elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 sie 2011, 16:48

jejuś z tymi wrzaskami na rodzące też słyszałam nie jedną historię, mojej kuzynki mama opowiada, że tak na nią japy darły, ze szok, rodziła mając prawie 40 lat na karku, a one ja od k... i dzi.... wyzywały, że skoro dałaś d.... i wtedy ryja nie darłaś to teraz też zamknij morde. Masakra jakaś, dla mnie nie do pomyślenia, nie wiem co bym zrobiła jakby mnie ktoś tak potraktował, jak jaką szmatę za przeproszeniem.

Osoby pracujace w takim miejscu powinny umieć zamknąć się nawet jak sa zdenerwowane i nie mają chęci słuchać krzyków rodzących, najgorsze to też że to kobieta kobiecie tak potrafi, a sama przecież rodziła i jakby zapomniała jak to było, bo nie wierze, że każda miała szybki i bezbolesny poród.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

04 sie 2011, 17:19

a one ja od k... i dzi.... wyzywały, że skoro dałaś d.... i wtedy ryja nie darłaś to teraz też zamknij morde. Masakra jakaś, dla mnie nie do pomyślenia, nie wiem co bym zrobiła jakby mnie ktoś tak potraktował, jak jaką szmatę za przeproszeniem.
no ja to bym napewno jakąś skargę złożyła na kogoś takiego. NA pewno bym sobie nie pozwoliła żeby ktoś w taki sposób się do mnie zwracał. Masakra, że tak można się zachowywać w ogóle.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 sie 2011, 17:52

marcz89, no straszne, ale kiedys, a to było 25 lat temu to tak się skarg nie składało.

Jejus trochę sił nabrałam i zaczęłam coś robić, szorować patelnię sodą do czyszczenia, masakra, ręce mi odpadaja a jeszcze nie jest czysta.

No i musze ciuszki dla szkraba dziś uszykowac do torby i prezent małej zapakować w papier pakowny i tez koło torby połozyć, by mąż nie zapomniał wziać ze sobą

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

04 sie 2011, 18:43

Ale się dziś naklikałyście jak szalone. DOczytałam was ale nie wiem komu i co miałam odpisać :ico_wstydzioch: wstyd mi strasznie ale mam nadzieje że mi wybaczycie.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 sie 2011, 18:46

Ale się dziś naklikałyście jak szalone. DOczytałam was ale nie wiem komu i co miałam odpisać wstyd mi strasznie ale mam nadzieje że mi wybaczycie.
ja na pewno wybaczam, bo sama tak miałam co poniedziałek i wtorek:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

04 sie 2011, 18:49

CO do wyciskania dzidzi z brzuszka nie wiem czy tak ma być czy nie.
A o darciu sie sama wiem bo akurat w bielsku porodowka jest zaraz obok polozniczego wiec jak ktoś rodzi w nocy niesie sie strasznie.

Mi gin opowiadał że mieli pacjentke u której było juz włoski dziecka widac, a ta wstawała z łózka, darła się że ona nie rodzi i idzie do domu 4 lekarzy ja trzymało, takie cyrki robiła.

Kinga, Izuś dziekuję za komplement dla Oliwki, faktycznie pyziaty pulpet jest i cały czas majstruje ta rączką przy głowie

[ Dodano: 04-08-2011, 18:50 ]
ja na pewno wybaczam, bo sama tak miałam co poniedziałek i wtorek:)
staram sie spamietywac ale po 5 postach juz nic nie wiem

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

04 sie 2011, 19:36

Witajcie

ja dopiero teraz, bo robie porzadki, dostalam powera, boje sie, ze nie zdaze na czas z tym wszystkim.
Dzis kolejne poprane trzeba isc zaraz zdjac, to obiad, wyproznialam z Eryska szafy za male rzeczy i musze je jeszcze spakowac, potem poscieralam kurze u niego i tak zlecialo.
Niedawno wrocilam ze sklepu, bylam po takie pudla na kolkach na ciuszki, bo na razie nie bede ich prasowac, najpierw chce wszystko poprac, a potem stopniowo bede prasowac choc jeszcze zobacze :ico_oczko:

izabella, sliczna fotka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
sorki ale myśl, że chciałam już ulzyć sobie jest ważna, bo im więcej ja sie męczyłam tym mniej miałam siły na cokolwiek, czyli nawet dobro dziecka było zagrożone w takiej sytuacji, skoro ja już opadałam z sił
dokladnie kochana, ja tez juz nie mialam sily przec, nie czualam skurczy, nog od tego znieczulenia i podejrzewam, ze dlatego to tak dlugo trwalo i wydaje mi sie, ze gdyby nie nacisnela polozna na brzuch to pewnie mialabym cesarke


A w PL nacinanie krocza stosują bez pytania z tego co czytam (może już dzis mniej) ale kiedyś było to normalne
prawda, moja kuzynka rodzila juz dwa razy i nikt jej sie nie pytal czy nie chce nacinania krocza tylko tna same
za skonczone 32 tygodnie :ico_brawa_01: :ico_tort: zaczynamy 33 :-D
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
poszła do szpitala, pierdła i wyszły dzieci.
hehe dobre to, ale sie usmialam :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
karina, przykro mi, ze personel byl nie mily lekko mowiac,to jest najgorsze wlasnie jak sie trafi na takie s....
a one ja od k... i dzi.... wyzywały, że skoro dałaś d.... i wtedy ryja nie darłaś to teraz też zamknij morde.
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga:
nie do pomyslenia, jestem w szoku normalnie, brak slow

Lece po pranko i na podworko z malym, bo ucial sobie drzemke, zasnal przed 17 i wstal po 18, a teraz takiego slonca nie ma wiec idziemy, niech pobiega sobie troche
Ostatnio zmieniony 04 sie 2011, 19:38 przez Pati85, łącznie zmieniany 1 raz.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 sie 2011, 19:37

Mi gin opowiadał że mieli pacjentke u której było juz włoski dziecka widac, a ta wstawała z łózka, darła się że ona nie rodzi i idzie do domu 4 lekarzy ja trzymało, takie cyrki robiła.
moja koleżanka tak zrobiła, wstała powiedziała, że idzie do domu bo ona nie chce dziś rodzić, hahahahaa, lekarze ją zatrzymywali a ona że ma prawo wypisać się na własne życzenie:)
A o darciu sie sama wiem bo akurat w bielsku porodowka jest zaraz obok polozniczego wiec jak ktoś rodzi w nocy niesie sie strasznie.
ja jak pierwszy raz pojechałam na porodówke w nocy to jak usłyszałam kobietki rodzące to wpadłam w taka panikę, że szok dosłownie, nie wiedziałam co myśleć.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

04 sie 2011, 19:40

ja jak pierwszy raz pojechałam na porodówke w nocy to jak usłyszałam kobietki rodzące to wpad
ja tez sie nasluchalam, balam sie jak cholerka, ale teraz tez sie boje, boje sie tego bolu i boje sie, zeby znow sie taka sytuacja nie powtorzyla, ze dam rady znow przec przez te znieczulenie

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 sie 2011, 19:49

Pati85, głowa do góry, będzie lepiej zobaczysz i nawet znieczulenie nie będzie potrzebne, a powiedz u Was też znieczulenie do wyboru jest????
Ja tam nastawiam się, że będzie szybko i tylko gaz w razie potrzeby, a jak trzeba będzie krzyknąc to i sobie krzyknę, bo jak to niedawno przeczytałam w jakiś medycznych opracowaniach krzyk pomaga wyzwala jakis hormon:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość