Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

22 lip 2011, 13:45

Słusznie mówisz jak tylko sie da to lepiej rodzic naturalnie. Moja mama rodziła bliźniaki /moje młodsze o 4 lata siostry/ obie pośladkowo. :-D

A ja kupiłam dzis jeszcze agrafki do pieluszek tetrowych, wzięłam ostatnie 5 paczek, które były w sklepie i taki łańcuszek grzechotek do dopiecia do wózka, nosidełka czy kołyski.

Teraz gotuje gulasz do placka po wegiersku juz zrobiłam do tego sałatke z kiszonej kapusty, buraczki tarte i salatkę z białej kapusty i ogórka. Teraz tylko ziemole ołupić i zetrzeć na placki :ico_brawa_01: już mi sie chce jesć na samą myśl

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

22 lip 2011, 13:49

Elibell widzisz to ja nie wiedziałam, że dają jakiś zastrzyk
na planowaniu porodu na pewno położna będzie pytać czy chcesz, czy wyrażasz zgodę, no chyba że i w tej kwestii coś uległo zmianie, jednak 2 lata róznicy a nasza służba zdrowia wiele poucinała.
Miejmy nadzieję, że nie:):):):)Ja nawet nie wiem kiedy mi ten zastrzyk podano, hahahaha:)
O jak fajnie, że dobre wieści od Kwiatunio Lilo dzięki
przyłączam się do podziękowań i bardzo cieszę z dobrych wieści a z wodami sobie poradzi:):)
to ile i czemu sie tyle leje?? sorry może pytanie głupie ale nie wiem.
Jak dzieciątko wcina cycusia to nasza macica się obkurcza w tym czasie, i nawet możesz to czuć, takie ciągnięcie. Zaraz poszukam konkretnych info na necie, to poczytasz byś już miała pełną świadomosć i nie bała się jakby coś zaczęło boleć:):):)

"Połogiem określany jest okres porodowy, w którym cofają się ciążowe i porodowe zmiany ogólnoustrojowe oraz w obrębie narządów płciowych. Połóg zwykle trwa do 6 tygodni po porodzie, ale niekiedy nawet do 8 tygodni. Podzielono go na 3 okresy:
1. wczesny okres porodowy - obejmuje 2 godziny obserwacji na Sali porodowej;
2. wczesny połóg - trwa on 10-14 dni, dokonują się w nim zmiany wczesne w macicy (odnowa błony śluzowej), gojenie ran poporodowych;
3. połóg późny - trwa 4-6 tygodni, w tym czasie kończą się zmiany inwolucyjne w narządach rodnych i całym ustroju kobiety (zwijania).

W tym okresie dochodzi do inwolucji (zwijania się macicy), w tym czasie następuje:
- zmniejszenie macicy;
- wydalenie resztek zmienionego endometrium (śluzówki macicy);
- wygojenie miejsca łożyskowego.

Proces obkurczanie jest bardzo szybki, bo gdy kobieta karmi piersią wytwarza się hormon oxytocyny odpowiedzialny za prawidłowe obkurczanie macicy.
w 5 dniu dno macicy sięga połowy odległości od spojenia do pępka;
ok. 8 dnia dno macicy jest na 2 palce pod spojeniem łonowym;
ok. 10 dnia nie wyczuwa się jej nad spojeniem.
Inwolucja kończy się ok. 6-8 tygodnia.

Wydalanie resztek zmienionego endometrium odbywa się w pierwszych dniach połogu wraz ze zmieniającymi się odchodami z jamy macicy. Składają się one z elementów krwi, skrzepów nabłonka i śluzu.
w pierwszych 3 dniach są nie krwiste;
w 5 dniu różowe, przechodzące w brunatno - czerwone i brunatne;
po 10 dniach resztki śluzowe zanikają, a ostatecznie w 3-4 tygodniu połogu.
Jama macicy po porodzie jest nierówna, szczególnie zaznacza się miejsce po łożysku. Całkowite wygojenie tego miejsca trwa 6 tygodni poprzez pokrycie miejsca nabłonkiem."

źródło: internet

hah sama nie wiedziałam jaki to hormon wpływa na obkurczanie się macicy:)

Wiecie co, ja dziś miałam tak straszną noc, jak wstałam z małą, to kawę wypiłam, zrobiłam jej śniadanie ale padłam na kanapie w salonie a ona miała samowolkę, tylko wstawałam siusiu do kibelka wylać (moja córa od rana sama robiła na nocnik i budziła mnie by zrobić brawo i wylać), mąż wstał koło 12 jak zobaczył salon - mam mozajki na dywanie zrobione niebieska kredą klocki, płyty, wszystkie zabawki fruwały, nawet moje kapcie pomalowane hahahahahah:) ALe dziecko szczęśliwe poszło na drzemkę;)
A ja się biorę za chwilę za siebie, prysznic i jeszcze jedna kawa i jakiś obiadek dla niuni bo później do koleżanki idziemy

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

22 lip 2011, 14:00

elibell, dziekuję za informacje, zwariowałam jak to wszytsko przeczytałam, nie wiedziałam ze tyle zmian zachodzi w tak krótkim czasie. :ico_szoking: co ja bym bez was zrobiła :-D

heheh.... to mala zadowolona że tak wyszaleć się mogła :ico_brawa_01:

[ Dodano: 22-07-2011, 14:02 ]
oj. uciekaja te dni do porodu strasznie, dziewczyny już mają po 50 dni do porodu :ico_szoking:

Idę cos pokombinowac w domu, bo nie moge dzis na tyłku w jednym miejscu wysiedzieć :-D

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

22 lip 2011, 14:22

Elibell ale żeś posta strzeliła :-D :-D :-D super wyjaśnione :ico_brawa_01:
Ja własnie w necie znalazłam ten birth plan i jak mnie pamięć nie myli to było właśnie
zapytanie o ten zastrzyk.
A w którym tygodniu robi się ten plan??
Pytam z ciekawości bo u mnie już 34tydz. i w sumie w każdej chwili może się coś niespodziewanego dziać a położna nawet nie wspomniała.
Co prawda w przyszłym tygodniu mam wizytę więc może coś zacznie mówić.
A pytam Ciebie bo już przechodziłaś to raz.

Izabela oj daj troche tej energii bo u mnie wieczny jej brak :ico_szoking:
Co prawda na tyłku nie usiądze bo wiecznie coś do zrobienia, ale robie to bo muszę.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

22 lip 2011, 14:31

Kinga_łódź, z tego co pamiętam to 36-37 tydzień:) Położna przyjechała do mnie jeszcze wtedy z tłumaczem i ustalałyśmy wszystko, od pozycji, po znieczulenie, po zastrzyki, czy chcę by dziecko dostało witamine K w zastrzyku jednorazowo czy nie, czy chcę by partner przecinał pępowinę, czy chce by dali mi dziecko na brzuch umyte czy od razu jak się urodzi, masa pytań - siedzielismy przy herbatce (z mlekiem oczywiście hahahaah zapomnielismy wtedy i położna zdziwiona "a gdzie mleko") czy chce studenta, studentkę, najpierw się nie zgodziłam ale zmieniłam zdanie:) Na kimś muszą się uczyć w koncu:) a ja z doświadczenia szpitalnego w PL, że 20 osób wpada na sale i zagląda ci w każdy otwór w ciele hahaha. No i w tym roku ponoć bardzo namawiają na porody domowe i że nawet basen mogą przywieźć specjalny do tego:)

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

22 lip 2011, 15:36

Elibell :ico_sorki: ale przyjechała wtedy do domku??? no bo to wiadomo, że sporo czasu zajmuje
wyjaśnienie wszystkiego :ico_sorki:
no nic zapytam przy okazji w środę jak będę miała wizytę.
Ja to w PL się zapierałam, że nie będę chciała studentów, a jak się wszystko zaczęło to miałam
gdzieś ile osób mi zagląda między nogi :ico_oczko:
a że rodziłam w nocy i rodzących ze mną było może ze dwie o ile dobrze kojarzę ( chodzi o te w niewielkim odstępie czasowym)
a personelu sporo w sumie nie wszyscy byli potrzebni no ale nie mieli co robić to mi "towarzyszyli" :ico_oczko:
no ale jak pisałam wyżej miałam ich wszystkich gdzieś :ico_oczko:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

22 lip 2011, 15:39

Kokietki może tamat juz był ale jakie macie zdanie na temat CC a SN??
nie wiem czy zaglądałaś na ten pościk http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=4887

ale powiem ci że ile porodów to tyle zdań :-) ja miałam CC i jestem zadowolona

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

22 lip 2011, 15:59

Elibell ale przyjechała wtedy do domku???
tak do domku na herbatkę z mlekiem:):):)

gotuję fasolke i kiełbaskę do tego i sosik, heh:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

22 lip 2011, 16:23

gotuję fasolke i kiełbaskę do tego i sosik, heh:)
oj smaki mi robisz, czasem jak napiszecie co macie na obiad to takiego smaka mi narobicie że do 2-3 dni musze to ugotowac bo myślę cały czas o tym daniu :ico_szoking: to jakas psychoza z jedzeniem jest.

Ja czekam aż M. wróci z pracy to zaczne piec placki, bo lubie takie gorace i chrupiące.

A powiedzcie mi Kochane czy jak jest końcówka ciązy to częściej sie chodzi do gina czy tak samo, ja średnio mam wizyty co 3 tygodnie. Teraz będę miała 3 sierpnia to będę miała 31/32 tc.

Patrze teraz i wg USG mam termin porodu na 29 wrzesień a wg. @ na 5 październik. czyli znów się mi przestawiło o 1 dzień :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

22 lip 2011, 18:04

Patrze teraz i wg USG mam termin porodu na 29 wrzesień a wg. @ na 5 październik. czyli znów się mi przestawiło o 1 dzień :-D
Wiesz co mi gin mówił bym nie patrzyła na datę z usg bo każdy malec sie rożnie rozwija i kazał patrzeć na pierwsze obliczenia z @ i owulacji.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość