Hej
spadlam z nieba. super ze masz mozliwosc na zostawienie malej u babci. i ze nie obawiasz sie o nia i nie jestes mega przewrazliwiona mama. jednak wiekszosc znajomych albo nie ma mozliwosci. albo boi sie o dziecko... tak obsewuje
a ja jestem z tych co ty
od poczatku kiedy byla mozliwosc to korzystalam
moze tez dlatego ze przez 2.5 roku mieszkalismy na emigracji
dziadkowie byli tylko na wakacjach i wtedy bawilismy sie sami. i w ogole nigdy nie zadzwonili z tekstem ze leon placze.. nigdy przez 4lata nie musialam do dziecka wracac
choc zdarzalo sie ze czasem marudzil.. ale to byly tylko momenty
i jesli sie dzieciem odpowiednio zajmie,. odwroci uwage to jest luzz
oni tez sprawdza na ile moze wymusic
na szczescie leon b lubi byc ubabci. cioc
wrecz nawet nie chce do domu wracac hehe
on to takie dziecko cyganskie
lubi nowe miejsca..
i w domu za dlugo nie usiedzi
ale od malego tak go nauczylismy i trudno sie dziwic jesli teraz domem jego moglby byc caly swiat hehe
ale w otoczeniu bliskich osob najlepiej..
a jest ich niemalo
jesli dziecko od malego nie jest non stop z mama to pewnie latwiej pozniej o rozlake
choc regul nie ma oczywiscie...
moje dziecko ma troche ograniczone menu jednak
je ziemniaka marchewke buraczka cukinie pietruszke
tyle co gotuje sama
bo te warzywa mam z dzialki. swieze i pewne, od mamy
no i dlugo podaje jeden produkt i obserwuje reakcje. na razie spoko
teraz chcialabym brokule i szpinak ale nie mamy na dzialce. a kupic? chemiczne?
nie wiem
dostaje tez codziennie jablko pewne
malinki z dzialki rowniez troszke
i w tym tyg adam pojedzie wreszcie po krolika do wujka hehe
musze jeszcze sprawdzic od kiedy mozna podawac zoltka
bo dostalam dzis swieze wiejskie
ale chyba za wczesnie
u nas 7 mies to za tydzien dopiero
my jestesmy w tyle
my ze stycznia hihi
Olaf b chetnie je lyzeczka
wiec na kolacje nie pije juz butelki
robie mu kaszke na mleku modyfikowanym. tzn kleik. ryzowy
na sniadanie je kleik kukurdzyniany na wodzie. plus moje mleko
wlasciwie to modyfik dostaje na kolacje tylko. ale i nad tym sie zastanawiam. moze juz calkiem na swoje przejsc.
skoro i tak mu swoje daje do kazdego posilku.
a modyf ma tylko na noc . pomimo mojego
ten nutramigen tak jedzie. fuj. syf na maxa. ale olaf lubi wszystko. i pieknie je
z butelki nie chce tak ladnie mleka pic. a z lyzeczki bez problemu do konca. wiec nawet i lepiej. ciesze sie
sam jeszcze nie siedzi.
nie raczkuje
dobrze spi w nocy!
jest pogodny wesoly
odkad leon wrocil to olaf jeszcze wiecej sie smieje hehe
magda7 podzwiam za checi do nauki!!! powodzenia i trzymaj tak dalej!!