askra dla malutkiego
askra, wszystkiego dobrego dla synka
dziękuję bardzo :)
Mój Synek rośnie sobie jak na drożdżach, a ja puchnę z dumy...co będę ukrywać
czasem mamy problem z kolkami, ale nieduży, spodziewałam się tego z resztą przed porodem. Od teraz już położna nie będzie przychodzic i zostaniemy sami, ale nic...damy radę