Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

05 sie 2011, 08:11

Witam Kochane w piekny piatek
a u mnie za 36 tydzień!!!
gratulacje wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Stawiam za skończony 34 tc
również bardzo gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jaka Oliwka już papuśna na tym zdjęciu
tak mi sie wydaje ze to bardzo pyziaty Babel bedzie.

U nas piekna pogoda M. wział urlop wiec zaraz zrobie pranie to mi powiesi na polku, potem chyba dom posprzatamy i czekam na moja wypłate to polecę na zakupy.

Chce dzis kupic coś czym będę smarowała ciemiączko /ciemieniuche/ czy cos polecacie szczególnie??

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

05 sie 2011, 08:26

Stawiam za skończony 34 tc :ico_tort:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Doberek:)

7 na nogach jak to moja córa wstaje, sama dziś poszła sisi wylać i dopiero do nas przyszła - dziecko mi dorasta hihihihihi


Brzucho szaleje, albo spokój wielki albo tak wierci sie i daje we znaki, że usiedzieć nie idzie i leżeć też

Kawke pije i niebawem sie szykuje, trzeba do banku skiknąć na spotkanie jakieś i małe zakupy bo w lodówce już prawie pingwin zamieszkał, a mała moja suchy chleb wcina, dobrze że chleb mamy jeszcze.
a u mnie za 36 tydzień!!!
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

No my z Elizą też z wyboru ale takiego, że wyjechalismy za granicę, bo chętnych na przyjazd do nas niewleu było, no moja mama przyleciała jak mała miała 3 tyg. Ale teście to sie obrazili jak zaproponowaliśmy przylot i poznanie pierwszej wnuczki w rodzinie, już wtedy mieliśmy z nimi jazdy - wyszło że ich zmuszamy bo oni biedni kasy nie mają, a jak przylecieli jak miała mała jakieś 4-5 miecha to zostało mi to i tak wypomniane póxniej. No ale szkoda wspominać. Tym razem się nie spodziewam nikogo, no męża siostra przyleci, ale to w październiku i nie tyle do dzidzi co po prostu bo nie była, moja siostra woli swoją starsza puścić z dziadkiem, bo jak mówi nie ma kasy a leci do nas od ponad roku, i serio jakby nawet po głupie 5 zł dziennie odkładała już miałaby na rodzinny wylot do nas, mama moja też kasą się kryje (choć wiem że ma bo w Niemczech robi) ale że praca, a że szkoda stracić taką kasę. Jezuuu moje dzieci w ogóle nie mają prawdziwej rodziny. A ja się pchać z 2 też nie mam zamiaru nikomu na głowe, skoro i tak wszyscy strasznie zajęci to czasu dla nas i tak nie będą mieli.
Eh kasa pond rodzinę cóż bywa, dobrze, że tutaj chociaż ciotki jakieś są przyszywane.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

05 sie 2011, 08:35

Chce dzis kupic coś czym będę smarowała ciemiączko /ciemieniuche/ czy cos polecacie szczególnie??
wiesz co, ja nic szczególnego nie miałam :ico_noniewiem: Oliwką smarowałam, a potem wyczesywałam miękką szczoteczką.
Eh kasa pond rodzinę
smutne to.
Ja wychodzę z założenia,że kaska jest po to,żeby ją wydawać :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

05 sie 2011, 08:59

Dzien doberek laseczki :-)

my wstalismy dzis po 8, pogoda deszczowa, pada,ale nie mocno.
Zaraz lece robic sniadanko, bo jesc sie chce :-)
Pati85, a powiedz u Was też znieczulenie do wyboru jest????
tak, pytaja sie czy chce sie znieczulenie czy nie, u nas jest za darmo, ja nie chcialam, bo balam sie, ale lekarka sama przychodzila i mnie namawiala na nie, bo u mnie rozwarcie nie postepowalo, a synkowi tetno za bardzo skakalo i dlatego wzielam, zeby sie wyciszyc i uspokoic i moze wlasnie za pozn je wzielam,albo za duza dawke dostalam :ico_noniewiem:


A co do krzykow podczas pordu to u nas nie jest to wskazane, pamietam jak jak ja krzyknelam przy pierwszym parciu, a polozna pwiedziala, ze prsze sie krzyczec
ja pamiętam jak w bólach mówiłam do meża "wybij sobie z głowy więcej dzieci,
hehe, skad ja to znam :-D
dziewczyny co bierzecie dla maluszka do szpitala z ciuszków???
ja Ci kochana nie pomoge, bo ja niemusze miec ciuszkow, wszystko jest w szpitalu, biore tylko na wychodne do dmku, mujsze tylko torbe dla siebie spakowac :-)
Stawiam za skończony 34 tc :ico_tort:
juz niedlugo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

C do obaw czy sobie dam rade tez tak mam, kapaniu to nawet mowy nie bedzie, maz kapal ERysia, bo ja sie balam, przeraza mnie to, ale moze nie bedzie tak zle :ico_oczko:
:ico_tort: a u mnie za 36 tydzień!!!
jejku, ale Ci polecialo, juz niedlugo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Oliwką smarowałam, a potem wyczesywałam miękką szczoteczką.
ja dokladnie tam sam, Erys duzo nie mial,a le mial tyle wloskow, ze bylo bardzo trudno tego sie pozbyc

A dzis czeka mnie pracowity dzien, musze wczesnie zrobic obiadek, zuoke mam juz z wczoraj, ogorkwa robilam, smaczna wyszla, taka kwaskowata, uwielbiam taka a na drugie bedzie miesko z piersi z kurczaka w sosie, a potem jedziemy farby kupic :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: noi troche ogarnac mieszkanko trzeba
Ostatnio zmieniony 05 sie 2011, 10:12 przez Pati85, łącznie zmieniany 2 razy.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

05 sie 2011, 09:00

wiesz co, ja nic szczególnego nie miałam Oliwką smarowałam, a potem wyczesywałam miękką szczoteczką.
ja dokładnie to samo, tyle, że się okazło później, że to nie ciemieniucha a egzema więc myłam mała mydłem szarym, ale z reguły się ciemieniuszke oliwką smaruje i wyczesuje.

[ Dodano: 05-08-2011, 09:07 ]
tak, pytaja sie czy chce sie znieczulenie
u nas 3 do wyboru w szpitalu, gaz, zastrzyk w udo - nie pamiętam nazwy, ale taki ogłupiajacyy lekko, że miedzy skurczami ma sie wrażenie, ze sie śpi i odpoczywa chwilkę i własnie ten w kręgosłup, no i jakas maszyna TENT ale to samemu juz się kupuje.

Ja tam gaz wybieram teraz, i ostatnio też tylko gaz chciałam ale jak przestał działać a bóle były dalej to dlatego zdecydowałam sie na kolejne znieczulenie. I miałam przejścia z tym w kręgosłup, bo się po 30 min rurka odczepiła i nie spływało mi i dawkę którą powinnam w 2 h dostać dostałam w 2 minuty i zdrętwiała mi prawa noga, zero czucia, szok, musieli mi podnosić nogi do parcia i niestety partych też nie czułam stąd pomoc próżnociagiem.

Jejuś widać że już blizej jak dalej bo już zaczyna się tylko o tym pisac hihihihihi


No ja ciuszki wybrałam po 2 body, komplecik i coś na wyjście, ale sama nie wiem czy to mało czy za duzo i jeszcze jakiś kocyk chyba wezmę, daleko do domu nie mamy to nie ma sensu dziecka opatulać nie wiadomo jak, a nie mam ciuszka po elizie w którym wychodziła, nie mam pojęcia co sie z nim stało, chyba mi siostra nie oddała:( a tak byłoby fajnie w tym samym dziecko zabrać ze szpitala:)ale jeszcze popatrzę w workach bo może schowałam i sama nie wiem/??ale raczej wsio uniwersalne słałam siostrze

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

05 sie 2011, 10:14

Dziewczyny mam pytanko, kupilam wczoraj takie dwa pudelka na ciuszki, w sumie mocno nie smierdza, jak mozna usunac ten zapach nowsci, staly caly czas otwarte wiec duzego smrodu nie ma, ale boje sie, ze jak wlze tam poprane ciuszki, to przejda troche :ico_noniewiem:
u nas 3 do wyboru w szpitalu, gaz, zastrzyk w udo no i jakas maszyna TENT
wiesz, ze nawet nie wiem czy u nas sa jakies inne, zawsze kazdy mowil o tym znieczuleniu w kregoslup wiec nawet sie nie interesowalam, ale zapytam poloznej
musieli mi podnosić nogi do parcia i niestety partych też nie czułam stąd pomoc próżnociagiem
no wlasnie, to widze, ze mialas podobnie

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

05 sie 2011, 11:28

Dziewczyny mam pytanko, kupilam wczoraj takie dwa pudelka na ciuszki, w sumie mocno nie smierdza, jak mozna usunac ten zapach nowsci, staly caly czas otwarte wiec duzego smrodu nie ma, ale boje sie, ze jak wlze tam poprane ciuszki, to przejda troche
jeśli sa plastikowe, umyj ciepłą wodą z mydlem powinno usunąc ten zapach, albo włozyc do środka coś pachnacego zamknąć i wystawić na słońce żeby przygrzało, wtedy zapach bedzie intensywniejszy i powinien tamten wygonić.

Tylko takie pomysły mi do głowy przychodzą.
wiesz, ze nawet nie wiem czy u nas sa jakies inne, zawsze kazdy mowil o tym znieczuleniu w kregoslup wiec nawet sie nie interesowalam, ale zapytam poloznej
u nas tylko zwykle zmieczulenie, tego w kręgosłup nie stosują, chyba że rodzi sie w prywatnej kliniece pobytu 24h, i zapłaci 500zł. za porod. Ale jak nie tak cos z dzieckiem to wysyłają do szpitala. Tak samo po porodzie nie tak jak w szpitalu robia badania, ważą itd. tylko ojciec dziecko pod pache i jeździ po lekarzach. Mnie jakoś uspokaja myśl że poleże ze 2-3 dni w szpitalu i moją niunię będą doglądać osoby ktore znaja sie na noworodkach i wszytsko jej pobadają.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

05 sie 2011, 12:14

Wpadam do Was na chwilkę.
Krzątam się i układam i przestawiam, ale wielkiego pola manewru nie mam, bo cały pokój Zu przeniesiony do dużego i znowu prawie nie ma sie jak ruszyć :ico_olaboga:

Pati85, no ja też bym po prostu umyła te pudła, mydłem czy płynem jakimś.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

05 sie 2011, 12:31

Dziękuję dziewczyny za gratki

Kocura Bura, :ico_brawa_01: za 36 tc :-) Ja też nie dowierzam, że Wiki nosiła te ubranka :ico_oczko:

My podobnie jak u Was, zdani byliśmy tylko na siebie, bo mieszkaliśmy kawałek od rodziców, ale jak Mała miała 2 miesiące musieliśmy się przeprowadzić do teściów (mąż stracił pracę i nie mógł nic znaleźć), więc już wtedy musiałam od czasu do czasu wysłuchać "dobrych rad". Wysłuchać, ale niekoniecznie z nich skorzystać i tak robiłam po swojemu, co nie bardzo się podobało mojej teściowej. A później mieszkaliśmy u mojej mamy, tam niby było dobrze, ale po jakimś czasie i ona zaczynała mnie denerwować. Mówiła mi co mam robić, żebym z czymś tam szła do lekarza, a ja czułam, że to jest zbyteczne i na szczęście miałam rację. Jednak jest coś takiego jak matczyna intuicja, mama wie najlepiej jak dziecku pomóc. Ale to gadanie i tak było denerwujące :ico_zly: Teraz jest tak, jak być powinno. Nikt mi się nie wtrąca i wychowuję Wikę tak jak chcę.

izabelllla123, ja też używałam na ciemieniuchę oliwki i szczoteczki. Choć mam nadzieję, że tym razem nie będę z tym walczyć, nie zawsze dzieci to mają
Ja wychodzę z założenia,że kaska jest po to,żeby ją wydawać :ico_haha_01:
he he, ja też, a na dzieci wydaje się ją jeszcze milej :ico_oczko:

elibell, ehhh... ta twoja rodzina jest dziwna, moja mama pewnie na koniec świata by przyleciała byleby chwilę pobyć z wnukami. Tego jestem pewna, ona ciągle coś dla Wiki kupuje, a jak ją u niej zostawiam, to w skowronkach chodzi :ico_oczko: Teście to już inna bajka, też z tych wiecznie zajętych i wiecznie niemających pieniędzy (a mieszkamy tylko 15 km od siebie)

W Polscie chyba nikt nie pyta o znieczulenie :ico_oczko: ja i tak bym nie chciała

Co do ubranek, to ja tak jak Kocura, biorę śpiochy bawiełniane, kaftaniki i body (wszystko x3), niedrapki, czapeczkę i skarpetki, na wyjście ubranka mąż przywiezie, ja wcześniej przygotuję. Gdyby okazało się, ze muszę zostać dłużej (tak jak z Wiką), to wtedy też mąż podrzuci więcej ciuszków.

Pati85, spróbuj umyć pojemniki wodą z jakimś pachnącym płynem, najlepiej delikatnym dla dzieci, tak jak pisze izabelllla123

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

05 sie 2011, 12:46

hej :ico_ciezarowka:

Maja śpi, zmeczona p spacerku

Pati85, domyślam sie ze umyłas pudła a zapach nadla sie utrzymuje, sporóbuj wypłukać je lub przetrzeć wodą z octem i wypłucz wrzatkiem

a drugi sposób, wsyp do nich sodę oczyszczoną (do suchych) i zostaw na noc
soda powinna wsiaknać calutki zapach

izabelllla123, ja kupuję na ciemieniuszke i w ogóle na ciałko całą serię kosmetyków Emolium
ciemieniuche bede smarowała kremem specjalnym (tak sie nazywa)
a do kąpieli kupuję olejek do kapieli
do ciałka emulsję do smarowania

jak sie Maja urodziła to ja nakupiłam Nivejek, Sudokremów cudów na patyku :ico_puknij:
a połozna mi w głowe palcem postukała :ico_puknij:
i kazała odłożyć te pachnidła na później

kazała kupic emolienty i TYLKO nimi do skończenia miesiaca
do pupy -tłuste maści typu Bephanten
i nic pachnacego, nawet mydła dla dzieci zakazała

bo skóra noworodka sie łuszczy, łatwo sie podrażnia i jest mega delikatna, wiec trzeba chronić za wszelka cene
a Maja dostała rumień niemowlęcy :ico_olaboga: łaciata, cała w ogromnych czerownych plackach :ico_olaboga: i po dwóch kapielach z emolium jak ręką odjoł :ico_szoking:
to samo ze skórą która schodziła :/ jak wykąpaliśmy w olejku to i ten problem zniknoł :ico_sorki:

wiec ja kupuję serię Emolium
Obrazek

a jak dzidzia skończy miesiac to wtedy przeniesiemy się na Nivea Baby :ico_oczko:

[ Dodano: 05-08-2011, 12:48 ]
dziewczyny :ico_brawa_01: za kolejne skończone tygodnie :ico_brawa_01:
lada chwilka będziecie tuliły okruszki :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość