Doberek:) Nie pisałam rano bo szybką kawa i na zakupy pojechalismy i włąśnie wróciliśmy i śniadanko wcinam:)
Pati nie ma sprawy, artykuł się przyda a i ja sama sobie wiadomości na ten temat odświeżyłam;)
My juz jutro do PL, juz nie moge sie doczekac, jeszcze dzis wyskocze na male zakupki i pakowac sie dzis bede, takze zagladne pewnie pozniej.
to szerokiej drogi, gumowych drzew i oby podróż minęła szybko i komfortowo;)
Pati85,

za siódme okienko.
dołączam się

się nie obejrzysz i zaraz będziesz po 30 tyg:)
inia Tobie także

za kolejny tydzień:)
A co do rozmiarówek ubranek i firmówek to nie jest tak, że wszystko co niefirmowe jest byle jakie i rozmiary mają złe, każda firma ma swoje niestety, ja mam wiele firmowych ciuszków - ale też nie kupowałam ich w sklepie nowiuteńkich, bo głupotą dla mnie wydawać na np kurteczkę 40 funtów albo 100 jak mogę odkupić za 10 od kogoś, bo dzieci tak szybko rosną. I każda firma jaką mam w ubrankach niby te same rozmiary ale się różnią. Więc uważam, ze negowanie kogoś za kupno używanych jest nie na miejscu i pisanie, że się myli czy ktoś był ślepy metkę wklejać. Każdy kupuje co uważa. Jeżeli jedną stać na markowe i wydawania po 200 zł na kombinezon w którym dziecko może pobyć miesiąc niech sobie kupuje - ja tam tez podchodzę racjonalnie, wole więcej mieć jak niby lepszych by się pokazać, moje dziecko chodzi umorusane, pozwalam się jej brudzić więc ciuszków na zmiany mam masę, wolę wyrzucić jak się nie dopierze niż płakać, ze wydałam tyle szmalu a plama jest. No ale każdy robi co uważa za słuszne.
Do tego indywidualna sprawą jest wzrost maluszków, jedno rodzi się długie ale później wolniej rośnie, drugie urodzi się malutkie a szybko przybiera i na wadze i na długości - więc
izus troszkę sie zagalopowałaś, pamiętaj, że każde dziecko jest inne, nawet drugie Twoje będzie zupełnie inaczej przybierać na wadze jak Majeczka. Nie ma dwóch identycznych osób na świecie, bo nawet bliźnięta różnie się rozwijają fizycznie.
izuś_85, powodzonka na wizycie i daj znaka jak wyniki oby były jak najlepsze.
Ja niestety tez mam mały problem natury kobiecej, i muszę z położną pogadać a wizyta za 2 tyg. Nie chce teraz pisać co mi dolega, bo jeszcze sama wyszukuję informacji na ten temat a do tego jeszcze wszystko muszę na angielski sensownie przetłumaczyć te medyczne zwroty itp. Eh, jak nie urok to ...
U nas pogoda ładna, zjadłam śniadanko i za chwile lecę z małą na park wodny niech poszaleje sobie, a później drzemkę będzie mieć lepszą, w ogóle dziś pierwszy raz z nami spała, w nocy się obudziłą przyszła do nas i zasnęła, ale fajnie, choć obydwoje się nie wyspaliśmy bo trzeba było na naszego rozpychacza uważać, ale fajnie tak jak się młode przytuli i zasypia. Tylko oby sie nie przyzwyczaiła:) No bo jeszcze trzeba będzie łóżko na super kingsize wymienić hahahahaha:)