Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

05 sie 2011, 21:30

Ja daje D-Vitum właśnie kapsułka twist-off.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

05 sie 2011, 21:31

Ja daje D-Vitum właśnie kapsułka twist-off.
raz dziennie jedna kapsulke, tak?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

05 sie 2011, 21:38

Emilia też czytałam o Camilia-na pewno różnią się postacią viburcol to czopki, a camilia jest w płynie w takich fioleczkach jak sól fizjologiczna. A dodatkowo składem-zupełnie inny. Za tydzień będę widziała się z ciotką to się wypytam bo ona często przepisuje różne homeopaty. Ogólnie czopki szybciej działają.

[ Dodano: 05-08-2011, 21:38 ]
Ja daje D-Vitum właśnie kapsułka twist-off.
raz dziennie jedna kapsulke, tak?
Tak, zawsze przed karmieniem jakieś 20 min.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

05 sie 2011, 21:41

Emilia też czytałam o Camilia-na pewno różnią się postacią viburcol to czopki, a camilia jest w płynie w takich fioleczkach jak sól fizjologiczna. A dodatkowo składem-zupełnie inny. Za tydzień będę widziała się z ciotką to się wypytam bo ona często przepisuje różne homeopaty. Ogólnie czopki szybciej działają.
ja bardzo nie lubie podawac dzieciom czopkow, zreszta sama tez nigdy nie uzywalam
myslalam, ze sklad moze maja podobny
bede wdzieczna
Tak, zawsze przed karmieniem jakieś 20 min.
:ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

05 sie 2011, 21:57

ja bardzo nie lubie podawac dzieciom czopkow, zreszta sama tez nigdy nie uzywalam
myslalam, ze sklad moze maja podobny
Ja też nie lubię i mam nadzieję, że nie będzie konieczne :ico_sorki: W składzie jedyne co mają wspólne te leki to rumianek, reszta zupełnie różna ale pewnie podobne właściwości.. Jak będę coś wiedziała dam znać.

[ Dodano: 06-08-2011, 07:59 ]
Witam,
młody spał od 20 do 6 rano :ico_brawa_01: jak się zbudził leżał spokojnie w łóżeczku i gadał do zwierzaków, gdyby nie niańka to nawet byśmy nie słyszeli. Zjadł, posiedział i śpi. Zważyłam go i wychodzi, że ma 6400g :ico_szoking: w 1,5 tyg. 600g więcej to pewnie przez kaszki na noc. Wczoraj dostał tę malinową a dziś buzia ładna. Chyba wiem skąd to uczulenie od leku, zresztą młody nie chce go pic i wypluwa.
Zabieram się za mycie okien.
Miłej soboty.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

06 sie 2011, 09:20

czesc
młody spał od 20 do 6 rano
pieknie :ico_brawa_01:

Tosia spala do 5:30, ale o 23 dalam jej jeszcze sie napic, bo sie krecila, a mi piersi pekaly
Zważyłam go i wychodzi, że ma 6400g
tez kawal chlopa :ico_oczko:

milego dnia

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

06 sie 2011, 10:21

cześć :-D

Mąż w pracy, Krzysiu zasypia w łóżeczku a ja zabieram się zaraz za ogarnięcie mieszkania.
Wczoraj mały po południu się rozespał, jak zasnął o 16 tak spał cały czas, obudził się tylko na jedzenie, to przy okazji szybciutko go wykąpałam-na pół przytomny był i po kąpieli zaraz zasnął, obudził się przed 23 na jedzonko i później po 1 bawić i gadać mu się zachciało, nie spał prawie do 3, ale grzecznie leżał w łóżeczku, więc ja sobie drzemałam :ico_oczko:

Murchinson u Was też już ząbki :ico_szoking: ale szybko te dzieciaczki ząbkują teraz :ico_olaboga: a waga ładna już :ico_brawa_01: U Mateuszka buźka ładna, a wczoraj jak kąpałam małego, to zauważyłam, że na klatce piersiowej ma czerwone krostki, pod brodą i łokcie jakieś szorstkie-taka skorupa się zrobiła :ico_noniewiem:
idę z nim w poniedziałek do pediatry jak wysypka nie zejdzie :ico_noniewiem:

Emilia z Tosi też już kawał kobitki :ico_brawa_01:

Ostatnio oglądałam ulotkę z jakiejś apteki i była tam reklama leku na bolesne ząbkowanie, to lek który jest stosowany we Francji, podobno super, ale nie pamiętam nazwy, a ulotki już wyrzuciłam :ico_sorki: Tylko ciekawe czy to nie taka sama bajka jak z Sab Simplex, że ten sam składnik tylko inne stężenie.

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

06 sie 2011, 14:45

Tosia spala do 5:30, ale o 23 dalam jej jeszcze sie napic, bo sie krecila, a mi piersi pekaly
Super że już tyle wytrzymuje bez jedzenia.
]tez kawal chlopa :ico_oczko:
Oj, jest już co dźwigać,a mój kręgosłup i kolana to wysiądą całkowicie :ico_placzek:
Ostatnio oglądałam ulotkę z jakiejś apteki i była tam reklama leku na bolesne ząbkowanie, to lek który jest stosowany we Francji, podobno super, ale nie pamiętam nazwy, a ulotki już wyrzuciłam :ico_sorki: Tylko ciekawe czy to nie taka sama bajka jak z Sab Simplex, że ten sam składnik tylko inne stężenie.
To Camilia, producentem jest firma francuska stąd ta reklama (ta firma często tak się reklamuje niezależnie od tego czy lek jest super czy nie). Za tydzień będę się widziała z ciotką to zapytam.
Markotka, u nas Mateuszek to ma jak do dziś tylko opuchnięte dziąsła, zobaczymy kiedy kiełki wyjdą. Jak Ci się przetarł koszyk w wózku?, bo ja dziś odpięłam swój by wyprać i mam przetarte nitki na pleksi w niektórych miejscach ale D mi zszyje. Dziś oglądaliśmy spacerówki parasolki-typowe podjazdówki-tam za to koszyki wyżej ale malusieńkie i ciężko będzie cokolwiek wyjąć/włożyć jeśli oparcie będzie rozłożone na płasko. Jak to dowcipny sprzedawca stwierdził koszyki w wózkach to nie koszyki w marketach.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

06 sie 2011, 19:25

Murchinson właśnie te nitki w koszyku się poprzecierały i odstają te klapeczki plastikowe :ico_zly: Jak oglądałam wózki jeszcze w ciąży, to pamiętam, że w X-landerze był super-sztywny, zamykany, z możliwością wypięcia i były tam takie dodatkowe rączki, że można było potraktować go jako koszyk na zakupy i iść z nim do sklepu. Ostatnio w sklepie widziałam jak kobitka kombinowała, żeby zakupy schować do koszyka pod wózkiem, miała duży i sztywny, ale tak wysoko, że nie mogła włożyć całej reklamówki, musiałaby każdy produkt osobno i to jeszcze niezbyt dużych gabarytów, więc chyba w mało którym wózku jest fajny i praktyczny kosz.

Krzysio dzisiaj paluszki bardzo zasmakowały, ciągle piąstkę w buzi trzyma :-D wcześniej tak nie robił :ico_oczko:

Pogoda się u nas popsuła, pada i mała burza przeszła :ico_sorki:

Kupiłam dzisiaj na próbę inne pieluchy, też pampersa, ale nie premium care tylko baby active, też są cieniutkie, ładnie pachną, ale nie mają tej siateczki-plastra miodu, zobaczymy jak się sprawdzą

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

06 sie 2011, 19:40

Kupiłam dzisiaj na próbę inne pieluchy, też pampersa, ale nie premium care tylko baby active...
U nas się nie sprawdziły, pupa była zaraz czerwona cała. Ale to pewnie od dziecka zależy.
Pewnie to tak jest, że jak dobry koszyk to co innego jest do kitu-idealny pewnie tylko na zamówienie za odpowiednio wyższe pieniądze. Wózek ze względu na koszyk nie był kupowany, nawet nie oglądałam jak wygląda, owszem trochę mnie wnerwia jak szura ale mimo wszystko jestem zadowolona. U mnie to na całym osiedlu każda chyba studzienka wystaje nad płytę chodnikową wyżej niż krawężniki więc wszyscy z wózkami muszą je omijać. Jutro przetestuję koszyk bo D go skrócił o 4 cm przez co podniósł się do góry o jakieś 3 cm.

[ Dodano: 06-08-2011, 19:41 ]
Ładne zdjęcie Krzysia.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość