witam
tosia ja napisze tylko ze modle sie zeby u was wszystko szybko sie poukladalo, zeby Julek szybko wyzdrowial i ty zebys miala duzo sily w sobie zeby ten ciezszy czas przetrwac
malinka ale jak sie dusila z tlustego pokarmu, za szybko pila i sie zakrztusila?czy zoladeczek nie umie strawic i wymiotowala? a jak wogole stwierdzili ze masz tlusty pokarm?
ja wczoraj mialam takie przykre bole brzucha polaczona z bolem krocza, ze myslalam ze cos urodze, tak jakby mi sie szyjka na nowo rozwierala i napieralo w dol..wieczorem do tego dostalam dreszczy i goraczki modlilam sie tylko zeby Kalinka w miare spala co bym mogla odpoczac i przespac ten bol glowy..robilam sobie oklady zimne i rano sie obudzilam juz w lepszej kondycji, ale ogolnie czuje sie taka oslabiona, na szczescie goraczki juz nie mam..jutro bedzie u mnie polozna to musze jej zapytac czy normalne w pologu...
[ Dodano: 14-07-2011, 13:15 ]
a u nas w szpitalu trzymaja minimum 3 doby i w tym czasie badaja dziecko i sprawdzaja jak goi sie krocze i jak samopoczucie mamy, sprawdzaja wage dziecka i czy dobrze ssa..wiadomo ze ten czas sie dluzy - choc mi akurat przy tym porodzie sie czas nie dluzyl, wrecz pedzil...
dla mnie wypuszczenie po kilku godz od porodu jest wogole niewyobrazalne, przeciez kobieta jest jeszcze z leksza "otepiona" porodem, a juz ma isc do domu i sama zajmowac sie dzieckiem no i obolala soba Agus wspolczuje ci tego