Malinkax33, Dominik ma 4 latka i 3 miesiące. Jak opowiada mi coś z przeszłości to mówi: "wiesz mama, jak byłem mały.."
Na pewno wyczuwa zmiany i przeżywa wszystko na swój sposób, chociaż staramy sie mu teraz wszystko podwójnie wynagrodzić - czasem, przytulaniem.... Na bieżąco rozmaiwamy o nowym domku, przedszkolu. Dzisiaj włansie jedziemy na rozmowe do tego nowego, żeby zobaczył, powiedzial jak mu sie podoba
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Wczoraj pierwszy raz był w nowym domu, biegał po ogrodzie, cieszył się z przeprowadzki. Ale wiadomo to jest dziecko, wszystko jakoś sobie tam pewnie w tej małej główce musi poukładać.
Ja oczywiście jak to matka, mam mały wyrzut sumienia, że mu aplikuje tutaj takie zmiany
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Ale coż no pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć, jeśli człowiek chce się podjąć czegos nowego to zawsze jest jakies ryzyko, nie?
Mały i tak od wrzesnia przeszedłby tutaj do innej grupy (do starszaków) i panie byłyby nowe, więc trochę ten wyrzut sumienia mam mniejszy
![:-)](./images/smilies/001.gif)