beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

19 sie 2011, 10:44

zirafka,
Beti pytałam o przeprowadzkę... kiedy ruszacie?
kochana, no cały czas sie przeprowadzamy. W mieszkaniu możemy zostac do 30 września, ale Dominik idzie od 01.09 do przedszkola to chiałabym już byc na nowym. Wolno to idzie jak sienie ma pomocy, wszystko robi mój M. od malowania po przewożenie gratów. Czasami az mi sie buczeć chce z tego wszystkiego. Jak wcześniej skończy prace, to jedzie do nowego domu. W sumie od rana do wieczora siedze sama.
Filip już drugi dzien płaczliwy, sam nie wiem czy chce jeśc czy nie. Woła o butle a ja daje to wypluwa... Takie dni mnie dobijają troche :ico_sorki:
No i na dodatek przegapiłam kuchnie w internecie, bo chcemy tymczasowo jakaś uzywana kupić. Potem chcemy przzebic sciane z kuchni do dużego pokoju, żeby było jedno wielkie pomieszczenie. Wtedy kupimy cos pożadnego na wymiar z wysepką. W rezultacie nie ma kuchni w nowym domu i jak to się przeprowadzać?

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

19 sie 2011, 12:20

beti, co do proszku to wszystkie ubranka wyprałam w proszku który dostałam w Rossmanie w niebieskim kartoniku. Nie w każdym sklepie można go dostać. A teraz na próbe wyprałam w Arielu ale takim jasno zielonym. Jakaś nowość. Dostałam go w Rewe i synkowi nic nie jest wiec bede mogla prac wszystko w jednym proszku dla nas i dla małego. A ma ładny zapach bo jest z płynem do płukania.
beti, skłądałaś może wniosek na Elterngeld?
zirafka no to faktycznie współczuje Kubusiowi wczesnego wstawania. Mój wstaje między 7 a 7:30.

[ Dodano: 19-08-2011, 12:23 ]
Filip już drugi dzien płaczliwy, sam nie wiem czy chce jeśc czy nie.
Moze mu za ciepło albo brzuszek pobolewa. Mój dużo na brzuszku lezy i zaczynam lekkie hartowanie bo mam zmarzlaczka. Wystarczyło że mu pieluszkę zmieniałam w temperaturze 24-25 stopni bo tyle mamy w salonie (bo na dworze ciepło to i w domu skwar a wiatraka nie wlacze) to zaraz miał czkawke. Teraz stopniowo go rozbieram. I dzisiaj jest w samym rampersiku na krótki rękawek i przykryty pieluszką.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

19 sie 2011, 13:32

moja tez ma chyba dzisiaj kiepski dzien, bo ni w cholere nie chce spac, jak otwarla oczy o 7:30 tak jeszcze nawet sie nie zdrzemnela, w wozku polezy chwile i ryczy, tylko by na raczkach, no ale bez przesady, ja sie wykoncze :ico_olaboga:
i na okraglo by przy cycu byla..mozna tak na okraglo karmic?juz nawet jej dalam herbatki - wypila cale 100 ml, wypila tez z 50 ml mleczka, bez cycow wczesniej, kolejne karmienia miala miec za jakies 3 godz, a ta za godz juz placze, dostala znoow cyca i dalej nie chce spac, raczki do buzki wklada jakby nadal glodna byla :ico_olaboga:
i jak tu wprowadzic jakis rytm dnia, jak tu karmic o stalych porach..to jest chyba nierealane karmiac piersia..

na 16:30 mamy usg bioderek, a musze jechac sama z Kalinka bo A. do pracy..to bedzie moj pierwszy raz jak bede prowadzic i z nia sama :ico_chory: oby mi tylko wyc nie zaczela :ico_chory:

[ Dodano: 19-08-2011, 13:33 ]
a malinka a ty ruda jestes?ja sobie wyobrazam ciebie caly czas jako blondynke :-D

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

19 sie 2011, 14:26

ladybird23,
w wozku polezy chwile i ryczy, tylko by na raczkach, no ale bez przesady, ja sie wykoncze :ico_olaboga:
no własnie u nas tak samo od wczoraj, obiadu nawet zrobić nie mam jak. A plecy juz mnie tak bola!
i jak tu wprowadzic jakis rytm dnia, jak tu karmic o stalych porach..to jest chyba nierealane karmiac piersia..
przy takim dojadaniu co godzinkę i płakaniu to niestety przy butli też jest to nierealne! :ico_olaboga:
Joanna24, wyprałam w tym Persil Sensitive-Gel i nawet ładnie wszystko bialutkie. Pachnie tak delikatnie tylko, w sumie prawie wcale.
beti, skłądałaś może wniosek na Elterngeld?
tak, juz w pierwszym tyg. wybralismy sie pozałatwiac i Elterngeld i Erziehnungsgeld, bo M. miał urlop.
Moze mu za ciepło albo brzuszek pobolewa
nie wiem czy cos w ogóle jest na rzeczy bo jak wezmę na rączki to spi zaraz :ico_noniewiem: no i lezy sobie tylko w bodziaku, więc chyba nie jest mu za ciepło?
a malinka a ty ruda jestes?ja sobie wyobrazam ciebie caly czas jako blondynke :-D
no własnie ja tez sie zdziwiłam :-D :-D

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

19 sie 2011, 14:32

a malinka a ty ruda jestes?ja sobie wyobrazam ciebie caly czas jako blondynke :-D
chyba się przefarbowała, bo wcześniej na zdjęciu była blondi.
kolejne karmienia miala miec za jakies 3 godz, a ta za godz juz placze, dostala znoow cyca i dalej nie chce spac, raczki do buzki wklada jakby nadal glodna byla :ico_olaboga:
to ja tak wczoraj miałam, normalnie masakra jakaś, co chwilę dosłownie się przebudzał i się pchał do cyca, a jak nie dawałam to zaraz czkawki dostawał, albo łapki pchał do buzi. A w nocy pobudka co półtorej godziny, góra dwie. Już byłam tak zmęczona gdzieś koło drugiej nad ranem, że nawet nie słyszałam jak płacze i mąż wstał i mi go przyniósł, a ja taka zaspana w ogóle nie wiedziałam o co chodzi hehe :ico_oczko:
Dziś też już się zaczynało dojadanie między tymi trzema godzinami, więc wysłałam go z babcią na spacerek i ponoć grzecznie śpi, a ja w tym czasie trochę ogarnęłam mieszkanko no i zrobiłam obiadzik. Ciekawe co będzie jak mąż wróci z pracy. Mam zamiar go nakarmić no i jechać do tej kliniki zbadać mojego szkraba, ale jak będzie mi tak dojadał co chwilę, to się wykończę. Nie wiem, może martasz masz rację, że ma jakiś etap wzrostu czy coś w tym stylu, czytałam kiedyś o tym. Mam nadzieję, że mu to minie po kilku dniach. Bo żeby nie te dojadanie wczoraj to normalnie złoty dzieciak nam się trafił!

A ja mam pytanie: jak pijecie te herbatki z hippa, bo dla mnie one są zbyt słodkie, więc je rozcieńczam. Tam jest napisane, że chyba trzeba 3-4łyżki do 200ml wody, a ja taką ilość wsypuję do 500ml, zastanawiam się czy dobrze robię, bo może przez te rozcieńczanie, to traci swój cel?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:36 przez nina0226, łącznie zmieniany 1 raz.

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

19 sie 2011, 14:36

nina0226,
Nie wiem, może martasz masz rację, że ma jakiś etap wzrostu czy coś w tym stylu, czytałam kiedyś o tym. Mam nadzieję, że mu to minie po kilku dniach.
hyhy :ico_oczko: skok rozwojowy może trwac nawet kilka tygodni. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

19 sie 2011, 15:35

naturalna jestem ciemna blondynka, wczesniej byłam blondi, po porodzie stałam sie ruda bo mnie odrosty wkurzały...:D
:ico_sorki:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

19 sie 2011, 16:55

zirafka ile Kubuś miał jak poszedł do żłobka?
1,5 roku .. a teraz juz zapisałam Maja od wrzesnia przyszlegop roku.
moja tez ma chyba dzisiaj kiepski dzien
u mnie tez nie za bardzo dzisiaj ze spaniem ... moze przez ten upal... bylismy na spcerze i nawet oka nie zamknęła na chwilkę , potem na dzialkę poszlam i tez nie spała dopiero jak wrócilismy do domu to usnęła... jednak nie ma to jak w domciu w samej koszuleczce z krótkim rękawkiem i pampersie..

[ Dodano: 19-08-2011, 16:55 ]
A mi połozna powiedziala, ze teraz zaczyna się zmieniac mleko w piersiach i od tego tez moze maluszki bolec brzuszek...

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

19 sie 2011, 18:04

zirafka,
A mi połozna powiedziala, ze teraz zaczyna się zmieniac mleko w piersiach i od tego tez moze maluszki bolec brzuszek...
to może u mnie w butelce tez zachodzi jakies czary mary, bo naprawde mały buczy mi co 40 min. i uspokaja go tylko kilka łyków mleka.

Dlaczego z tego watku nie dostaje powiadomień, że ktos cos napisał?

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

19 sie 2011, 18:07

My mieliśmy wczoraj ciężkie popołudnie i nocka też była nienajlepsza :-( Ale od rana ok. Byłam na spacerku ponad 2 godziny i większość spał :-) Teraz też śpi. Uczulenie złazi i chyba dlatego mniej marudzi. Na spacerze był w samym rampersie i skarpetach, bo upał jak nie wiem. Najpierw był pod pieluszka,ale konsekwentnie ją zrzucał :-)

zirafka a i jak było w żłobku na początku? Szybko sie Kubuś przyzwyczal? Ja niecierpiałam żłobka i jak mnie przyprowadzali siadałam na niebieskim foteliku (stały takie małe pod ścianami) i tak siedziałam. Potem w przedszkolu było już ok. Najchętniej nie wysyłałabym Antosia do żłobka, ale może za rok nie będzie wyjścia :-(

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość