Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

25 lip 2011, 21:15

Markotka dzięki dokładnie ten sam dostałam od Emilii :-)

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

25 lip 2011, 21:57

Markotka dzięki dokładnie ten sam dostałam od Emilii :-)
ja wlasnie maslo zastapilam margaryna, nawet nie doczytalam, ze mozna zamienic, ale wyszla bardzo dobra
a i bardzo szybko sie ja robi

[ Dodano: 26-07-2011, 08:16 ]
witam wtorkowo

mi nerw jeszcze nie minal, pozwolicie, ze Wam sie wyzale, moze mi ulzy?
otoz zaczelo sie wczystko od tesciowej, bo ta szanowna pani, jak zwykle przychodzi o nas wieczorem, tzn.poznym popoludniem,(godz.18:40) kiedy dzieci sa kapane, karmione i spanie
mnie to wyprowadza z rownowagi, bo szanownym panstwem trzeba sie zajac, usiada wygodnie i czekaja, nawet nie spytaja czy cos pomoc, a przeciez P mama przychodzila do nas na poczatku "pomagac" przy tych wieczornych czynnosciach i wie jak to wyglada u nas wieczor
oni nigdzie nie pracuja, caly dzien wolny a przyjda wieczorem :ico_zly:
:ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
ponadto jak zobaczylam jak P usiadl z nimi i gadal o nonono Marynie to mnie szlag trafil, a ja w tym czasie kapalam 2 dzieci :ico_olaboga:
jak wyszli powiedzialam P, ze albo on zwroci im uwage, albo ja to zrobie nastepnym razem, a on nie widzi w tym nic zlego :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: i od tego sie zaczelo :ico_noniewiem:
moze to ja jestem jakas dziwna, co???? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
sorki, ze tak od rana ale na prawde jeszcze mnie trzyma, spac nie moglam :ico_noniewiem:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 lip 2011, 08:37

Witam się z :ico_kawa:
my już oboje po śniadaniu i zaraz pewnie się ubierzemy i do sklepu bo dziś na obiad cannelloni-miała być jeszcze jakaś zupa ale mi się dowidziało :ico_oczko:
Emilia szarlotkę zrobię i znalazłam tam też przepis na muffiny z żurawiną, a że mam w zamrażalniku (czeka na przerobienie w nalewkę) to pewnie tez zrobię.
Co do wyżalania się-lepiej tu niż miałabyś to w sobie dusić. Chłop to chłop-oni często nie widzą problemu i dla nich to nic wielkiego. Ja podobnie do Ciebie bym nie wytrzymała i też bym powiedziała co myślę i jeśli by na drugi dzień nie zwrócił uwagi sama bym to w kulturalny sposób zrobiła ale tak by zrozumieli i jeszcze D do kąpieli dzieci i usypiania zagnoiła. Sory, ale teściowie to nie poważni są, skoro siedzą (czyt.mają czas w ciągu dnia) to na wieczór przychodzą wiedząc, że to pora kąpania dzieci.Oj, ja bym chyba kipiała ze złości i szybko by mi nie przeszło, kipiałabym ze złości :533: Wiesz, co to może się ich spytaj czy przyszli Wam pomóc kąpać i usypiać dzieci, może wtedy zrozumieją o co chodzi.

Moje dziecko chyba ma jakąś "wściekliznę" bo ślina leci mu z ust, aż bąble idą. 3 raz w ciągu godziny muszę mu zmienić koszulkę bo cała uśliniona :ico_zly:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

26 lip 2011, 09:17

Murchinson, dzieki
wlasnie ja kipie ze zlosci :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
a tesciowa to taka malo inteligentna osoba, ciekawe czy w ogole zrozumie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
wiesz co jeden raz ok, ale oni tylko w takich godzinach przychodza :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

a co do slinienie, to z Tosinki tez banki ida :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

26 lip 2011, 09:56

Witam się i ja :-)
Myślałam, że dzisiaj ładniejsza pogoda będzie a tu du..., chyb chłodno jest :ico_noniewiem:

Stawiam :ico_tort: na moje imieninki :-) Częstujcie się :-)
Aniu, Tobie też z okazji imienin wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, samych sukcesów i tylko słonecznych i pogodnych dni :ico_prezent: :ico_prezent:

Murchinson, właśnie mam zamiar się zarejestrować jako bezrobotna w listopadzie, to może udałoby mi się zrobić jeszcze jakiś kurs z dofinansowaniem z urzędu pracy :ico_oczko:

Emilia, ojj kochana jak ja Cię rozumiem! Wiem co czujesz! Też bym była wściekła jak osa, chociaż znając mnie zawołałabym męża : " A Ty nie zamierzasz mi pomóc?", albo coś w tym stylu- nie ma że boli! Jak K przychodzi z pracy on się zajmuję dzieckiem, a ja mam czas dla siebie i przy okazji zawsze jest coś do zrobienia. Kąpiel to też jego działka. Trzeba sobie faceta wychować. A to , że oni czasem nie widzą problemu w tego typu sytuacjach to święta racja, i jeszcze pretensje, że się zwróciło im uwagę :ico_sorki:

Patrycja, może udałoby Ci się znaleźć jeszcze jakiś inny nocleg- podzwoń! Na wspólny pokój z teściową też bym się nie pisała :ico_oczko:

Też wybieram się na jakieś zakupy, muszę jakieś ciasto zrobić, jeszcze nie wiem co :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 lip 2011, 11:31

Ania, Koroneczka zdrówka, spełnienia marzeń i wsyztskiego naj... :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Jak K przychodzi z pracy on się zajmuję dzieckiem, a ja mam czas dla siebie i przy okazji zawsze jest coś do zrobienia. Kąpiel to też jego działka. Trzeba sobie faceta wychować. A to , że oni czasem nie widzą problemu w tego typu sytuacjach to święta racja, i jeszcze pretensje, że się zwróciło im uwagę :ico_sorki:
U nas jest tak samo, dodatkowo w weekendy D głównie zajmuje się małym włącznie ze wstawaniem w nocy. Kąpiel też należy do niego. Emilia może mieć trochę trudniej bo jak P na zmiany to nie zawsze jest w domu. Ale Emilia zagoń go do tych kąpieli jak tylko jest w domu! Nawet niech nie próbuje się wykręcać, Tobie też się należy odpoczynek. A jak coś teściowa będzie gadać to jej powiedz do słuchu i nie przejmuj się nią.

My już po spacerze i zakupach. Młody nakarmiony i chyba śpi bo w niańce cisza.
Markotka tak sobie pomyślałam, że jeśli Krzyś lubi pic herbatki to może dodawaj mu trochę do wody, tak odrobinkę tyle by zmienić lekko smak.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

26 lip 2011, 12:32

Kochane Anie wszystkiego najlepszego Wam zycze!!! :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

dzieki dziewczyny, rzeczywiscie musze w cos zaangazowac tego mojego meza, bo sie wykoncze
zauwazylam, ze jak byl sam Marcel to mi wiecej pomagal :ico_olaboga:
kocham swoje dzieci nad zycie, ale jestem z nimi 24 godziny na dobe - z czego wiekszosc sama i czasem chyba moge miec dosyc wszystkiego, prawda?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 lip 2011, 13:33

kocham swoje dzieci nad zycie, ale jestem z nimi 24 godziny na dobe - z czego wiekszosc sama i czasem chyba moge miec dosyc wszystkiego, prawda?
Możesz jak najbardziej mieć dość wszystkiego i wszystkich! Ostatnio śmiałam się z siostrą, że obie zostawiamy chłopaków, telefony i uciekamy na bezludną wyspę tak chociaż na tydzień, jedziesz z nami? :ico_oczko:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

26 lip 2011, 14:23

jedziesz z nami?
oj chetnie, chociaz na 1 dzien :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

26 lip 2011, 20:07

cześć :-)

Moje dziecko usnęło o 17:40 i jeszcze śpi :ico_szoking: a o 19:00 zawsze go kąpię, a tu pora karmienia nawet minęła :ico_noniewiem: Byłam z nim dzisiaj u siebie w pracy, może to z nadmiaru wrażeń, bo ciotek było co niemiara :ico_haha_01:

Aniu, Koroneczko wszystkiego najlepszego z okazji Waszego święta :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Murchinson Krzysiu herbatki też nie chce pić, a wcześniej pił bardzo chętnie, nie wiem co mu się porobiło :ico_noniewiem: młody też puszcza bańki i się ślini, ale nie tak mocno, a może u Mateuszka to już ząbki się powoli zaczynają?

Emilia jak mówisz, że szarlotka pyszna, to muszę zrobić :-D A z mężem kłócimy się dokładnie o to samo-brak pomocy! Wszystko muszę mu powiedzieć jak krowie na rowie, niczego się nie domyśli, a ja nie umiem prosić o pomoc i sama robię wszystko padają na pysk, ale postanowiłam, że koniec i po prostu mówię mu zrób to, to i to, no i robi :ico_oczko: bo jak chce jechać wieczorem na ryby, to nie ma innego wyjścia. A teściów bym udusiła chyba :ico_zly: mój teściu raz przyszedł do nas w sobotę o 8 rano, myślałam, że wyjdę z siebie :ico_zly: zadzwonił do mojego męża na komórkę, zapytał czy jesteśmy w domu, jak mąż potwierdził, to powiedział, żeby otworzył domofon :ico_zly: nie dzwonił do domofonu, żeby małego nie budzić, a nie pomyślał, że może ja śpię, bo muszę wstawać w nocy :ico_zly:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości