Martwiłyśmy się o kwiatunio i jest wszystko dobrze. Wierzę,że i u Was jest dobrze

Oj nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ.Miałam znajoma która od początku do samego końca łykała no-spe i to kilka dziennie bo miała straszne bóle i mały nie miał z nerkami problemu.elibel w nereczkah ma jakies zastoje płynów,w sensie tak jakby sie nie wysiusiała,lekarz mówi że może od nospy która łykam całą ciążę.
No jakoś na razie zapału nie mam do pracy .Pogoda u nas do kitu, pada tak lekko i szarawo strasznie.A tyle prania wczoraj porobiłam i znów będzie kisło.szkieletorek, hejka, jak się czujesz???
Ooow poniedziałek mam urodzinki:)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość