a moze dopiero nadejdzie ten wlasciwy czas...A slub to ja bym chciala cywilny w malym zameczku w Szkocji i zadnych gosci nawet kiedys patrzylismy na miejsca w Szkocji bo sa urocze...ale jakos sie rozeszlo po kosciach potem juz nawet pierscionek zareczynowy mialam wybrany z perla....i tez jakos nic z tego nie wyszlo....hmmm....a moze to jakis znak????
albo ten wlasciwy mezczyzna
Fintifluszka dala link do filmiku na youtube
o kurcze to minelam
na ktorej stronie ???dawno czy tylko pare stron w tyl??? [ Dodano: 09-07-2011, 09:10 ]
Aniaaanajwazniejsze ze juz nie gdybasz a juz wiesz co nalezy robic zeby Martynce pomoc
i trzymam kciuki za blyskawiczna poprawe A co to jest usg przezciemiaczkowe???
NowaSejana jezszcze raz udanego dnia ...oby wszystko poszlo zgodnie z planem a Marcelinka byla bardzo zadowolona
[ Dodano: 09-07-2011, 09:13 ]
ah widzialam w koncu filim z Pola
super!!!!tez sie ubrechtalam rowno... [ Dodano: 09-07-2011, 09:25 ]
A siostra...na szczescie z daleka ale ciagle obecna w naszym zyciu...przezcytalam M. wiadomosc na facebooku....pytala sie czy ja juz w porzadku czy
mam nadal swoje jazdy???bezczelna gowniara...oh niecierpie jej ...ale nic przy M. nie mowie bo nie chce zaogniac sytuacji...aaaa...jezszce tylko raz sie na nia poskarze bo normalnie nie moglam w to sama uwierzyc...pamietacie jak fotelik moj chciala nad morze i...nie dalam ...mialam nosa...bo ten jej dzieciaki wymiotowal cala droge(a przezciez tego nie idzie doprac)...ale wziela takie ozdobne poduchy z sofy (tylko zdjela poszewki)zeby go na czyms posadzic...i co???
po powrocie takie obzygane wlozyla spowrotem w podszewki i zostrawila dla mnie...
bez komentarza !!! bo brak mi slow!!!
na szczescie jest to juz za mna ....i nigdy wiecej jej nie zaprosze/wpuszcze do wlasnego domu ....
teraz musze zaczac wplywac na M. odwrotnie...tzn .to ja go namawialam zeby byl w kontakcie z siostrami itp.(ale bylo to zanim zaszlam w ciaze)i ten jej przyjazd to jakby z mojej wlasnej winy...a teraz musze mu wmawiac ze kartki na swieta i rozmowa na skype od czasu do czasu starcza napewno....
albo niech sobie ja w Pl odwiedza....
dobra koniec tematu bo szkoda slow na to dziewuszysko
-
patrycjaaa
- Seryjna gaduła
- Posty: 472
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36
Aniaoby Martynce pomogło trzymam kciuki napewno wszystko bedzie dobrze ;)
Tabogucka masz racje lepiej jej juz nigdy nie zapraszac i lepiej o tym zapomniec bo po co masz sie denerwowac
czekamy na zdjecia z chrzcin Marcelinki ;))
ja tez kupilam to nosidełko ale mi sie wydaje ze ono jest troszke sztywne nie umiem jeszcze za bardzo malej w tym posadzic pozniej sprobuje ;)
Tabogucka masz racje lepiej jej juz nigdy nie zapraszac i lepiej o tym zapomniec bo po co masz sie denerwowac
czekamy na zdjecia z chrzcin Marcelinki ;))
ja tez kupilam to nosidełko ale mi sie wydaje ze ono jest troszke sztywne nie umiem jeszcze za bardzo malej w tym posadzic pozniej sprobuje ;)
ja mam zwykle nosidelko baby bjorn...dla mnie rewelacja ...jak jezdzilam do kumpeli to maly cala droge 3 godziny przesypial
[ Dodano: 09-07-2011, 14:04 ]
http://compare.ebay.co.uk/like/14050584 ... 531_281231
dokladnie takie
[ Dodano: 09-07-2011, 20:11 ]
Dziewczyny Szymek ma taki osad z mleka na jezyczku jak to czyscicie??? Gazikiem w przegotowanej wodzie???
[ Dodano: 09-07-2011, 22:07 ]
probowalam ale mam taki dziwny raczej wacik a nie gaze i nie zeszlo...
ale jemu chyba nie przeszkadza....tylko jak sie smieje to widac taki bialy nalot i kropki na jezyczku...
a smiejej sie juz fajnie...raczej ie glosno ale juz na kazdy moj usmiech odpowiada usmiechem i tylko w sobie znanym jezyku mowi abuuu
[ Dodano: 09-07-2011, 14:04 ]
http://compare.ebay.co.uk/like/14050584 ... 531_281231
dokladnie takie
[ Dodano: 09-07-2011, 20:11 ]
Dziewczyny Szymek ma taki osad z mleka na jezyczku jak to czyscicie??? Gazikiem w przegotowanej wodzie???
[ Dodano: 09-07-2011, 22:07 ]
probowalam ale mam taki dziwny raczej wacik a nie gaze i nie zeszlo...
ale jemu chyba nie przeszkadza....tylko jak sie smieje to widac taki bialy nalot i kropki na jezyczku...a smiejej sie juz fajnie...raczej ie glosno ale juz na kazdy moj usmiech odpowiada usmiechem i tylko w sobie znanym jezyku mowi abuuu
agusia22, tabogucka, patrycjaaa, dzięki dziewczyny!! Mam nadzieję,że pomoże szybko
W poniedziałek idę się dowiedzieć gdzie będziemy chodzić i ile razy w tygodniu.
tabogucka, oj oby ta siostra M. już więcej Wam życia nie zatruwała takie rzeczy wyprawiać 
Co do tego osadu na języczku to jeśli nie miał wcześniej i dopiero teraz mu się pojawił to mogą to być pleśniawki. Robi się nalot na języczku i właśnie takie kropeczki. Zobacz czy nie ma na dziąsłach albo policzkach. Nam położna kazała przemywać języczek gazikiem nasączonym przegotowaną wodą i jeśli schodził ten nalot to tylko mleczko,a jeśli nie dało się zetrzeć to niestety pleśniawki. U nas nie schodził, więc smarowałam jej języczek aphtinem, na smoczek też dawałam i na brodawki i pomogło
Najlepiej jak najszybciej temu zapobiec,bo jeśli to są faktycznie pleśniawki to Szymuś może płakać przy jedzeniu, bo go będzie bolało.
A my mamy takie nosidełko:
Jest do 13kg, więc mam nadzieję,że jeśli już będziemy mogli Martynkę nosić to nam posłuży dobrze
W poniedziałek idę się dowiedzieć gdzie będziemy chodzić i ile razy w tygodniu.
tabogucka, oj oby ta siostra M. już więcej Wam życia nie zatruwała
takie rzeczy wyprawiać Co do tego osadu na języczku to jeśli nie miał wcześniej i dopiero teraz mu się pojawił to mogą to być pleśniawki. Robi się nalot na języczku i właśnie takie kropeczki. Zobacz czy nie ma na dziąsłach albo policzkach. Nam położna kazała przemywać języczek gazikiem nasączonym przegotowaną wodą i jeśli schodził ten nalot to tylko mleczko,a jeśli nie dało się zetrzeć to niestety pleśniawki. U nas nie schodził, więc smarowałam jej języczek aphtinem, na smoczek też dawałam i na brodawki i pomogło
Najlepiej jak najszybciej temu zapobiec,bo jeśli to są faktycznie pleśniawki to Szymuś może płakać przy jedzeniu, bo go będzie bolało.
A my mamy takie nosidełko:
Jest do 13kg, więc mam nadzieję,że jeśli już będziemy mogli Martynkę nosić to nam posłuży dobrze
ojej wczesniej nie zauwazylam bo sie tak duzo nioe smial....dopiero teraz mu się pojawił to mogą to być pleśniawki.
[ Dodano: 10-07-2011, 09:24 ]
nie widzialam...ale jeszcze jedno zrobie podejscie...czy nie ma na dziąsłach albo policzkach
[ Dodano: 10-07-2011, 09:26 ]
mi tez nie zszedl ale nawet niew eim czy jest taki specyfik tiutaj....nawet nie wiem jak sa plesnaiwki ...chyba bede musiala z nim do lekarza...U nas nie schodził, więc smarowałam jej języczek aphtinem
[ Dodano: 10-07-2011, 09:29 ]
hmmmm..on sie zlosci...ale nie na popczatku jedzenia tylko pod koniec i naogol jak podnosze to beka...wiec mi sie zdaje ze sie poprostu powietrza nalykal....bo np w nocy na lezaco zjada sobie tyle ile chce az usypia ale w cale nie marudzi....bo jeśli to są faktycznie pleśniawki to Szymuś może płakać przy jedzeniu,
kurcze bede obserwowac ...bo juz w czwartek bedew PL ...to go tam pediatra ogladnie a nie taki zwykly lekarz pierwszego kontaktu....
-
patrycjaaa
- Seryjna gaduła
- Posty: 472
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36
u nas tez jest bialy nalot na jezyczku i samym gazikiem z woda nie zabarzdzo chce zejsc tez czasem robie apthinem a ostatnio jak bylam u lekarza przepisal mi nastatyne ale mala plakala jak jej tym robilam
kurcze mam znowu problemz potowkami zauwazylam ze malutka ma na nozkach troszke na pleckach i brzuszku a najwiecej na lokciach i w zgieciach ;/ martwie sie ze moze jej sie zaczac ta skaza bialkowa a nie przegrzewam jej raczej czy wasze dzieci tez mają potowki?
dzis ślicznie spała zaneła o 22 i obudzila sie dopiero o ok 5 pozniej zasnela po jedzonku i obudzila sie o 8 al czasem sie jej zdarzy jeszcze budzic czesciej jk jest np taka burzowa pogoda a u nas dzis parno mala co chwila wlasciwie spi biedulka tez ja meczy ta pogoda
[ Dodano: 10-07-2011, 16:02 ]
Uploaded with ImageShack.us
kurcze mam znowu problemz potowkami zauwazylam ze malutka ma na nozkach troszke na pleckach i brzuszku a najwiecej na lokciach i w zgieciach ;/ martwie sie ze moze jej sie zaczac ta skaza bialkowa a nie przegrzewam jej raczej czy wasze dzieci tez mają potowki?
dzis ślicznie spała zaneła o 22 i obudzila sie dopiero o ok 5 pozniej zasnela po jedzonku i obudzila sie o 8
al czasem sie jej zdarzy jeszcze budzic czesciej jk jest np taka burzowa pogoda a u nas dzis parno mala co chwila wlasciwie spi biedulka tez ja meczy ta pogoda [ Dodano: 10-07-2011, 16:02 ]
Uploaded with ImageShack.us
Fintifluszka brawa dla Polci i za 3 miesiączek i chichoty super filmik
i super zdjęcie męża
mój mały się śmieje też tak podobnie ale nie za często, zazwyczaj jak się do niego zbliża twarz powoli i coś mamrocze ale muszę wypróbować tą kartkę
i w nosidełku też zaczęłam nosić bubę, lubi to bardzo ale przodem do świata
my też z usypianiem problemu nie mamy, małego tylko wsadzam do łóżeczka jak widzę, że jest śpiący, karmię albo daję smoka i sam zasypia. Czasami się przy tym nakręci strasznie ale nie biorę go nigdy na ręce.
agusia22 piękne fotki
i śpiewa wniebogłosy, śmieszne dźwięki
wydaje wtedy
Aniaaa rehabilitacja na pewni pomoże, trzymam kciuki !!
patrycjaaa, piękna twoja mała cudeńko
[ Dodano: 10-07-2011, 21:36 ]
a wasze maluchy też was za włosy chwytają jak je bierzecie na ręce?? bo mój jak się uczepi to potem pęk włosów mi wyrywa
i super zdjęcie męża
mój mały się śmieje też tak podobnie ale nie za często, zazwyczaj jak się do niego zbliża twarz powoli i coś mamrocze
ale muszę wypróbować tą kartkęi w nosidełku też zaczęłam nosić bubę, lubi to bardzo ale przodem do świata
my też z usypianiem problemu nie mamy, małego tylko wsadzam do łóżeczka jak widzę, że jest śpiący, karmię albo daję smoka i sam zasypia. Czasami się przy tym nakręci strasznie ale nie biorę go nigdy na ręce.
agusia22 piękne fotki
oj mój też się czasami bardzo żaliSzymcio nie smieje sie na glos ale tak sobie narzeka ....nie placze ale tak jeczy jakby sie skarzyl...mnie starsznie to bawi
i śpiewa wniebogłosy, śmieszne dźwięki wydaje wtedy
Aniaaa rehabilitacja na pewni pomoże, trzymam kciuki !!
faktycznie jakaś niedojrzała jest i tyle, nie przejmuj się! A z tymi poduszkami to okropnie się zachowałaczy ja juz w porzadku czy
moj miał taki osad kiedyś to samo mu zeszłoDziewczyny Szymek ma taki osad z mleka na jezyczku jak to czyscicie???
patrycjaaa, piękna twoja mała
cudeńko [ Dodano: 10-07-2011, 21:36 ]
a wasze maluchy też was za włosy chwytają jak je bierzecie na ręce??
bo mój jak się uczepi to potem pęk włosów mi wyrywa oj i to jak...a potem taka reke z wlosem najlepiej do buzi wsadzic i potem sie mamusia musi nacudowac zeby delikwentowi tego wlosa z paszczy wyciagnac...maluchy też was za włosy chwytają
[ Dodano: 11-07-2011, 10:04 ]
piekna fotka Blanki
oczka takie niebieskie zaroweczki [ Dodano: 11-07-2011, 10:11 ]
no wlasnie ...ale go to chyba nie boli bo smoka sobie ciumka i wczoraj cala droge w metrze a bylo cholernie goraca ciumkal sobie herbatke z butelki...samym gazikiem z woda nie zabarzdzo chce zejsc t
a na policzkach i dziaselkach nie ma...
zobaczymy co lekarz w Pl powie...
kurcze dupke ma znow odpazona i n ie wiem czy to te tansze pieluszki???bo juz zuzylam 1,5paczki i dopiero teraz by sie uczulil...???
[ Dodano: 11-07-2011, 10:16 ]
wczoraj bylismy na urodzinach kolezanki z ktora kiedys mieszkalismy...
fajnie bylo a Szymek grzeczny ...prawie cala imporeze w nosidelku spedzil(dodam ze u taty wiec mamusia miala w koncu chwilke dla siebie) patrzac na swiat i ludzi ... bardzop musie dym z grilla podobal....
troche sobie przysnal....wszystkie ciotki na rekach nosily...no super czas mielismy!!!
hej dziewczyny
Ale dawno tu nie byłam heh. nie ogarniam wszystkiego
ale zwróciłam uwagę na to co pisała Ania bo moja mała też tak robi jak leży na brzuszku i ide z nią do neurologa. Pewnie i ja będe z nia jezdzic na rehabilitacje ehh
Czy któraś z Was karmi mieszanie? bo nie czytałam wszytkiego a moze juz o tym pisalyscie.
Jak karmie mieszanie to mam tez podawac jej herbatki jakies?
Ale dawno tu nie byłam heh. nie ogarniam wszystkiego
ale zwróciłam uwagę na to co pisała Ania bo moja mała też tak robi jak leży na brzuszku i ide z nią do neurologa. Pewnie i ja będe z nia jezdzic na rehabilitacje ehh
Czy któraś z Was karmi mieszanie? bo nie czytałam wszytkiego a moze juz o tym pisalyscie.
Jak karmie mieszanie to mam tez podawac jej herbatki jakies?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość