katelajdka właśnie się zastanawiałam gdzieś Ty zniknęła, a tu proszę choróbsko Cie dopadło. Oby szybko odpuściło . Zdrówka życzę.
Tosiu to niezłe masz przeboje. Niestety u mnie też mały siedzi na pupci i też prawdopodobnie cesarka. Za dwa tygodnie się dowiem i jakby co to skierowanie ehh
A mi się takie pytanie nasunęło, może ktoś wie: jak dostanę skierowanie na cc ze względu na ułożenie pośladkowe dziecka to w szpitalu ustalą mi datę jakoś czy będę musiała czekać aż się zacznie akcja porodowa i wtedy gnać do szpitala? Chodzi mi o szpital państwowy, bo w tej prywatnej klinice to już powiedzieli mi, że ustalają termin z góry tydzień wcześniej
[ Dodano: 29-06-2011, 18:58 ]
co do cesarki to ja się trochę boję, bo kiedyś na podobnym znieczuleniu zszywali mi piętę i było dziwne nieprzyjemne uczucie szarpania i ciągnięcia, a teraz to brzuch będą ciąć. No ale przynajmniej bym wiedziała co mnie czeka. Zresztą mój lekarz powiedział, że u mnie nawet jakby nie było takiego ułożenia dziecka to możliwe, że ciężko byłoby mi było urodzić naturalnie, bo mam ponoć wąską miednicę. Ale ja tam i tak bym próbowała naturalnie gdybym mogła, przede wszystkim dlatego, że szybciej wraca się do formy po naturalnym i wydaję mi się, że szybciej się chudnie, bo to jednak wysiłek nie