Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

11 sie 2011, 11:54

Zirafka to może być od piersi szybciutko apap i liście kapusty z lodówki rozbite młotkiem do mięsa na cycuchy. I powinno pomóc tak się czasem robi w piersiach i potem wszystko boli jakby grypa. Ale akcja z kapustą stabilizuje sytuację dwa razy tak miałam z jedną i z drugą. A co do brzucha mi niestety został po drugiej ciąży ale to kwestia indywidualna.

Ninka różnie piersi odczuwają nawał raz igiełki raz taki napływ ciepła.

Ja wczoraj u gina na ktg byłam żadnych skurczy i jeszcze mała się nie ruszała więc dziś powtórka z rozrywki znów na KTG. Ja chyba nigdy nie urodzę w terminie.

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

11 sie 2011, 12:04

A i dzisiaj tzn wczoraj wieczorem strasznie zacząl bolec mnie jeden cycek normalnie ból okropny jakbym miała nabitego siniaka i trwa do dzisiaj... z tego powodu nockę miałam do bani bo bolał strasznie , zreszta mam stan podgorączkowy i boję sie czy aby mnie gdzies nie zawiało? i bola mnie wszystkie mięśnie i jakaś rozbita taka jestem..
Jeju Zirafka mam dokladnie identycznie!! To znaczy wczoraj rano mnie zaczela prawa piers bolec jakbym miala obita, potem poszlam pod prysznic i jak wyszlam to dostalam koszmarnych dreszczy, 38 st goraczki, caly dzien prawie spalam cieplo ubrana pod gruba koldra zeby sie wypocic.. Tez myslalam ze mnie przewialo ale to chyba jest zapalenie piersi. To znalazlam na jednej stronie:
Miejscowy zastój pokarmu lub poranione brodawki mogą doprowadzić do zapalenia piersi. Pierś jest wtedy gorąca i bardzo boli nawet, jeśli jej nie dotykasz. Niekiedy widoczna jest na niej czerwona lub różowa plama. Czasami też cała pierś jest zaczerwieniona. Oprócz tego, możesz gorączkować i czuć się tak, jakbyś miała grypę. Co więc w takiej sytuacji robić? Na pewno musisz dużo odpoczywać i pić sporo płynów. Jak najczęściej także przystawiaj dziecko do piersi, zaczynając karmienie od chorej piersi. W przypadku gdy maluszek nie będzie chciał jeść, odciągaj pokarm.

Nie próbuj natomiast masować piersi czy też stosować gorących okładów - to nie pomoże - wręcz odwrotnie, może zaszkodzić. Dobrym pomysłem mogą okazać się kapuściane okłady, a w razie silnej gorączki lek przeciwbólowy (paracetamol lub ibubrofen). Natomiast jeśli objawy nie miną po upływie doby, pamiętaj abyś skontaktowała się ze swoim lekarzem lub poradnią laktacyjną.


Laski mam pytanie - znacie cos dobrego na zaparcia co mozna przy karmieniu? Oprocz suszonych sliwek..? Bo ja nienawidze suszonych owocow.. To znaczy jak bedzie trzeba to zjem bo juz nie daje rady, codziennie placze jak siedze na toalecie.. Ale jak znacie cos innego to dajcie znac.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

11 sie 2011, 12:12

Agus pij koperek na laktacje, ja zaczęłam i pięknie się wypróżniam :) a dla małego też nie zaszkodzi

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

11 sie 2011, 12:16

Zirafka to może być od piersi szybciutko apap i liście kapusty z lodówki rozbite młotkiem do mięsa na cycuchy. I powinno pomóc tak się czasem robi w piersiach i potem wszystko boli jakby grypa
wysyłam męża po kapustę bo czuję sie coraz gorzej, jakbym miala miec grype nawet z łóżka podnieść mi sie niechce.
jak wyszlam to dostalam koszmarnych dreszczy, 38 st goraczki
to dokładnie jak ja, tak mnie wczoraj zaczęlo wieczorem trząś,z e myslałam ze zwariuje a tu dwójka dzieci do kąpania i do uśpienia :ico_olaboga: dzisiaj tez no i texz chodze grupo ubrana zeby się wygrzac , ale jestem cała spocona.

[ Dodano: 11-08-2011, 12:18 ]
znacie cos dobrego na zaparcia co mozna przy karmieniu
łyzka oliwy albo oleju na czczo rano i popic szklanką wody... na mnie dziala rewelacyjnie... ztym, ze tez jak robię to mnie boli... takie sa uroki tych porodów.... ja to się boję, ze zrobią mi sie hemoroidy z tych zaparc :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 sie 2011, 12:48

znacie cos dobrego na zaparcia co mozna przy karmieniu?
- dwie szklanki letniej przegotowanej wody na czczo,mi pomoglo :ico_sorki: Albo jogurt pitny,albo kefirek ( jesli bobo nie ma skazy bialkowej) albo otreby na sniadanko :ico_sorki:

A na zapalenie piersi to kapusta w stanik i koniecznie przystawiac malego ssaka,zeby mleczko wypil i kanalik sie odblokuje.

Ja mialam jedno zapalenie jak Zuzka miala operacje,bo trzymalam w cycusiach mleko,bo balam sie,ze jak sie wybudzi,to bedzie glodna a z butli pic nie umiala,a drugie zapalenie od stanika,bo drut mi uciskal i zatkal sie kanalik,wec uwaga na staniki :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

11 sie 2011, 12:56

wysyłam męża po kapustę bo czuję sie coraz gorzej, jakbym miala miec grype nawet z łóżka podnieść mi sie niechce.
No wlasnie moj tez zaraz pojedzie bo piers caly czas boli.. Goraczka mi juz zeszla ale czuje sie taka 'oglupiala' i slaba..
ja to się boję, ze zrobią mi sie hemoroidy z tych zaparc :ico_olaboga:
Ja tez wlasnie tego sie boje..
- dwie szklanki letniej przegotowanej wody na czczo,mi pomoglo :ico_sorki: Albo jogurt pitny,albo kefirek ( jesli bobo nie ma skazy bialkowej) albo otreby na sniadanko :ico_sorki:
Sprobuje jutro z woda, a dzisiaj jakos zjem te sliwki :P A jak sie objawia ta skaza bialkowa? To znaczy ja jem codziennie na snaidanie musli z mlekiem i jeden jogurt dziennie, herbate z mlekiem wiec calkiem sporo nabialu, ale nie zauwazylam zeby maly sie zle jakos czul.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

11 sie 2011, 14:13

z tymi rurkami i termometrem to trzeba uwazac bo moze zle dzialac na miesnie w odbycie..to tak w ostatecznosci lepiej...
my na szczescie nie mamy problemow z kupa, wrecz robi ja starsznie czesto i juz sie zastanawiam czy czasem nie ma tego po tatusiu, co zje od razu wroci :ico_haha_01:
ale ja pije codziennie kubek herbaty laktacyjnej i ona tez ma wlasciwosci lagodzace brzuszka :-)

a co do piersi to moja mama na okraglo mi powtarza zebym zakrywala piersi, zeby mi ich nie przewialo, bo ponoc okropny bol jest, nie wiem czy przeziebienie kanalikow, ale piersi robia sie nabrzmiale, obolale, nie da sie nic sciagnac, nie idzie przystawic dzieciaka bo ponoc cholernie boli...jak was cos podobnego chwycilo to juz wspolczuje :ico_olaboga: i zycze szybkiej poprawy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 sie 2011, 14:15

Agus - moj synus wygladal jak biedroneczka,mial pelno krosteczek na buzce i takie chrupki za uszkami :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

11 sie 2011, 15:23

Agus - moj synus wygladal jak biedroneczka,mial pelno krosteczek na buzce i takie chrupki za uszkami :ico_sorki:
O kurcze, moj wlasnie od paru dni co jakis czas dostaje nowej krostki zauwazylam, na jednym policzku ma 3 na drugim z 5, takie malutkie czerwone.. Myslisz ze to moze byc to?? Powinnam ograniczyc nabial czy calkiem zrezygnowac??

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

11 sie 2011, 16:09

moja mama na okraglo mi powtarza zebym zakrywala piersi, zeby mi ich nie przewialo, bo ponoc okropny bol jest
a weź i zakryj jak tak bolą sutki, że każdy dotyk tkanin je podrażnia bardziej :ico_placzek:.
ja pije codziennie kubek herbaty laktacyjnej i ona tez ma wlasciwosci lagodzace brzuszka
a jaką herbatkę pijesz? Coś tam z koperkiem czy jakąś inną?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość