Rety dziewczyny tak mi sie nie chce sprzątać.
P wyniósł komp biurko , zaraz wykręci stary żyrandol i zostanie tylko szafa i łóżeczko. Myślicie że pranie pościeli ubranek itp rzeczy to za wcześnie jeszcze ?
ja mam wyprane wszytsko w meblach mi sie nie zakurzy. a teraz coraz gorzej sie czuję kondycyjnie , mam lenia i cała popuchnieta jestemMyślicie że pranie pościeli ubranek itp rzeczy to za wcześnie jeszcze ?
No to chyba jednak tez tak zrobie, bo ja choc nie chce narzekac to jakos nie mam zbyt wielu checi i sily do prac a z uplywem czasu bedzie chyba gorzej. Wiec porobie poukladam w szafie i bedzie czekac a ja napewno psychicznie bede spokojniejsza ze mam juz gotowe.ja mam wyprane wszytsko w meblach mi sie nie zakurzy. a teraz coraz gorzej sie czuję kondycyjnie , mam lenia i cała popuchnieta jestemMyślicie że pranie pościeli ubranek itp rzeczy to za wcześnie jeszcze ?
Więc ja sie ciesze że wszytsko mam porobione bo teraz już nie dałabym rady, zostało mi tylko spakowanie torby do szpitala dla mnie i Oliwki
dokladnie z tego samego zalożenia wychodzę.No to chyba jednak tez tak zrobie, bo ja choc nie chce narzekac to jakos nie mam zbyt wielu checi i sily do prac a z uplywem czasu bedzie chyba gorzej. Wiec porobie poukladam w szafie i bedzie czekac a ja napewno psychicznie bede spokojniejsza ze mam juz gotowe
ja mam to samo najchetniej bym leżala brzuchem do góry w łozku cały dzień.nawet nie mam natchnienia dopakowac do torby ciuchów na wyjście ze szpitala - hehehe
no widzisz samego prania jest masa, kilka prań trzeba załaczyć, jak pogoda potem bedzie nie wiadomo, a zanim wszystko wyschnie, potem poprasować, sortowac, układać itd. ogrom pracy jest z tym wszystkim. Wiem ile mi czasu zeszło z tymi przygotowaniami, a zrobisz wszystko i bedziesz miała z glowy.Kurcze wyniosłam do łazienki do prania tylko poszewki na pościel, wkład z kosza Mojżesza fotelika i 2 misie duze co ja dostałam jako nastolatka ale w stanie idealnym i kurde jutro pralka nie odpocznie .A co dopiero jak wyciągnę te wszystkie ciuszki z komody.To pralka chyba z rozpaczy się popsuje.
Jutro mam zamiar jak tylko będzie jako taka pogoda zacząć prać
No tak. Potem prasowanie , i posortowanie rozmiarami bop wiem ze brakuje mi troszku rzeczy ale by wiedzieć zile i czego to muszę to posegregować.no widzisz samego prania jest masa, kilka prań trzeba załaczyć, jak pogoda potem bedzie nie wiadomo, a zanim wszystko wyschnie, potem poprasować, sortowac, układać itd. ogrom pracy jest z tym wszystkim. Wiem ile mi czasu zeszło z tymi przygotowaniami, a zrobisz wszystko i bedziesz miała z glowy.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość