siebie to miałam napad na ciastka, takie wiesz byle jakie ze sklepu a to puste kalorie były i przybrałam wiecej niż w ciaży i to mnie zgubiło niestety, tylko te słodycze, bo jadłam zdrowo, mięsko gotowane, warzywa, owoce (oczywiście takie co nie szkodziły przy karmieniu piersią) kaszy, ryże, bez soli, bez przypraw (ja lubię takie jedzenie, choć kocham pikantne dania) i nie obejrzałam się jak ważyłam ponad 76 kilo i wylewało sie z ciuchów, wziełam sie za siebie spadło 6 dość szybko, ale już poniżej 70 było bardzo cieżko zwłaszcza wagowo, bo ciuchy robiły się luźniejsze ale waga jakby stała w miescu:( Eh te kilogramy nieszczęsne, ja też nie chcę wiele schudnać, bo wiem, że byłam za chuda jak na moje 175 cm wzrostu, cycek nie miałam prawie wcale i kości mi wystawały a jednak kobieta musi mieć troszkę ciała. No ale tak 62-65 chciałabym znów waźyć:)więc długa droga przede mną będzie, zwłaszcza, że już mam 81 a teraz najgorsze miesiace jak chodzi o wagę przede mną;)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 cze 2011, 13:13

No ja też mam 175 cm a ważę dużo mniej niż ty .Ale taka moja natura od dziecka i nie będę się przez to katować i na siłę dołować że wyglądam jak szkapa.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

18 cze 2011, 13:16

Ja na pewno nie robiłabym pokoju typowo różowego
mi też się średnio podobają różowe, ale są też inne ładne, dziewczęce kolorki. Wiki ma pomarańczowy, czyli taki dość neutralny, ale ma też miejscami tapetę w kwiatki różowe, z resztą zaraz Wam pokaże :ico_oczko: A jeśli chodzi o meble, to takie typowo dziecięce są słodkie, ale też jestem zwolenniczką takich zwyklejszych.
Co do wagi to ja wolałabym nie przytyć więcej niż 15
no ja też mam nadzieję, że więcej niż 15 nie będę mieć :ico_oczko:

elibell, no to Elizka będzie szczęśliwa jak zobaczy nowe mebelki :-)

[ Dodano: 18-06-2011, 13:20 ]
To jest pokój Wiki, teraz wisi jeszcze firanka i ma stoliczek i krzesełko (jedno, bo drugie mąż złamał) koło regału:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość